Groźny pies zaatakował radnego i jego psa. To było traumatyczne przeżycie

Katarzyna Kijakowska
Mają zmienić się przepisy dotyczące pilnowania psów, przede wszystkim tych najgroźniejszych. Ich właścielom, za brak nadzoru, mogą grozić poważne konsekwencje
Mają zmienić się przepisy dotyczące pilnowania psów, przede wszystkim tych najgroźniejszych. Ich właścielom, za brak nadzoru, mogą grozić poważne konsekwencje Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
Oleśnicki radny mówi o traumatycznym przeżyciu i apeluje do włascicieli groźnych psów. - Pilnujcie ich we właściwy sposób, bo o nieszczęśnie bardzo łatwo.

To właśnie Adam Wójcik i jego pupil są ofarami spotkania z groźnym psem, do którego doszło w minionym tygodniu, podczas spaceru.

- Chwyciłem swojego psa na ręce, żeby nie został zagryziony przez psa, który nas zaatakował - mówi oleśnicki radny. - Szamotaliśmy się dobrych kilka minut, pies atakował mnie, gryzł, próbował dosięgnąć jamnika

Konieczne było leczenie

Adam Wójcik trafił tego samego dnia do szpitala. Po opatrzeniu ran wyszedł, ale hospitalizacja znów była konieczna.

Dzisiaj oleśnicki radny mówi, że chce o tym, co go spotkało zapomnieć. Apeluje też o rozsądek do właścicieli psów groźnej rasy. - Będąc właścicielem psa groźnej rasy trzeba być człowiekiem odpowiedzialnym, trzeba pewne sytuacje przewidywać - mówi.

Sprawą zajmuje się oleśnicka policja.

- Wiemy o zdarzeniu, czekamy teraz na zeznania, które złoży u nas poszkodowany - mówi Aleksandra Pieprzycka z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy. Policjantka dodaje, że postępowanie będzie prowadzone w sprawie niedopilnowania psa. Konsekwencje dla właściciela zwierzęcia mogą być dotkliwe, ponieważ przepisy związane z niedopilnowaniem są coraz surowsze.

Co grozi za niedopilnowanie psa?

Osoby, które nie zachowują środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, mogą zostać ukarane grzywną tysiąca zł. Obecnie grozi za to grzywna 250 zł. Jeszcze wyższą karę przewidziano za niedopilnowanie zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka. Jeśli właściciel lub opiekun np. groźnego psa trzyma go na nieogrodzonej posesji, pozostawia bez opieki w miejscu publicznym lub puszcza wolno podczas spacerów, co zagraża zdrowiu, a nawet życiu innych ludzi, może zostać ukarany ograniczeniem wolności, a nawet grzywną do 5000 zł.

Ministerstwo sprawiedliwości tłumaczy, że obecna kara za to wykroczenie ma charakter jedynie symboliczny co sprawia, ze niefrasobliwi właściciele nie boją się wymiaru sprawiedliwości.

Jak reagować?

Sposoby reagowania na atak groźnego psa: podejść do atakującego psa od tyłu, oczywiście będąc ostrożnym i podnieść czworonoga do pionu za tyle łapy. Powinien w takiej sytuacji zwolnić uścisk szczęk; atakującego psa złapać za obrożę, wsadzić pod nią dłoń i zakręcić ją wokół ręki - podduszając psa. Zezwolenie na posiadanie psa tzw. groźnej rasy wydaje się na wniosek osoby zamierzającej prowadzić hodowlę psów agresywnych lub utrzymywać takiego psa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Groźny pies zaatakował radnego i jego psa. To było traumatyczne przeżycie - Gazeta Wrocławska

Wróć na i.pl Portal i.pl