GORZÓW WLKP. 32-latek biegał z maczetą po osiedlu. Ranił dwie osoby, ukrył się w jednym z mieszkań. Policjanci obezwładnili agresora
Policjanci kryminalni z Komendy Miejskiej w Gorzowie Wlkp. godzinę od zgłoszenia zatrzymali 32-latka, który maczetą zaatakował dwóch innych mężczyzn na jednym z osiedli w Gorzowie Wlkp. Napastnik trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za uszkodzenie ciała. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
W czwartek (22 sierpnia) dyżurny Komendy Miejskiej w Gorzowie Wlkp. został powiadomiony, że na jednym z osiedli na terenie Gorzowa Wlkp. biega mężczyzna z maczetą w ręce. - Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Okazało się, że napastnik ranił dwie osoby, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzonym mężczyznom natychmiast udzielono pomocy, jeden z nich trafił do szpitala. Na miejscu pojawiły się kolejne patrole, w sumie do działań skierowano kilkunastu policjantów kryminalnych - relacjonuje podkom. Marzena Śpiewak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.
Mężczyznę zatrzymano godzinę od zgłoszenia. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec Gorzowa Wlkp. Mężczyzna w obawie przed zatrzymaniem ukrył się w mieszkaniu swojej znajomej. Nikt nie chciał otworzyć drzwi, dlatego policjanci musieli wejść siłowo. Podejrzany był agresywny, ale został skutecznie obezwładniony.
32-latka przewieziono do gorzowskiej komendy. Został przesłuchany i usłyszał zarzuty dotyczące uszkodzenia ciała oraz kierowania gróźb karalnych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
GORZÓW WLKP. 32-latek biegał z maczetą po osiedlu. Ranił dwie osoby, ukrył się w jednym z mieszkań. Policjanci obezwładnili agresora
Policjanci kryminalni z Komendy Miejskiej w Gorzowie Wlkp. godzinę od zgłoszenia zatrzymali 32-latka, który maczetą zaatakował dwóch innych mężczyzn na jednym z osiedli w Gorzowie Wlkp. Napastnik trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za uszkodzenie ciała. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
W czwartek (22 sierpnia) dyżurny Komendy Miejskiej w Gorzowie Wlkp. został powiadomiony, że na jednym z osiedli na terenie Gorzowa Wlkp. biega mężczyzna z maczetą w ręce. - Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Okazało się, że napastnik ranił dwie osoby, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzonym mężczyznom natychmiast udzielono pomocy, jeden z nich trafił do szpitala. Na miejscu pojawiły się kolejne patrole, w sumie do działań skierowano kilkunastu policjantów kryminalnych - relacjonuje podkom. Marzena Śpiewak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.
Mężczyznę zatrzymano godzinę od zgłoszenia. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec Gorzowa Wlkp. Mężczyzna w obawie przed zatrzymaniem ukrył się w mieszkaniu swojej znajomej. Nikt nie chciał otworzyć drzwi, dlatego policjanci musieli wejść siłowo. Podejrzany był agresywny, ale został skutecznie obezwładniony.
32-latka przewieziono do gorzowskiej komendy. Został przesłuchany i usłyszał zarzuty dotyczące uszkodzenia ciała oraz kierowania gróźb karalnych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
GORZÓW WLKP. 32-latek biegał z maczetą po osiedlu. Ranił dwie osoby, ukrył się w jednym z mieszkań. Policjanci obezwładnili agresora
Policjanci kryminalni z Komendy Miejskiej w Gorzowie Wlkp. godzinę od zgłoszenia zatrzymali 32-latka, który maczetą zaatakował dwóch innych mężczyzn na jednym z osiedli w Gorzowie Wlkp. Napastnik trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za uszkodzenie ciała. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
W czwartek (22 sierpnia) dyżurny Komendy Miejskiej w Gorzowie Wlkp. został powiadomiony, że na jednym z osiedli na terenie Gorzowa Wlkp. biega mężczyzna z maczetą w ręce. - Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Okazało się, że napastnik ranił dwie osoby, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzonym mężczyznom natychmiast udzielono pomocy, jeden z nich trafił do szpitala. Na miejscu pojawiły się kolejne patrole, w sumie do działań skierowano kilkunastu policjantów kryminalnych - relacjonuje podkom. Marzena Śpiewak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.
Mężczyznę zatrzymano godzinę od zgłoszenia. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec Gorzowa Wlkp. Mężczyzna w obawie przed zatrzymaniem ukrył się w mieszkaniu swojej znajomej. Nikt nie chciał otworzyć drzwi, dlatego policjanci musieli wejść siłowo. Podejrzany był agresywny, ale został skutecznie obezwładniony.
32-latka przewieziono do gorzowskiej komendy. Został przesłuchany i usłyszał zarzuty dotyczące uszkodzenia ciała oraz kierowania gróźb karalnych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
