- Wolno nam marzyć. W dodatku patrząc na zespoły przed nami, jak one punktują, to myślisz „czemu nie”. Jeśli złapiemy z nimi kontakt, wówczas będzie nam łatwiej mentalnie - mówił przed meczem ze Śląskiem Wrocław trener Górnika, Jan Urban.
Goście też spoglądali na wyniki konkurentów i wychodząc na Arenę Zabrze mieli świadomość, że stoją przed szansą wyjścia na pozycję liderów. - Gramy o tytuł - nie ukrywał Jacek Magiera.
I to wrocławianie weszli w grę zdecydowanie mocniej. Bez problemu przedzierali się przed bramkę Daniela Bielicy i hartowali go strzałami z dystansu. Golkiper zabrzan niemal samodzielnie utrzymywał ich w remisie i zbierał oklaski kibiców.
Początkowa nawałnica w końcu jednak osłabła i ekipa Jana Urbana zaczęła realizować własny plan. Lawrence Ennali raz po raz włączał przyspieszenie, ale w roli głównej wystąpili jego koledzy. W 40 minucie Adrian Kapralik podał piłkę do Damiana Rasaka, ten błyskotliwie zagrał piętą do Kamila Lukosz-ka, a 22-latek przepięknym strzałem pokonał Rafała Leszczyńskiego. Kontuzjowany Lukas Podolski bił brawo na stojąco, a Jan Urban spojrzał na współpracowników niemal z niedowierzaniem.
- To moja pierwsza bramka na poziomie ekstraklasy, ale teraz najważniejsza jest druga połowa - spokojnie mówił zdobywca gola.
Ta znów zaczęła się od ataków gości. W 52 minucie obrońcy Górnika całkowicie się pogubili i Patryk Klimala znalazł się z piłką na 5 metrze. Trafił nią w słupek, a zabrzanie mogli tylko odetchnąć z ulgą i uświadomić sobie, że czasu zostało zbyt dużo, by już tylko się bronić.
Ponownie do przodu zaczął ruszać Ennali, kąśliwie z dystansu strzelali Lukoszek i Kapralik, a zagrożenie ze strony Śląska było utrzymywane na rozsądniejszym poziomie.
W coraz mocniej padającym deszczy rosła frustracja wrocławian i ich desperacja. Przed Bielicą kotłowało się coraz mocniej, a gospodarze czekali na szansę. Kapitalną okazję miał Kryspin Szcześniak po wrzutce Erika Janży, ale trafił główką w boczną siatkę.
Jan Urban szalał przy linii bocznej, a z jego piłkarzy zdawały się uchodzić siły. Pozory jednak mylą, bo w 85 minucie znów szarpnął Ennali, zatańczył w polu karnym i zaliczył astystę. Gola strzelił Lukoszek zostają bezapelacyjnie bohaterem niedzielnego starcia!
Górnik do trzeciego miejsca w tabeli traci już tylko trzy punkty! Piątkowe spotkanie z Rakowem w Częstochowie zapowiada się wyśmienicie, a jego tak wysokiej stawki jeszcze niedawno nie sposób było przewidzieć.
Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 2:0 (1:0)
1:0 Kamil Lukoszek (40), 2:0Kamil Lukoszek (85)
GórnikBielica - Sekulić, Szcześniak, Janicki (83. Triantafyllopoulos), Janża - Czyż, Rasak - Kapralik (83. Musiolik), Lukoszek, Ennali - Krawczyk (71. Kozuki). Trener: Jan Urban.
ŚląskLeszczyński - Bejger (64. Samiec-Talar), Petrow, Petkow - Guercio (46. Konczkowski), Mustafić (64. Schwarz), Pokorny, Matsenko (76. Janasik) - Olsen (76. Żukowski) - Leiva, Klimala. Trener: Jacek Magiera.
Żółte kartkiJanicki - Pokorny, Leiva.
SędziowałSzymon Marciniak (Płock)
Widzów19.371
Nie przeocz
- Poznaliśmy wycenę strat na Stadionie Śląskim po meczu Ruch Chorzów - Górnik Zabrze
- Wielka radość fanów GKS Katowice. Mistrz Polski odrobił straty ZDJĘCIA KIBICÓW, MECZU
- Prawie 23 tysiące kibiców Górnika Zabrze dało popis mocy. Legia była jednak za mocna
- Fani Ruchu Chorzów wiwatowali po ostatniej akcji meczu z Rakowem ZDJĘCIA KIBICÓW
Musisz to wiedzieć
- Mistrz odzyskał fotel lidera. Wielka radość fanów jastrzębian ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU
- Kibice na meczu MKS Dąbrowa Górnicza - Trefl Sopot mieli emocje do końca! ZDJĘCIA
- Zagłębie Sosnowiec bez trenera! Aleksandr Chackiewicz nie poprowadził treningu
- Wielka radość fanów GKS. Tyszanie o krok od medalu ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU
Bądź na bieżąco i obserwuj
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?