Seria meczów Górnika Zabrze bez zwycięstwa oraz jesienny chłód przerzedziły szeregi kibiców Górnika Zabrze obecnych na trybunach. Na spotkanie z Wisłą Płock przyszło 8.201 widzów, wierzących w słowa Marcina Brosza, że to najważniejszy występ w tej rundzie, który może odmienić ocenę zespołu.
Doping też był cichszy niż zwykle, ale radość z gola strzelonego przez Igora Angulo przełamała ten impas. Tyle, że do przerwy dwie bramki zdobyła Wisła, w dodatku po stronie, którą zajmuje Torcida. Okoliczności drugiego trafienia - długotrwałe sprawdzanie na VAR-ze - sprawiły, że schodzący do szatni sędzia Paweł Gil usłyszał sporo mocnych słów.
Nie przegapcie
Po zmianie stron kibice, którzy wypili mnóstwo kubków gorącej herbaty, raz jeszcze próbowali natchnąć piłkarzy wiarą w odrobienie straty i osiągnięcie dobrego wyniku.
W nagrodę doczekali się wyrównującej bramki Igora Angulo i w końcówce spotkania doping był znów znacznie lepszy niż wynikałoby to z samej frekwencji.
Po meczu kibice podziękowali piłkarzom za grę skandując jednak "Górnicy, my chcemy zwycięstw!"
Zobaczcie koniecznie
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?