MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna podejmie Stal Rzeszów. Rywale są obecnie najlepiej punktującym zespołem

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
W sobotnim meczu ze Stalą Rzeszów piłkarze Górnika Łęczna muszą zagrać o pełną pulę
W sobotnim meczu ze Stalą Rzeszów piłkarze Górnika Łęczna muszą zagrać o pełną pulę Wojciech Szubartowski
Czwarty w tabeli Fortuna 1. ligi Górnik Łęczna jest bliski udziału w barażach o ekstraklasę. Wciąż jednak nie może być tego pewny, więc celem na sobotni domowy mecz ze Stalą Rzeszów może być tylko komplet punktów.

Górnik wygrał dwa ostatnie mecze i wrócił do strefy barażowej. Ale nad znajdującymi się tuż pod strefą ekipami Motoru Lublin (z którym łęcznianie mają lepszy bilans w dwumeczu) i Wisły Kraków (gorszy bilans) ma przewagę tylko dwóch punktów. Do zakończenia rozgrywek pozostały dwie kolejki.

Sobotni mecz (początek o godzinie 20) ze Stalą Rzeszów będzie ostatnim na własnym stadionie. Osiem dni później Górnik zagra w Tychach. W Łęcznej walczą o baraże, a trener rzeszowian, Marek Zub przyznaje, że myślami jest już przy następnym sezonie. - Weryfikujemy naszych mniej doświadczonych piłkarzy i dajemy im więcej szans do grania. Przyglądamy się im, a to dlatego, że zaczynamy patrzeć w następny sezon – mówi szkoleniowiec.

Najlepiej punktujący zespół

Stal nie będzie jednak łatwym przeciwnikiem. Drużyna z Rzeszowa jest najlepiej punktującym zespołem w Fortuna 1. lidze w ostatnich dziewięciu kolejkach! Zespół Marka Zuba wywalczył w tym okresie 22 z 27 możliwych do zdobycia punktów. Dla porównania Górnik w tym czasie zdobył 17 punktów.

Rzeszowianie szybko pięli się w ligowej tabeli, a Marek Zub otrzymał tytuł trenera kwietnia Fortuna 1. ligi. - Nie jesteśmy już zespołem, który dostarcza punktów i łatwych bramek – podkreśla.

Zwycięska seria Stali rozpoczęła się od meczu z Motorem. Rzeszowianie przed tym spotkaniem byli po pięciu porażkach z rzędu i mieli tylko jeden punkt przewagi nad strefą spadkową. Z lubelskim zespołem wygrali 2:1 (po tym meczu trener Goncalo Feio zrezygnował z posady) i dzisiaj zajmują w tabeli 11. pozycję i mają tylko siedem punktów mniej od zielono-czarnych.

W listopadzie ub.r. Górnik przegrał w Rzeszowie 0:3. Maciej Gostomski nie wspomina miło tego meczu nie tylko z powodu trzech straconych goli, ale także czerwonej kartki, którą został ukarany w samej końcówce.

Kartki zresztą komplikują dzisiaj pracę trenerowi łęcznian. Przed tygodniem w Warszawie żółte kartoniki otrzymało trzech piłkarzy i dla wszystkich było to czwarte takie przewinienie, co oznacza przymusową pauzę. Są to Ilkay Durmus, Kacper Łukasiak i Marco Roginić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski