Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnictwo pod ścianą. Nerwowość w branży

Michał Wroński
Obecnie "Brzeszcze" należą do Spółki Restrukturyzacji Kopalń
Obecnie "Brzeszcze" należą do Spółki Restrukturyzacji Kopalń wojciech matusik
W Tauronie poleciały głowy. Za propozycję kupna kopalni? A niemiecki inwestor planuje wybudować kopalnię w Orzeszu.

Atmosfera wokół górnictwa robi się coraz bardziej gorąca. W piątek ze stanowiskiem pożegnało się dwóch członków rady nadzorczej energetycznego koncernu Tauron - jej przewodniczący Antoni Tajduś (wieloletni rektor krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej) oraz Marek Ściążko (pracownik tej samej uczelni). Ten pierwszy sam złożył rezygnację, drugi został odwołany.

W obu przypadkach nie podano przyczyn tej decyzji.

W kuluarach szepcze się jednak, że to "kara" wymierzona przez Ministerstwo Skarbu Państwa za ofertę, jaką kilka dni temu zarząd Tauronu skierował do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, proponując kupno należącej do niej KWK Brzeszcze za "symboliczną złotówkę" i pod warunkiem drastycznego ograniczenia zatrudnienia, a także zmiany systemu wynagrodzeń. Choć - jak później tłumaczyli przedstawiciele Tauronu - owej złotówki nie należy traktować dosłownie, a sam zwrot oznacza w tym przypadku "nieznaczną kwotę", to propozycja koncernu i tak wywołała mnóstwo niepochlebnych komentarzy. Nie tego spodziewaliśmy się po wyczekiwanym inwestorze - zżymali się górniczy związkowcy.

Tyle że energetycy też potrafią liczyć. Kilka dni temu katowicki oddział Agencji Rozwoju Przemysłu podał, że pierwsze półrocze polskie górnictwo zakończyło ze stratą wynoszącą ponad 1,4 miliarda złotych.

To wynik dwa razy gorszy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Trudno zatem się dziwić, że ci, którzy skłonni byliby zainwestować swoje pieniądze w branżę wydobywczą, starają się narzucić swoje warunki. I jeśli dziś stawia je Tauron, to można być pewnym, że podobnie trudne warunki stawiają też mityczni inwestorzy, od których zależy być albo nie być Nowej Kompanii Węglowej (mityczni, gdyż jak do tej pory nie poznaliśmy żadnego z nich). I pewnie dlatego termin powołania jej do życia wciąż odsuwany jest w czasie.

- Nowa Kompania Węglowa musi powstać do końca sierpnia. Bo jeśli tak się nie stanie, to nie będzie już ani nowej, ani starej Kompanii - stwierdził podczas konferencji prasowej w lipcu Krzysztof Sędzikowski, prezes obecnej Kompanii. Jeśli potraktować te słowa poważnie, to największej spółce górniczej UE zostało niewiele ponad trzy tygodnie.

Na tym tle zgoła irracjonalnie brzmi informacja o nowej kopalni w Orzeszu, którą planuje tam wybudować Silesia Coal, spółka celowa powołana przez niemiecką firmę HMS Bergbau AG. W ubiegłym tygodniu media obiegła wiadomość o tym, że zakład mógłby zacząć fedrować już za trzy lata, dając pracę 700 osobom.


*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Nowy sklep IKEA powstanie w Zabrzu
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Po burzy Rydułtowy wyglądają jak po wojnie ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Program Rolnik szuka żony 2: Rolniczka Anna będzie gwiazdą
*Plebiscyt Fotolato 2015 WYGRAJ FANTASTYCZNE NAGRODY
*Erotyczna bielizna i gadżety z Zabrza podbijają rynek w Arabii Saudyjskiej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera