Wczoraj pisaliśmy o makabrycznym odkryciu w rezerwacie Mątowski Las. Pracownik parku w trudno dostępnym miejscu natknął się na dwa ciała. Wisiały na drzewach w odległości kilkunastu metrów.
Początkowo śledczy, co zrozumiałe, bardzo ostrożnie wypowiadali się na temat personaliów zmarłych. Sekcja zwłok wiele wyjaśniła. Potwierdziła się wersja o dwóch braciach z Miłoradza: 45-letnim Andrzeju Sz. i 49-letnim Jerzym Sz., którzy zaginęli pod koniec czerwca br. Rodzina zidentyfikowała ich po znalezionych przedmiotach, fragmentach odzieży, jak również po znakach szczególnych.
- Mamy stuprocentową pewność, że to oni - mówi Piotr Wojciechowski z Prokuratury Rejonowej w Malborku.
Wszystko wskazuje na to, że doszło do samobójstwa. Patomorfolog wykonujący sekcję zwłok wykluczył udział osób trzecich. Prokuratura bada motywy desperackiego kroku braci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?