Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głodne wilki atakują na Podhalu. Bezradni bacowie

Łukasz Bobek
Chronione drapieżniki narobiły kłopotu. Ale czy koniecznie trzeba je pozabijać?
Chronione drapieżniki narobiły kłopotu. Ale czy koniecznie trzeba je pozabijać? Łukasz Bobek
Podhalańscy bacowie nie mieli łatwego sezonu wypasowego. W tym roku wyjątkowo dokuczały im wilki. Regionalny Związek Hodowców Owiec i Kóz z Nowego Targu podliczył, że wilki zagryzły ponad 300 owiec. Nie gardziły także bydłem.

Zobacz także:

- To dane z całego Podhala. To zdecydowanie więcej, niż w latach poprzednich - wylicza Jan Janczy, dyrektor Regionalego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu.

Dla porównania w 2008 roku w całym województwie wilki zabiły ok. 100 sztuk owiec i bydła. Górale składają wnioski o odszkodowania, ale także zapowiadają prośbę o odstrzał kilku osobników z grasujących po podhalańskich lasach watah.

- Strasznie ciężko jest z tymi wilkami. Kilka owiec mi wybiły, zagryzły cielę. Zagrodzone mamy koszary, psów dużo, a i to jeszcze nie pomaga - mówi Jan Wilczek, baca z Kacwina. - Teraz, choć już jesień, dalej pasiemy, a wilki dalej dożerają.

Jak ostrzegają bacowie, w tym roku aktywność wilków jest zdecydowanie większa.

- U nas w Bukowinie przez całe lato chodziła wilczyca z młodymi. Nie pomagało nic. Ani psy, ani pastuchy elektryczne, nic. Kilka owiec nam zagryzły - mówi Janina Rzepka z Brzegów, która wraz z mężem bacuje w Bukowinie Tatrzańskiej. - Mówią, że słabo juhasi pilnują. Ale jak mają pilnować, jak nawet palenie watry przez całą noc nie pomaga?

Zdaniem górali, sytuacja stała się bardzo poważna. Wilki zaczęły atakować w dzień, a na dodatek podchodzą bardzo blisko ludzkich osad.

- Często trzymamy owce czy barany przy domu i nawet wtedy wilki podchodzą. To jest niebezpieczne, tym bardziej że wokół domu bawią się dzieci - zaznacza pani Janina.

- Tych wilków przybywa i nie dajemy sobie z tym rady. Nie dość, że już mało jest owiec, to jeszcze wilki je zjadają - mówi rozżalony Kazimierz Furczoń, baca z Leśnicy.

Zdaniem hodowców albo populacja tego drapieżnika w Polsce rośnie, albo to efekt słowackich polowań na wilki.

- Niektórzy mówią, że w czasie, gdy Słowacy strzelają do wilków, te zwierzęta przychodzą do nas. W tym okresie odnotowano u nas także częste ataki wilków - zaznacza Janczy.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska kontrolowała już baców na Podhalu. W dzień ich kontroli na bacówce na lotnisku w Nowym Targu wilk podszedł blisko ludzi i zagryzł jedną owce.

Dlatego po kończącym się właśnie sezonie wypasowym, górale na Podhalu coraz głośniej zaczynają mówić o tym, że w Polsce wypadałoby odstrzelić kilka sztuk wilków.

- Skoro nie pomaga już nic, skoro te bestie nawet pastuchy elektryczne przebijają i wchodzą, to może najwyższy czas dopuścić odstrzał, tak, jak to jest na Słowacji czy w innych krajach Europy. U nas cały czas przepisy chronią wilki, a tymczasem może się okazać, że niedługo przez nie nie będzie wypasu owiec na Podhalu - mówi baca Furczoń.

Regionalny Związek Hodowców Owiec i Kóz zamierza wystąpić do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o zgodę na odstrzał wilków na Podhalu. - Zamierzamy wystąpić o odstrzał po jednym wilku na terenie Nowego Targu, Jaworek i Orawy. Czy to poskutkuje, zobaczymy w następnym roku - zapowiada Janczy.

Bacowie, którym wilki zagryzły owce, mogą liczyć na odszkodowanie - ok. 200 zł za sztukę.

Konkurs fotograficzny "Mamo, tato, zrób mi portret". Weź udział i zgarnij nagrody!

Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Wielka galeria! Zobacz archiwalne zdjęcia strojów Wisły Kraków z ostatnich stu lat!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska