Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gibała zarzuca miastu manipulowanie informacjami o dotacjach z UE

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
23.05.2016 krakow   lukasz gibala konferencja zgloszenie wniosku o odwolanie jacka majchrowskiego referendumfot anna kaczmarz  / dziennik polski / polska press
23.05.2016 krakow lukasz gibala konferencja zgloszenie wniosku o odwolanie jacka majchrowskiego referendumfot anna kaczmarz / dziennik polski / polska press Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
"Najpierw mówiono o prawie 8 miliardach złotych dofinansowania ze środków europejskich dla miasta. Tydzień później było to już tylko 6,3 miliarda zł. Obecnie zostało nieco ponad 2,6 mld zł. W przeciągu miesiąca Magistrat już trzeci raz zmienił zdanie i mówi o zupełnie innej kwocie dofinansowania. Ile tak naprawdę pozyskał Kraków? Wszystko wskazuje na to, że w krakowskim Magistracie nikt nie zna odpowiedzi na to pytanie." - donosi stowarzyszenia byłego posła Łukasza Gibały Logiczna Alternatywa. Poprosiliśmy magistrat o ustosunkowanie się do tych zarzutów.

W piśmie czytamy dalej"

"26 sierpnia, dzień po tym, jak Łukasz Gibała – lider stowarzyszenia Logiczna Alternatywa – zarzucał Urzędowi Miasta, że Kraków w rankingach zajmuje jedno z ostatnich miejsc pod względem pozyskiwania środków unijnych, na oficjalnym portalu miasta pojawił się pierwszy komentarz w tej sprawie. W stanowisku Magistratu, powołując się na dane Ministerstwa Rozwojun apisano, że Kraków otrzymał 7 853 431 936 zł z UE.

- My też sprawdziliśmy informacje na stronie, z której korzystali urzędnicy –mówi Adrianna Siudy, z zarządu Logicznej Alternatywy. – Szybko stwierdziliśmy, że kwota, którą posługują się urzędnicy, to nie tylko pieniądze, które z Unii pozyskały władze miasta i jednostki miejskie, tylko całość środków, jakie dotąd napłynęły do Krakowa. A więc również setki milionów złotych zdobyte przez krakowskich przedsiębiorców czy organizacje. Przypisywanie sobie ich zasług było ogromnym nadużyciem– dodaje.

Trudno się więc dziwić, że bardzo szybko stanowisko to zniknęło z oficjalnej strony miasta. Za to kilka dni później na tym samym portalu pojawił się nowy komunikat. Tym razem napisano już tylko o 6 302 274 283 złotych. Różnica wyniosła – bagatela - 1,5 mld. Jak się jednak okazuje i ta kwota została znacznie „naciągnięta” przez miejskich urzędników.

- Podobnie jak w przypadku pierwszego stanowiska Magistratu mówimy tutaj zarówno o środkach pozyskanych przez instytucje miejskie, jak i podmioty prywatne – mówi Łukasz Gibała. - W obu przypadkach urzędnicy przywłaszczyli sobie więc cudze osiągnięcia i oszukali Krakowian, podając zmanipulowane dane – dodaje.

Jak można było przypuszczać, również ta druga informacja została niedługo potem zdjęta ze strony. Tymczasem wczoraj Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa otrzymało odpowiedź Magistratu na pismo, które zapoczątkowało opisaną wyżej serię wpadek. Tym razem okazało się, że kwoty które pierwotnie podawał Urząd były prawie trzykrotnie zawyżone.

- Dostaliśmy oficjalną, podpisaną przez wiceprezydenta Trzmiela informację, że łączna kwota dofinansowania wynosi nie 8, nie 6, a jedynie 2,6 mld zł – mówi Łukasz Gibała. –Dlaczego więc wcześniej Jacek Majchrowski otwarcie mówił o prawie 8 miliardach? Nikt w magistracie nie potrafił tego prawidłowo policzyć, czy było to celowe wprowadzenie opinii publicznej w błąd? – pyta lider LA. "

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska