Ile razy uprawiałeś seks w tym miesiącu? - już to pytanie prowadzącego program Davida Broncano jasno sugerowało, że nie będzie to śmiertelnie poważna rozmowa. - A liczy się ten na Bernabeu? - odparował Pique, co było rzecz jasna nawiązaniem do niedawnych wyjazdowych zwycięstw Barcelony nad Realem (w Pucharze Króla i La Liga).
Dalej było równie ciekawie: Leo Messi? Jest jednym z największych trolli, jakich kiedykolwiek poznałem. Chłop ma te je***e poczucie humoru, jest bardzo ironiczny - scharakteryzował klubowego kolegę Pique.
- Mam dużo pieniędzy i seksu - stwierdził stoper Barcelony.
- Jak dużo - dopytywał się prowadzący? - Jeśli nie konkretne liczby, to jakieś porównanie - dodał. - No dobra, mam więcej majątku niż wynosi budżet Espanyolu w tym sezonie - roześmiał się Pique, co z kolei było nawiązaniem do sobotnich derbów Katalonii (na Camp Nou).
- Ludzie piszą, że Espanyol ma 57 mln euro budżetu - nie ustępował prowadzący. - Ja nie mam 57 milionów. Mam dużo więcej -dodał z uśmiechem mistrz świata z 2010 roku.
Przy okazji dyskusji o pieniądzach pojawiło się również nazwisko byłego klubowego kolegi Pique, Zlatana Ibrahimovicia. - W sumie to fajny z niego gość, przynajmniej nie uważa, że pieniądze są w życiu najważniejsze. Kiedyś to powiedział i cała szatnia zamilkła. A on dodał: - "Ważna jest duża ilość pieniędzy" - śmiał się stoper Barcy.
Gwiazdor Barcelony kupuje klub piłkarski. Chce z nim awansować do Segunda Division
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
