Gdzie trafią uchodźcy? Jaką pomoc otrzymają? Wszystko, co trzeba wiedzieć nt. uchodźców

Maciej Czarnecki, Mariusz Jałoszewski, Tomasz Kwaśniewski
Kiedy? Ilu? Gdzie? Jak? Specjalny informator o uchodźcach i imigrantach pod patronatem Urzędu do spraw Cudzoziemców. Wspólna akcja informacyjna największych polskich mediów.

EUROPA

Kto ucieka do Unii Europejskiej?
Od stycznia do lipca do Europy przedostało się 340 tys. cudzoziemców. Z danych Frontexu, unijnej instytucji, która odpowiada za koordynację ochrony granic UE, wynika, że najwięcej przybyszów jest z Syrii - ok. 82 tys., Afganistanu - ok. 33 tys., Erytrei - 23,8 tys., Nigerii - 10,7 tys., Pakistanu - 6,4 tys. 9,8 tys. osób pochodzi z tzw. Afryki Subsaharyjskiej. Mniejsze grupy po kilkadziesiąt, kilkaset osób przybyły z Wietnamu, Gruzji, Gwinei, Maroka, Gambii. Oprócz tego granice UE przekroczyło 23,2 tys. Kosowian.

Według Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji od początku roku w Morzu Śródziemnym utonęło ok. 2,5 tys. osób.

Czy wszyscy uciekają do Europy?
Nie. Mało kto wie, że inne państwa mierzą się z większym kryzysem uchodźczym niż państwa europejskie.
W Turcji przebywa 1,9 mln Syryjczyków, m.in. w obozach dla uchodźców. Wielu mieszka w namiotach, również zimą. W małym Libanie schronienie znalazło 1,1 mln Syryjczyków. Kolejne 630 tys. uciekło do Jordanii, 250 tys. do Iraku, 132 tys. do Egiptu i 25 tys. do krajów Afryki Północnej. W Jordanii 86 proc. tych, którzy mieszkają poza obozami, żyje poniżej granicy ubóstwa, która wynosi 3,2 dol. dziennie. W Libanie 55 proc. uchodźców mieszka w prowizorycznych warunkach. Teraz część osób przebywająca w tych krajach próbuje przedostać się do UE.

Obecna fala ludzi to nie koniec
Z danych Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) zawartych w raporcie "Trendy światowe 2014" wynika, że na koniec 2014 r. na całym świecie było 59,5 mln osób przymusowo przesiedlonych. Opuścili domy z powodu wojen i prześladowań. To o 8,3 mln więcej niż rok wcześniej. W ostatnich pięciu latach wybuchło co najmniej 15 konfliktów. Osiem w Afryce, trzy na Bliskim Wschodzie, jeden w Europie (Ukraina) i trzy w Azji. Tylko niektóre się zakończyły, w 2014 r. do swoich krajów powróciło zaledwie 128 tys. uchodźców, to najmniej od 31 lat.

W 2014 r. na całym świecie było 19,5 mln uchodźców, a 38,2 mln zostało przesiedlonych w granicach swoich krajów. Co drugi uchodźca to dziecko, a nie - jak się powszechnie sądzi na podstawie relacji w telewizji - że to młodzi, zdrowi mężczyźni. Dane UNHCR obalają też kolejny mit, że uchodźcy zalewają Europę. Niemal dziewięciu na dziesięciu (86 proc.) znajduje schronienie w krajach rozwijających się, w tym biednych.

Kim są imigranci ekonomiczni?
To osoby, które chcą poprawić swój status życiowy. Chcą w Europie lepiej żyć, więcej zarabiać, uczyć się, mieć dostęp do opieki medycznej. Zwykle pochodzą z krajów, w których nie ma wojny, np. z Kosowa.

Uwaga! To, że ktoś pochodzi z bezpiecznego lub biednego kraju, nie oznacza, że jest tylko imigrantem ekonomicznym. Ludzie z takich krajów uciekają też z powodu prześladowań lub zagrożenia życia. I wtedy powinni być traktowani jako uchodźcy.

Kim są uchodźcy?
To osoby, które uciekają do bezpiecznych krajów, bo w swojej ojczyźnie grozi im prześladowanie z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych lub przynależności do określonej grupy społecznej. Definicję uchodźcy zawiera konwencja genewska z 1951 r. w sprawie uchodźców, którą w Polsce powiela ustawa z 2003 r. o udzieleniu cudzoziemcom ochrony na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Uchodźcami mogą być dziś Syryjczycy i Erytrejczycy. Mogą też być nimi np. Afgańczycy czy Nigeryjczycy, ale również obywatele innych krajów. Przypadek każdej osoby trzeba rozpatrywać indywidualnie.

ONZ o imigrantach i uchodźcach
Podział uciekających do Europy na te dwie grupy ma kolosalne znaczenie. Bo imigrantów Europa nie musi przyjąć, ale uchodźców tak, bo potrzebują pomocy. Takie rozróżnienie wprowadził też UNHCR. Prawo międzynarodowe gwarantuje uchodźcom minimalne standardy pomocy, np. nie wolno ich wydalać czy zawracać do krajów, w których groziłoby im niebezpieczeństwo. UNHCR podkreśla, że imigrant może bezpiecznie wrócić do swojego domu, uchodźca - nie.

Jaki pomysł ma Unia Europejska na przyszłość?
Podział części uchodźców między członków UE, by odciążyć kraje graniczne. Tworzenie tzw. hot spotów na granicach UE, by szybko przeprowadzać wstępny podział imigrantów na uchodźców (ich przyjęcia wymaga prawo międzynarodowe) oraz imigrantów ekonomicznych, którzy nie muszą być wpuszczeni. Efektywne procedury powrotowe dla tych, którzy nie kwalifikują się do udzielenia ochrony. Walka z przemytnikami ludzi na Morzu Śródziemnym. Plany zwiększonego wsparcia finansowego dla sąsiadów Syrii (Turcji, Libanu, Jordanii) przyjmujących najwięcej uchodźców, by pomóc ich tam utrzymać. Praprzyczyny kryzysu uchodźczego to wojna domowa w Syrii, państwo upadłe w Libii i represyjny system w Erytrei. Europa nie ma narzędzi do szybkiego rozwiązania tych problemów.

CZYTAJ TEŻ:

POLSKA

Czy musimy przyjmować uchodźców?
Tak. Dotyczy to jednak tylko tych, którzy dostaną się do Polski. To wynika z konwencji genewskiej i prawa unijnego (wspólny europejski system azylowy) - ich zasady w polskim prawie wdraża ustawa o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Polski.

Czy dużo osób ucieka do Polski, licząc na status uchodźcy lub inną formę pomocy?
Raczej jesteśmy przystankiem w drodze na Zachód lub na Północ. Według Urzędu ds. Cudzoziemców (UDSC) to obywatele Federacji Rosyjskiej, głównie pochodzenia kaukaskiego: Czeczeni, Dagestańczycy, Ingusze, zdarzają się Tadżycy, Uzbecy. Ostatnio pojawiają się Ukraińcy i Syryjczycy. Byli też Gruzini, ale to migracja typowo ekonomiczna. Liberyjczycy pojawiają się bardzo rzadko. Polska udziela ochrony w kilkunastu procentach przypadków, w tym roku było 16 proc. W pozostałych sprawy są umarzane, bo wnioskodawcy wyjechali z Polski do bogatszych krajów, zanim ich wniosek został rozpatrzony, albo go odrzucono, bo uznano ich za imigrantów ekonomicznych (ponad 80 proc. przypadków). UDSC szacuje, że ok. 80 proc. osób wnioskujących w Polsce o status uchodźcy chce wyjechać na Zachód.

Czy Polska przyjmie wszystkich uciekających?
Przyjmujemy zarówno uchodźców, jak i imigrantów ekonomicznych. Osoby spełniające kryteria przyznania statusu uchodźcy przyjmujemy niezależnie od tego, czy mają wizę, czy nielegalnie przekroczyły granicę.

Czy przyjadą do nas uchodźcy z Węgier?
W lipcu rząd zgodził się na przyjęcie 2 tys. uchodźców, głównie obywateli Syrii i Erytrei. Chodzi o przesiedlenie 900 osób z obozów ONZ na Bliskim Wschodzie i relokację 1,1 tys. osób z krajów Unii. Komisja Europejska chce, żeby Polska solidarnie z innymi krajami UE przyjęła więcej uchodźców. Miałoby do nas trafić dodatkowo 9287 uchodźców, czyli razem ponad 11 tys. osób.

Kiedy przyjadą pierwsi uchodźcy?
Proces ma zostać rozłożony w czasie na dwa lata. Grupy relokowanych będą nie większe niż 150 osób. Tyle osób UDSC może jednorazowo obsłużyć w trybie normalnego działania, niekryzysowym. Zostaną one umieszczone w ośrodkach dla cudzoziemców, w ośrodkach recepcyjnych. Plan relokacji może się zmienić, nie wiemy, ile osób przyjmiemy. Przy przesiedleniach UDSC zakłada trzy misje. Na każdej zostanie wybranych 300 osób (pół roku przerwy między misjami).

Czy grozi nam fala uchodźców taka jak na Węgrzech?
Na razie nie. Ale przybywających do Polski może być więcej, jeśli Węgry zbudują mur na swojej granicy. Wtedy mogą oni szukać drogi na Zachód przez Rumunię, Ukrainę i Polskę. Straż Graniczna nie odnotowała napływu uchodźców.

W jaki sposób uchodźcy przybywają do Polski?
Pociągiem, samolotem, samochodem, ale 90 proc. staje na przejściu granicznym i mówi: "Azyl, refugee". Nie chodzi o konkretne słowo, ale jedynie o zgłoszenie przez cudzoziemca, że oczekuje ochrony.

Czy Polska jest przygotowana na przyjęcie uchodźców?
Mamy 11 ośrodków dla cudzoziemców, głównie we wschodniej Polsce. Obecnie przebywa w nich 1549 osób, jest jeszcze 431 wolnych miejsc. W każdej chwili można zwiększyć liczbę miejsc, UDSC może podpisać dodatkowe umowy oraz wyznaczyć tzw. miejsca rezerwowe (łącznie do 2 tys.). Rząd może wygospodarować miejsca awaryjne, w minionym roku powstał plan na wypadek masowych ucieczek Ukraińców przed wojną w Donbasie (przygotowano do 30 tys. miejsc).

Jak służby sprawdzą, czy wśród osób chcących zostać w Polsce nie ma terrorystów?
Podczas rozpoznawania wniosku o status uchodźcy. Złożenie wniosku uruchamia procedurę weryfikacji przeszłości cudzoziemca. Jeśli UDSC stwierdzi, że uchodźca mówi prawdę i spełnia kryteria przyznania statusu, prosi ABW o jego sprawdzenie, np. czy jest zbrodniarzem wojennym, terrorystą. ABW ma własne sposoby uzyskiwania informacji. Może też porównywać profile uchodźców ze zdjęciami w internecie. To proste - już robią to sami internauci. Jeśli w danym kraju jest polska ambasada, to może też się do niej zwrócić o weryfikację. Polski wywiad ma za granicą szpiegów. Może mieć informatorów wśród uchodźców. ABW ma 30 dni na sprawdzenie imigranta. MSW podkreśla, że w przypadku jakichkolwiek wątpliwości osoby te nie zostaną wpuszczone na terytorium Polski.

Czy status uchodźcy jest bezterminowy?
Tak. Ale uchodźca traci go, jeśli uzyska polskie obywatelstwo, ustaną okoliczności, z powodu których dostał ochronę (np. ustanie wojna, a nie zdążył zapuścić u nas korzeni), popełnił zbrodnię wojenną lub przeciw ludzkości czy podał nieprawdziwe informacje, składając wniosek. Musi wtedy wyjechać z Polski. W Polsce bardzo mało osób straciło status uchodźcy. W latach 2000-2015 zaledwie 51 osób. Uchodźca po pięciu latach może dostać zezwolenie na pobyt stały, a po kolejnych trzech latach - polskie obywatelstwo.

Czy uchodźcy będą mogli ściągnąć rodziny?
Co do zasady - tak. Łączenie rodzin gwarantuje ustawa o cudzoziemcach. Uchodźca może ściągnąć małżonka i dzieci, jeśli ma zapewnione źródło utrzymania i warunki mieszkaniowe.

Ile dostaniemy pieniędzy z Unii na utrzymanie uchodźców?
Za przyjęcie osoby relokowanej z Unii Polska dostanie 6 tys. euro, za osobę z obozu spoza Unii - 10 tys. euro (przesiedlenie). Oprócz tego do 2020 r. na imigrantów (m.in. ich integrację) dostaniemy z funduszy unijnych 63,4 mln euro.

Jak można pomóc?
Pomagać można na każdym etapie przyjmowania uchodźców za pośrednictwem organizacji pozarządowych albo UDSC, który uruchomił bank ofert. Trzeba wysłać e-mail na adres: [email protected], pisząc o deklarowanej pomocy, np. mam mieszkanie i chciałbym je wynająć; mam firmę i chciałbym zatrudnić ludzi itd.

***

CZYTAJ TEŻ:

*\Uchodźcy zalewają Europę. Unia przyśpiesza, ale ciągle nie ma pomysłu na kryzys migracyjny [ANALIZA]
* Suma wszystkich strachów tuczy PiS. Antyimigranckie nastroje to jedna z fobii, które zmieniają polską politykę [ANALIZA]
* Kolejna fala uchodźców wkrótce aleje Europę. Następne grupy wyruszają z Libanu [REPORTAŻ]
* Miriam Shaded: Chcę chronić kobiety przed szariatem [WYWIAD]
* Ali Issa Darwich: Syryjczycy wyjadą, gdy wojna się skończy [WYWIAD]
* Zakwan Baaj: Syryjczycy mają takie przysłowie: "kto jest obcy, ten musi być grzeczny" [WYWIAD]
*

Dr Łukasz Kister: To nie uchodźcy, ale najeźdźcy. Mamy do czynienia z inwazją [WYWIAD]

**

***

Temat uchodźców wywołuje dyskusje, jednak brakuje praktycznej informacji w tej kwestii. Z inicjatywy "Gazety Wyborczej" ponad 40 polskich redakcji publikuje informator "Więcej wiedzy - mniej strachu - uchodźcy w Polsce" pod patronatem Urzędu ds. Cudzoziemców. Do akcji przystąpiły: "Fakt", Gazeta.pl, "Gazeta Wyborcza", "Dziennik Gazeta Prawna", Interia, "Krytyka Polityczna", "Nasze Miasto", Natemat.pl, "Newsweek", Metrocafe.pl, Onet, Polityka.pl, Polsat, portal Polskieradio.pl, Radio dla Ciebie, Radio Eska, "Rzeczpospolita", "Super Express", Telewizja Polska, Tok FM, Trójka - PR3, "Tygodnik Powszechny", Wirtualna Polska, "Dziennik Bałtycki", "Dziennik Zachodni", "Gazeta Krakowska", "Kurier Lubelski", "Dziennik Łódzki", "Głos Wielkopolski", "Polska The Times", "Gazeta Wrocławska", "Gazeta Pomorska", "Gazeta Lubuska", "Kurier Poranny", "Nowa Trybuna Opolska", "Nowiny", "Echo Dnia", "Głos Szczeciński", "Głos Koszaliński", "Głos Dziennik Pomorza", "Dziennik Polski", "Gazeta Współczesna", "Express Bydgoski", "Nowości Toruńskie", "Express Ilustrowany"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl