- Zostało zarejestrowane podwyższenie kapitału zakładowego Grupy Polski Holding Nieruchomości, które nastąpiło poprzez wniesienie akcji spółki Dalmor SA oraz udziałów Wrocławskiego Centrum Prasowego - informuje Magdalena Kobos, rzecznik Ministerstwa Skarbu Państwa. - Z tą chwilą Dalmor stał się spółką zależną od Grupy PHN SA.
Czytaj także: Minister Skarbu ma nowy pomysł na sprzedaż gruntów po Dalmorze
Do wiążących decyzji doszło w ostatnich dniach, a zmiany będą wkrótce jeszcze większe, bowiem prawdopodobnie już w tym roku należący do Skarbu Państwa PHN ma zostać sprywatyzowany poprzez Giełdę Papierów Wartościowych.
- Przewiduję, że dojdzie do tego w czerwcu - mówi poseł Platformy Obywatelskiej Tadeusz Aziewicz, wiceprzewodniczący sejmowej komisji Skarbu Państwa.
Będzie to jednocześnie jedna z największych prywatyzacji w historii GPW, bowiem majątek PHN SA jeszcze przed włączeniem Dalmoru i wartych kilkaset mln zł gruntów oceniany był na co najmniej 2,3 mld zł. Dla porównania rekordowy debiut zanotował Powszechny Zakład Ubezpieczeń, w przypadku którego wartość oferowanych akcji wyniosła ponad 8 mld zł.
Jednak mniejsze kwoty od szacowanego majątku PHN padły przy okazji debiutu tak potężnych spółek jak PKN Orlen (2,2 mld zł) czy KGHM (1,5 mld zł). Wartość holdingu jest tak duża, ponieważ spółka posiada niezabudowane działki o powierzchni przekraczającej 1,3 tys. hektarów i dodatkowo 180 budynków. W samej Warszawie należący do PHN Dipservice, utworzony dawniej w celu zapewnienia zakwaterowania zagranicznym dyplomatom, dysponuje 59 w większości luksusowymi willami oraz 41 innymi gmachami.
Według posła Tadeusza Aziewicza włączenie Dalmoru do Polskiego Holdingu Nieruchomości to krok odważny, ale w obecnej sytuacji na rynku może on przynieść wiele korzyści.
- Oczywiście można było powtórzyć próby klasycznej prywatyzacji Dalmoru w formie postępowania ofertowego, jednak nie ma żadnej gwarancji, iż zgłosiłby się inwestor, odpowiadający wymaganiom ministra Skarbu Państwa - mówi Tadeusz Aziewicz.
- Taki scenariusz groziłby dalszym opóźnieniem zagospodarowania niezwykle atrakcyjnych gruntów na Molu Rybackim, co z kolei byłoby niekorzystne dla rozwoju Gdyni. Szukanie inwestora dla Dalmoru poprzez GPW w obecnych realiach jest dobrym rozwiązaniem. Tym bardziej, że zarząd PHN ma szeroką wiedzę na temat zarządzania nieruchomościami i środki finansowe na ten cel. Są to fachowcy, którzy swoimi działaniami mogą jeszcze podnieść wartość gruntów Dalmoru przed spodziewaną prywatyzacją.
Przypomnijmy, że w październiku ub. roku rozstrzygnięto konkurs na koncepcję urbanistyczno - architektoniczną zachodniej części Mola Rybackiego, które ma być nową, reprezentacyjną, ekskluzywną, ale i tętniącą życiem częścią Gdyni. Pierwszą nagrodę zdobył projekt zespołu gdyńskiego biura Arch-Deco.
Resort skarbu już dwukrotnie próbował prywatyzować Dalmor, 7 lat temu i w ubiegłym roku. Zabiegi te zakończyły się fiaskiem. W zeszłym roku zgłosił się tylko jeden oferent, gdyński deweloper Invest Komfort, ale do podpisania umowy ostatecznie nie doszło. Oficjalnych przyczyn nie podano, nieoficjalnie jednak wiadomo było, iż spółka ta zaproponowała zdecydowanie zbyt niską cenę za prawo do zabudowania 11 ha gruntów na Molu Rybackim.
Czytaj także:
- Invest Komfort chce kolejnych gruntów Dalmoru
- Invest Komfort chce kupić tereny Dalmoru
- Minister sprawdza ofertę na zakup Dalmoru
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
