Gdańsk. W sprawie Westerplatte rozmowy i konsultacje, a nie specustawa. Szanowany Icom apeluje do ministra Glińskiego

Szanowana organizacja muzealnicza pisze do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego w sprawie „lex Westerplatte”. Icom Polska twierdzi, że tzw. specustawę w sprawie upamiętnienia bitwy z września 1939 r. i zarządzania terenami półwyspu powinny poprzedzić wielostronne ustalenia fachowców.

- Komitet Narodowy Icom Polska apeluje do Pana Ministra o poprzedzenie decyzji w tej sprawie merytoryczną analizą z udziałem wszystkich zainteresowanych stron i ekspertów - pisze przewodniczący organizacji, Piotr Rypson. - Icom Polska wyraża gotowość zaangażowania się w takie działania.

Na początku maja tego roku projekt specustawy w sprawie Westerplatte złożyła w Sejmie grupa parlamentarzystów pod przewodnictwem pomorskiego posła PiS Kazimierza Smolińskiego. Zgodnie z założeniami „lex Westerplatte”, tereny na półwyspie (działki ma tam kilka instytucji) mają trafić do Skarbu Państwa, w tym część należąca od lat do gdańskiego samorządu z historyczną wartownią, pomnikiem i ruinami budynków dawnej Wojskowej Składnicy Tranzytowej (dziś opiekuje się nimi Muzeum Gdańska). Nowym zarządcą scalonych terenów na półwyspie miałoby być Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

- Serce mnie boli, gdy patrzę na to, jak ten teren jest niewykorzystany, jaki tam panuje straszliwy bałagan. Pani prezydent Gdańska powinna się wstydzić za stan Westerplatte - tłumaczył konieczność przyjęcia specustawy, Smoliński.

- Jest to kolejna próba przejęcia Westerplatte dla celów bardzo jasno określonych, dla celów politycznych - komentowała fakt na Twitterze Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

Jest projekt ustawy o budowie muzeum na Westerplatte. Dulkiewicz alarmuje: to próba zabrania Westerplatte pod określone cele polityczne

Sprawa specustawy dotyczącej Westerplatte była także jednym z tematów spotkania prezydent Dulkiewicz z premierem Mateuszem Morawieckim w miniony wtorek w Warszawie.

Aleksandra Dulkiewicz spotkała się z Mateuszem Morawieckim. "Rozmowa przebiegła w bardzo dobrej atmosferze"

W apelu Icomu Piotr Rypson podkreślił, że „dobrego projektu” upamiętnienia Westerplatte nie da się opracować bez współdziałania z samorządem Gdańska.

- Muzeum Gdańska od lat zarządza najważniejszymi obiektami na tym terenie oraz wypracowuje plany jego rearanżacji z zachowaniem autentyzmu miejsca i doświadczeń nowoczesnego muzealnictwa. Jest to bardzo trudnym wyzwaniem z uwagi na skalę zniszczeń wojennych i powojennych oraz otoczenie tego miejsca przez budownictwo portowe i przemysłowe. Nie może być dobrego rozwiązania tego problemu bez współpracy z władzami samorządowymi Gdańska i zharmonizowania planu wybudowania inwestycji z projektami rozwojowymi miasta i portu - czytamy w piśmie Icomu Polska do ministra Glińskiego.

Specustawa przyznać ma Muzeum II Wojny Światowej ok. 140 mln zł na budowę placówki muzealnej na Westerplatte i rewitalizację całego terenu. Część z tych środków miałaby zostać przeznaczona na rekonstrukcję części obiektów Wojskowej Składnicy Tranzytowej, do stanu sprzed walk we wrześniu 1939 r.

Jak mówił "Dziennikowi Bałtyckiemu" Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, jest to jedna z branych pod uwagę wizji, tego jak w przyszłości miałoby wyglądać Westerplatte, sposobu jego upamiętnienia.

Karol Nawrocki: Muzeum Westerplatte zbudujemy w ciągu kilku lat [ROZMOWA]

Z formułą rekonstrukcji obiektów nie zgadzał się m.in. dyrektor Muzeum Gdańska, Waldemar Ossowski. Podkreślał, że byłaby to forma "skansenu" nie przystającego do wagi Westerplatte. W tej kwestii Icom Polska jest "sojusznikiem" strony sprzeciwiającej się wizji Muzeum II Wojny Światowej.

- Priorytetem powinno być zachowanie "in situ", bez przestrzennych ingerencji reliktów polskiego poświęcenia, a zarazem świadków męczeństwa polskich żołnierzy w wojnie obronnej 1939 r. Nie jest żadnym rozwiązaniem zamiar Muzeum II Wojny Światowej dokonania rekonstrukcji kilku nieistniejących, niewielkich budynków sprzed 1939 r., z których żaden nie miał istotnego znaczenia dla przebiegu wydarzeń w 1939 r., ani nie był cenny pod względem architektonicznym - czytamy w apelu Icom Polska.

Dodajmy, Icom to największa obecnie pozarządowa organizacja muzealna na świecie, licząca 33 tys. członków, działająca na podstawie regulacji ONZ/ UNESCO. W jej ramach działa 117 komitetów narodowych, 31 międzynarodowych komitetów specjalistycznych. Zajmuje się pełnym spectrum działalności muzeów – wykształceniem pracowników muzeów oraz formami działania muzeów na rzecz społeczeństw i kultury. Komitet Narodowy Icom w Polsce powstał w 1949 r. (ma obecnie siedzibę w Muzeum Pałacu Jana III w Wilanowie).

- Komitet Narodowy Icom Polska pragnie zaapelować o nieforsowanie żadnego, cząstkowego rozwiązania. Aby dopracować się dobrych projektów, które sprostają randze sprawy i międzynarodowym oczekiwaniom w tym zakresie, potrzebna jest całościowa i wielostronna dyskusja fachowców - podkreśla w apelu Piotr Rypson.

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni: