Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Procedury kontra Muzeum II Wojny Światowej

Dorota Abramowicz
G.Mehring
Mimo sporu proceduralnego, wywołanego skargą złożoną przez wojewódzkiego konserwatora zabytków do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, sztandarowa gdańska inwestycja - Muzeum II Wojny Światowej - nie powinna być zagrożona. O takiej możliwości poinformowała środowa "Gazeta Wyborcza".

Sprawa jest skomplikowana, a interpretacja przepisów - różna. Dr Marian Kwapiński, konserwator wojewódzki, w styczniu ubiegłego roku skierował do WSA skargę na Radę Miasta Gdańska.

Czytaj także:Gdańsk: Wojna o Muzeum II Wojny?

- Miasto nie dopełniło procedur przy uchwalaniu planu zagospodarowania przestrzennego na terenie, gdzie powstaje muzeum - wyjaśnia rzecznik konserwatora Marcin Tymiński. - Planu nie uzgodniono z WKZ, który otrzymał do zaopiniowania dokument bez opinii oddziaływania na środowisko. Doktor Kwapiński nie miał innego wyjścia niż skierować skargę do WSA.

WSA nie podzielił opinii konserwatora, ale skargę na decyzję gdańskich sędziów do Naczelnego Sądu Administracyjnego złożyła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Prokurator uznał, że władze Gdańska postąpiły niezgodnie z ustawą o planowaniu. Ostatecznie NSA wydał wyrok, w którym nakazał powtórne rozpatrzenie sprawy.

Czy zawirowania prawne wokół planu zagospodarowania przestrzennego mogą zablokować budowę Muzeum II Wojny Światowej?

- Jeśli dyrekcja placówki złoży wniosek o pozwolenie na budowę, to nasza zgoda zostanie wydana zgodnie z prawem - mówi wiceprezydent Gdańska Wiesław Bielawski. - Nie widzę też niebezpieczeństwa, by spór o doktrynalną wykładnię przepisów opóźnił budowę muzeum. Sprawa trafi ponownie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który może wydać korzystny dla miasta wyrok. Jeśli nie, pozostaje nam jeszcze kasacja. To jednak nie zmienia podstawowego faktu - nadal obowiązuje obecny plan zagospodarowania przestrzennego.

Mec. Roman Nowosielski, członek Trybunału Stanu, również uważa, że spór prawny nie powstrzyma inwestycji.

- Plan zagospodarowania przestrzennego nie został uchylony - podkreśla mec. Nowosielski. - Tak więc zezwolenie na budowę będzie ważne. W razie niekorzystnego dla miasta wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego pozostaje jeszcze furtka - można wydać kolejną decyzję zezwalającą na budowę muzeum.

Dr Janusz Marszalec, wicedyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku

Zacznę od tego, że jest powszechna wola, by ta placówka powstała. Uważam również, iż zgodnie z obowiązującym stanem prawnym, możemy wybudować w Gdańsku Muzeum II Wojny Światowej. Dlatego też, mimo pewnego niepokoju związanego z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego, nakazującego WSA ponowne rozpatrzenie planu zagospodarowania przestrzennego, będziemy nadal postępować zgodnie z wcześniejszymi założeniami. Nie zatrzymamy inwestycji tylko dlatego, że się pojawiły proceduralne wątpliwości związane z planem miejscowym.
Obecny spór prawny nikomu nie służy. Przygotowania do budowy, na którą są już pieniądze z państwowej dotacji, toczą się sprawnie i konsekwentnie. Składamy wniosek o pozwolenie na budowę, z nadzieją że zwycięży zdrowy rozsądek i nie będzie się szukać na siłę problemów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki