Gang Słodziaków w Biedronce. Trzeba wydać sporo pieniędzy, a zatem kwitnie czarny rynek [ZOBACZ]

M
Biedronka ledwo rozpoczęła swoją nową akcję "Gang Słodziaków", a ludzie już oszaleli na punkcie maskotek, choć zdobycie kompletu pluszaków wcale nie jest proste. Być może dlatego na portalach akcyjnych już kwitnie handel naklejkami, dzięki którym można zdobyć maskotki. W sieci też nie brakuje podrabianych maskotek. Jednego takiego pluszaka można kupić nawet 5 zł.

Akcja „Gang Słodziaków” ruszyła pod koniec sierpnia. Klienci robiąc zakupy w Biedronce będą mogli za darmo zdobyć pluszowych bohaterów. Jest ich sześcioro: lis Lucek, jeż Jerzyk, sowa Zosia, bóbr Borys, ryś Rysio i zając Zuzia.

By wziąć udział w akcji wystarczy na specjalnych kartach kolekcjonerskich zbierać naklejki przyznawane podczas zakupów w Biedronce. Naklejki można kolekcjonować do 18 listopada, a pluszaki i książkę odbierać do 2 grudnia lub do wyczerpania zapasów.

Każdego ze Słodziaków będzie można otrzymać za darmo po zebraniu 60 naklejek, a 30 naklejek będzie uprawniało do jego zakupu za jedyne 19,99 zł/szt. 1 punkt w postaci naklejki można dostać za każde wydane w Biedronce 40 zł. Zbieranie punktów może być jeszcze szybsze dzięki dodatkowym punktom przyznawanym za: zakupy z zarejestrowaną kartą lojalnościową „Moja Biedronka” (1 pkt), zakup warzyw lub owoców (1 pkt), zakup produktów specjalnych o minimalnej wartości 10 zł (1 pkt). Dodatkowe punkty są przyznawane wyłącznie do transakcji spełniających kryterium zakupów 40 zł.

Łatwo więc policzyć, że zdobycie jednej maskotki w droższej wersji to koszt 2,4 tys. zł, a całego kompletu aż 14,4 tys. złotych. Dlatego w internecie kwitnie "czarny rynek". Na aukcjach internetowych możemy kupić naklejki, które uprawniają do odebrania maskotek. Za 60 sztuk zapłacimy nawet 34,50 zł. Można też bez zbierania naklejek kupić same zabawki. Podrabiane maskotki kupimy zaś już od 5 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Gang Słodziaków w Biedronce. Trzeba wydać sporo pieniędzy, a zatem kwitnie czarny rynek [ZOBACZ] - Gazeta Wrocławska

Komentarze 31

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Patrycja
dużo
.
Wierz mi kolego, Biedronka to nie jest sympatyczny sklep. Zapytaj pracowników.
.
Poza tym Biedra to nie jest sympatyczny sklep. W mojej okolicy sa ze cztery i w każdej jest syf, brud i porozpierdzielane rzeczy. Wyzysk pracownika, ktory robi wszystko popoi trochu i tak naprawdę na nic nie ma czasu, bo zamiata, wyklada towar, stoi na kasie i Bóg wie co jeszcze. Wierz mi kolego, Biedronka to nie jest sympatyczny sklep...
X
XD
A biedronka Miki to co , polska jest ? XD
Dla twojej wiadomosci bałwanie , co nie kupujesz w niemieckich sklepach, to biedronka nie jest polska.
Nalezy do Jeronimo Martins, ktore jest PORTUGALSKA spolka.
Doksztalc sie troche zanim zaczniesz pierdoly publicznie wygadywac
m
miki
Kupujemy w Biedronce aby nie kupować w niemieckich sklepach.
Czy to tak trudno pojąć? Podobnie robią Francuzi
.
Gdyby te maskotki można było kupić w sklepie z zabawkami to pewnie miałyby średnie wzięcie. Ale tutaj po dobrej akcji promocyjnej ludziom odbija i każdy leci do Biedry bo są nowe pluszaki...
Ktoś genialnie robi z Was szanowni zakupowicze idiotow, a Wy kupujecie i kupujecie i kupujecie, żeby dostać kolejną naklejke i uzbierać 60!, żeby dostać g***ianą zabawkę!
Morał z tego taki, że idąc na zakupy warto zabrać ze sobą materiałową torbę... i mózg!
J
Jan
Twoi rodzice byli spokrewnieni? Wiesz,że za te wydane pieniądze poza maskotką dostajesz ZAKUPY? Czy przeraste i cebula musi ponarzekać?
d
dałnie
Nie musisz k**** wydawać tyle hajsu upośledzony niedorozwoju dostajesz naklejki przy okazji a nie k**** i naucz sie pisać
M
Mi
40 zł to jedna naklejka, z kartą 2,z warzywne lub owocem 3
K
Kasia
Śmieci nie będzie mniej nawet kiedy będą rewelacyjnie segregowane. Chodzi o to aby ich niepotrzebnie nie wytwarzać.
f
frickle
Dlaczego, przede wszystkim, mówi się tu o KOSZTACH? Przecież nie płacicie za pieprzoną maskotkę tylko za wasze zakupy. To co zeżrecie i wychlejecie. A jeszcze jakiś p***** debil pisze że to kosztuje 15 tysięcy. MUSISZ WYDAĆ X złotych na ZAKUPY żeby DOSTAĆ DARMOWEGO pluszaka lub kilka. Czy tak cholernie ciężko jest być dokładnym, czy może sensacja ważniejsza?
X
Xxx
40zł to 4 naklejki, 60 naklejek za maskotkę, 600zł wydane=maskotka, maskotek jest 6, więc na wszystkie trzeba wydać 3600zl w zakupach lub kupić w cenie 50zl za jedną co daje 300zl za wszystkie. To najtańsza wersja.
M
Murha
Czemu nie wspomnieliacie, że pluszaka mozna tak naprawdę zdobyć za minimum 600zł ( tak, dalej to duzo, i raczej nikt nie wyliczy idealnie wszystkiego), ale każdy kto wspomina pisze o kosztach najdroższych. Drugą sprawa jest to, że jeśli załóżmy robisz zakupy raz na tydzien to wydajesz pewnie powyżej 100 czy 200 zł, wiec te "słodziaki" to i tak dodatek, bo rak czy inaczej zakupy muszą byc zrobione. Z czarnym rynkiem sie zgadzam, ludzie maja różne pomysły, a przekręty i kradzieże na pewno wystepują.
c
czarna rozpacz ogarnia
i łzy wściekłości się cisną do oczu, gdy się patrzy, jak te śmieci są segregowane. Stoją sobie obok siebie dwa kontenery - jeden na plastik, drugi na papier. W pojemniku na papier znajduję pety po napojach, a w tym na tworzywa to lepiej nie mówić. I to na pewno nie słodziaki ogłupiły ten element. To się urodziło durnowate i takie już pozostanie.
A
Alis
A gdzie ten pluszak ma iść, do pracy w biedronce?
Wróć na i.pl Portal i.pl