Galerie handlowe upadną do Bożego Narodzenia, jeśli rząd nie zniesie obostrzeń w grudniu. Ludzie stracą pracę przed świętami

Marta Zalewska
Marta Zalewska
Galerie handlowe świecą pustkami z powodu rządowych obostrzeń w trakcie epidemii. Jeśli przepisy się nie zmienią, wiele obiektów może nie przetrwać do Bożego Narodzenia.
Galerie handlowe świecą pustkami z powodu rządowych obostrzeń w trakcie epidemii. Jeśli przepisy się nie zmienią, wiele obiektów może nie przetrwać do Bożego Narodzenia. Karolina Misztal
Galerie handlowe i sklepy, które się w nich znajdują są o krok od upadłości. Przedstawiciele branży apelują do rządu, by z końcem listopada otworzył sklepy w galeriach handlowych. W przeciwnym razie, centrom handlowym i wielu firmom, które w nich działają grozi bankructwo jeszcze przed Bożym Narodzeniem.

Zobacz także wideo: Te leki warto mieć na wypadek Covid-19

Centra handlowe upadną?

Sytuacja galerii handlowych i ich najemców w czasie pandemii jest dramatyczna. Decyzją rządu, większość sklepów w centrach handlowych musiała zostać zamknięta. Działają tylko pojedyncze placówki, głównie apteki, sklepy spożywcze i drogerie. Już po raz drugi w ciągu zaledwie kilku miesięcy decyzje rządu podejmowane w ramach walki z pandemią koronawirusa tak mocno uderzają w galerie handlowe. Tylko w okresie marzec-maj 2020 r. branża centrów handlowych w Polsce odnotowała spadek obrotów netto o ponad 17,5 mld zł, a w kolejnych miesiącach wyniki odwiedzalności kształtowały się poniżej poziomów z ubiegłego roku. Firmy nie zdążyły jeszcze odrobić strat po pierwszym lockdownie, dlatego teraz wiele z nich staje przed wizją zwalniania pracowników, a nawet bankructwa.

Ograniczenie handlu tylko w samym listopadzie to dla branży strata obrotów w wysokości około 8 mld zł. Jeśli rząd przedłuży obostrzenia dotyczące zamknięcia sklepów na grudzień, będzie to oznaczać nawet kolejne 12 miliardów utraconych obrotów.

- Takiej straty nie udźwignie wiele firm, nie tylko handlowych, ale także usługowych powiązanych z branżą - przekonują przedstawiciele branży.

Otwarcie galerii handlowych od 30 listopada?

Dlatego organizacje reprezentujące właścicieli i zarządców nieruchomości handlowych, najemców, w tym ponad sto polskich firm związanych z handlem detalicznym i branżą centrów handlowych, wystosowały apel do rządu o przywrócenie pełnego funkcjonowania galerii handlowych nie później niż od 30 listopada 2020 roku.

- Świadome i rozłożone w czasie zakupy na 4 tygodnie pozwolą polskim rodzinom przygotować się do tak ważnych w polskiej tradycji Świąt Bożego Narodzenia w bezpieczny i spokojny sposób - uzasadnia Polska Rada Centrów Handlowych, Związek Pracodawców Polskich Obiektów Handlowych i Partnerów oraz Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług.

Lockdown podobny do tego, który przechodziliśmy w pierwszej fazie pandemii koronawirusa, wydaje się być coraz bardziej prawdopodobny. I choć jeszcze niedawno rząd zapewniał, że nie będzie drugiego lockdownu, sytuacja epidemiczna sprawiła, że ten scenariusz jest brany pod uwagę. Tym razem jednak w trochę innej postaci. Co jeszcze może zamknąć rząd podczas drugiego lockdownu w Polsce?Bardzo mało prawdopodobne wydaje się, by rząd zdecydował się na zamknięcie takich miejsc, jak sklepy spożywcze, piekarnie, drogerie, czy apteki. Działalność innych placówek może natomiast zostać ograniczona, podobnie jak przemieszczanie się na terenie kraju.Zobacz na następnych zdjęciach, co na razie jest czynne i dozwolone, ale teoretycznie może zostać zamknięte i zabronione przez rząd w trakcie drugiego lockdownu. Aby przejść do listy, przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.

Lockdown coraz bardziej prawdopodobny. Zobacz co może jeszcz...

Organizacje podkreślają ponadto, że ograniczenie działalności obiektów handlowych w najważniejszym dla handlu okresie może być dla branży gwoździem do trumny.

- Ostatni kwartał roku jest najważniejszy dla sektora – to czas zakupów dóbr takich jak odzież i obuwie oraz oczywiście zakupów związanych ze Świętami Bożego Narodzenia – przypomina Zarząd ZPPHiU.

- Daje to możliwość utrzymania miejsc pracy oraz szansy na choćby częściowe odrobienie strat - dodaje Radosław Knap, dyrektor generalny PRCH.

Wysoki poziom bezpieczeństwa w pandemii w centrach handlowych

Przedstawiciele branży zapewniają jednocześnie, że obiekty zostały już wcześniej dobrze przygotowane na działalność w wysokim reżimie sanitarnym w trakcie drugiej fali pandemii. Wynajmujący, jak i najemcy przeprowadzili szereg inwestycji w środki bezpieczeństwa (regularna dezynfekcja miejsc dotykanych przez ludzi, rękawiczki lub dyspensery z płynem dezynfekującym oraz bezpłatne maseczki dla klientów). - Prowadzony jest także stały monitoring odwiedzalności oraz istnieje możliwość bieżącego ograniczania liczby osób przebywających w obiektach handlowych, a także egzekwowanie zgodnych z regulacjami i rekomendacjami zachowań klientów - podkreślają przedstawiciele branży.

Zarówno rządzący, jak i klienci nie muszą się więc martwić o bezpieczeństwo Polaków na zakupach w galeriach handlowych. - W centrach nie ma tłumów, zachowywana jest odległość między osobami oraz wymóg 1 osoby na 15 mkw. Nie wyobrażamy sobie kontynuowania ograniczeń w grudniu – zwłaszcza, że w pełni dochowujemy wszelkich wymogów sanitarnych i zapewniamy stosowanie się na terenie obiektów handlowych do najważniejszej zasady zapobiegania zakażeniom – DDM – dezynfekcji, dystansu społecznego i noszenia maseczek – podkreśla Radosław Knap, dyrektor generalny PRCH.

Zarząd ZPPHiU zwraca uwagę na jeszcze jeden problem: kupno świątecznych prezentów. - Przedłużenie zamknięcia centrów handlowych po 29 listopada pozbawi Polaków możliwości zrobienia zakupów przedświątecznych. Nie da się tego zrobić wyłącznie poprzez e-commerce (sklepy internetowe - przyp. red.), bo ten kanał stanowi tylko 20% średniej sprzedaży. Ponadto handel przyuliczny praktycznie nie istnieje, gdyż polski rynek był budowany od podstaw na bazie galerii handlowych - zaznacza.

Jeśli galerie handlowe i ich najemcy rzeczywiście upadną do Bożego Narodzenia, to problemów będzie więcej niż tylko ten, gdzie kupić prezenty na święta. Tysiące osób zostanie bez pracy i dołączy do już i tak dużego grona osób bezrobotnych z powodu pandemii.

Czytaj więcej o problemie utraty pracy w czasach COVID-19

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Galerie handlowe upadną do Bożego Narodzenia, jeśli rząd nie zniesie obostrzeń w grudniu. Ludzie stracą pracę przed świętami - Gazeta Pomorska

Wróć na i.pl Portal i.pl