Frank-Walter Steinmeier przed Pomnikiem Bohaterów Getta: Tak ciężko przyjść tu jako Niemiec

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Prezydent Niemiec przed Pomnikiem Bohaterów Getta: Zbyt mało sprawców zbrodni zostało po wojnie pociągniętych do odpowiedzialności.
Prezydent Niemiec przed Pomnikiem Bohaterów Getta: Zbyt mało sprawców zbrodni zostało po wojnie pociągniętych do odpowiedzialności. PAP/Leszek Szymański
– Straszliwe zbrodnie, które Niemcy tutaj popełnili, napawają mnie głębokim wstydem – powiedział w środę przed Pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie Frank-Walter Steinmeier. – Jako prezydent Niemiec chylę czoła przed odważnymi bojownikami getta warszawskiego – dodał.

W środę przed Pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie z udziałem m.in. prezydenta Andrzeja Dudy, prezydenta Izraela Icchaka Herzoga i prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera, odbywają się główne uroczystości 80. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim.

Prezydent RFN: Straszliwe zbrodnie, które Niemcy tutaj popełnili, napawają mnie głębokim wstydem

W wygłoszonym podczas uroczystości przemówieniu prezydent RFN mówił, iż "jest to konieczne i jednocześnie tak ciężko przyjść tu jako Niemiec i jako prezydent federalny Niemiec". – Straszliwe zbrodnie, które Niemcy tutaj popełnili, napawają mnie głębokim wstydem – dodał. – Jednocześnie wdzięcznością i pokorą napawa mnie fakt, że mogę uczestniczyć w tych obchodach jako pierwsza głowa państwa niemieckiego w ogóle – podkreślił.

Jak mówił prezydent Niemiec, oddanie hołdu wraz z Andrzejem Dudą i Icchakiem Herzogiem jest dla niego niezwykle ważne.

– Jako prezydent Niemiec stoję dzisiaj przed państwem i chylę czoła przed odważnymi bojownikami getta warszawskiego. Pogrążony w głębokim smutku chylę czoła przed zabitymi – mówił przed Pomnikiem Bohaterów Getta.

Steinmeier: My, Niemcy, jesteśmy świadomi naszej odpowiedzialności

– To, jakich zbrodni Niemcy dopuścili się w okupowanej Polsce, tu w getcie warszawskim, powinno mieć więcej miejsca w naszej pamięci, dlatego tak ważne jest dla mnie, by być tu dzisiaj razem z państwem – powiedział podczas uroczystości Steinmeier.

– My, Niemcy, jesteśmy świadomi naszej odpowiedzialności i misji, jaką pozostawili nam ocaleni i ci, którzy nie żyją. Przyjmujemy tę misję. Dla nas, Niemców, odpowiedzialność wobec naszej historii nie zna końca, pozostaje nam przestrogą i misją – mówił prezydent Niemiec.

Prezydent Niemiec podkreślił, że Rachela Auerbach i Marek Edelman należeli do nielicznych ocalałych powstania w getcie. – Dawanie świadectwa przez całe życie postrzegali jako swoje zadanie, Rachela Auerbach w Izraelu, a Marek Edelman tu w Polsce –powiedział Steinmeier.

Dodał, że przesłanie, którzy skierowali oni do nas, do przyszłych pokoleń, to zachowanie pamięci i przekazywanie jej dalej, aby nigdy więcej nie powtórzyło się to, co się wydarzyło.

– Zachowanie pamięci o życiu żydowskim w Polsce i w Europie, życie żydowskie, które ponownie rozkwitło i będzie się rozwijać także w przyszłości. Dlatego tak ważne jest, abyśmy pamiętali. Dlatego tak ważne jest abyśmy - my, Niemcy - pamiętali – zaznaczył Steinmeier.

Prezydent RFN prosi o przebaczenie za niemieckie zbrodnie

Prezydent RFN zwracał uwagę, że Niemcy skrupulatnie zaplanowali i przeprowadzili Szoah, zbrodnię przeciwko ludzkości.

– Niemcy prześladowali, zniewalali, mordowali Żydówki i Żydów Europy, Żydówki i Żydów Warszawy w sposób tak okrutny i nieludzki, że brakuje nam słów – mówił.

Podkreślił przy tym, że wielokrotnie zajmował się "tematyką piekła jakim było getto warszawskie". – Prawdą jest też, że zbyt mało innych sprawców zostało po wojnie pociągniętych do odpowiedzialności. Stoję dzisiaj przed państwem i proszę o przebaczenie za zbrodnie, które Niemcy tu popełnili – oświadczył prezydent Niemiec.

Relacje niemiecko-izraelskie. "Cudowne dzieło pojednania"

Niemiecki prezydent podkreślił, że Izrael i Niemcy łączy obecnie głęboka przyjaźń, która jest "cudownym dziełem po bezprecedensowych zbrodniach popełnionych przez Niemców, będąc jednocześnie dziełem pokoleń nas poprzedzających".

– Stoimy dzisiaj w tym historycznym miejscu, oddając hołd pamięci zamordowanych oraz w poczuciu odpowiedzialności za cudowne dzieło pojednania – mówił.

Musimy i chcemy - podkreślił prezydent Niemiec - zachować to dzieło pojednania i ponieść je w przyszłość.

– Najważniejsza lekcja jaka płynie z naszej historii, to "nigdy więcej". Nigdy więcej obłędu rasistowskiego, nigdy więcej rozpętanego nacjonalizmu, nigdy więcej barbarzyńskiej wojny napastniczej. "Nigdy więcej", na tym opiera się nasza wspólna Europa – stwierdził Steinmeier.

W tym kontekście nawiązał do obecnej sytuacji na Ukrainie. – Władimir Putin dokonując niezgodnej z prawem międzynarodowym agresji na pokojowy, demokratyczny kraj sąsiedzki wyszydził te wartości i zburzył podstawy naszego europejskiego ładu i bezpieczeństwa. Prezydent Rosji złamał prawo międzynarodowe, zakwestionował granicę, zagrabił ziemię. Wojna ta sprowadza na ludzi na Ukrainie niezmierne cierpienie, przemoc, zniszczenie i śmierć – mówił. Wskazywał, że wolność i niepodległość trzeba wywalczyć i obronić.

– Tu na tym placu, obok Pomnika Bohaterów Getta stoję przed państwem pogrążony w smutku i w poczuciu pokory, poczuwając się do naszej odpowiedzialności za zbrodnie przeszłości i do naszej odpowiedzialności za naszą wspólną przyszłość – oświadczył Steinmeier.

Powstanie w getcie warszawskim. Pierwszy zryw w okupowanej Europie

Powstanie w getcie warszawskim rozpoczęło się 19 kwietnia 1943 r. Było pierwszym w okupowanej Europie miejskim zrywem przeciw Niemcom, aktem o charakterze symbolicznym, zważywszy na nikłe szanse powodzenia. W nierównej, trwającej prawie miesiąc walce, słabo uzbrojeni bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej i Żydowskiego Związku Wojskowego stawili opór oddziałom SS, Wehrmachtu, policji bezpieczeństwa i formacjom pomocniczym. W tym czasie Niemcy zrównali getto z ziemią, metodycznie paląc dom po domu. 8 maja 1943 r. w schronie przy ul. Miłej 18 samobójstwo popełnił przywódca powstania Mordechaj Anielewicz wraz z grupą kilkudziesięciu bojowników. Nielicznym powstańcom udało się kanałami wydostać z płonącego getta.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 30

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
19 kwietnia, 17:59, Ehh:

Jak smarowali Wietnamczykow napalmem ,to im jakoś nie przeszkadzało a teraz cala delegacja.

19 kwietnia, 18:08, Ehh:

Za czyje pieniądze była finansowa rzeź w Wietnamie?Ja rozumiem tragedię poszczególnych osób, które faktycznie przeżyły i pamiętają tragedię wojny ale wyprdl z przedsiębiorstwem cwaniaków szukającym naiwniakow.Niemcy od 2 WS nikogo nie napadly w przeciwieństwie do tych ,,ofiar przemocy ",które rozwaliły Korea na pół a Wietnam pojechały i to czym?Osiągnięciami nazioli wyciągniętymi w operacji PAPERCLIP.

Europa wyciągnela wnioski i NIGDY WIĘCEJ LISow(lichwarzy i spekulantów)ale niestety znowu dajemy sie nabrać. Znów lichwa i spekulacja zagościła nad Wisłę. Znów spekulanci sa w stanie zniszczyc cały kraj ,żeby zarobić na.. giełdzie.

g
gniewko_syn_ryba
19 kwietnia, 17:04, ab:

Prawdziwa walka trwała jeden dzień. Potem rozpoczęła się rzeź. Już w trakcie pacyfikacji getta zamordowano około 12 tys. ludzi, a reszta powędrowała do obozów zagłady – mówi. – W trakcie całej „wielkiej” bitwy zostało zabitych 16 Niemców. Ściślej 0 kilku Niemców, bo resztę stanowili Ukraińcy i inni policjanci z Europy Wschodniej. A historycy żydowscy snuli niestworzone opowieści o setkach czy tysiącach zabitych nieprzyjaciół. W rzeczywistości powstanie nie wyrządziło Niemcom żadnej krzywdy. Za to wyrządziło ogromną krzywdę Żydom

No właśnie... Ciekawe kiedy w "Wybiórczej" pojawią się elaboraty jakie są tam publikowane ok. 1 sierpnia, o bezsensownej bohaterszczyźnie, błędnych decyzjach dowództwa, wysyłaniu dzieci na rzeź itp. ?... ;))) Liczę też na tow. Bratkiewicza, że w końcu ujawni historyczną prawdę, iż humanitarni Niemcy

E
Ehh
19 kwietnia, 17:59, Ehh:

Jak smarowali Wietnamczykow napalmem ,to im jakoś nie przeszkadzało a teraz cala delegacja.

Za czyje pieniądze była finansowa rzeź w Wietnamie?Ja rozumiem tragedię poszczególnych osób, które faktycznie przeżyły i pamiętają tragedię wojny ale wyprdl z przedsiębiorstwem cwaniaków szukającym naiwniakow.Niemcy od 2 WS nikogo nie napadly w przeciwieństwie do tych ,,ofiar przemocy ",które rozwaliły Korea na pół a Wietnam pojechały i to czym?Osiągnięciami nazioli wyciągniętymi w operacji PAPERCLIP.

E
Ehh
Jak smarowali Wietnamczykow napalmem ,to im jakoś nie przeszkadzało a teraz cala delegacja.
A
Andrzej
19 kwietnia, 16:40, Maciek:

Nie [wulgaryzm]cie tylko wypłacać reparacje

Reparacje to wy polaki już zaczęliście wypłacać. Przecież PIS dogadał się w tej sprawie w zeszłym roku.

65 miliardów dolarów plus odsetki. A to dopiero początek.

Szmalcowanie kosztuje Polaki.

T
Tom
Mordowali przeciętni Niemcy, katolicy i ewangelicy. Ament
a
ab
Prawdziwa walka trwała jeden dzień. Potem rozpoczęła się rzeź. Już w trakcie pacyfikacji getta zamordowano około 12 tys. ludzi, a reszta powędrowała do obozów zagłady – mówi. – W trakcie całej „wielkiej” bitwy zostało zabitych 16 Niemców. Ściślej 0 kilku Niemców, bo resztę stanowili Ukraińcy i inni policjanci z Europy Wschodniej. A historycy żydowscy snuli niestworzone opowieści o setkach czy tysiącach zabitych nieprzyjaciół. W rzeczywistości powstanie nie wyrządziło Niemcom żadnej krzywdy. Za to wyrządziło ogromną krzywdę Żydom
M
Maciek
Nie [wulgaryzm]cie tylko wypłacać reparacje
J
Józef
Przeprosili,pomagają gospodarczo,zawsze coś pozytywnego.A Ukraińcy nas nie przeproszą i wciąż mają jakieś roszczenia.Mamy swoje zboże a rozwalanie naszego rynku przez Ukraińców jest paskudne.
R
Ryszard z Wolnego Gdanska
ile razy mozna przepraszac?durny pis gada o reparacjach ktore juz dawno dostaliscie.a moze by tak ukraince przeprosili?juz polacy zapomnieji o mordowaniu widlami i siekierami?a normalni rosjanie tez nie sa wrogami polakow
K
Kantycja
Ja pana Prezydenta rozumiem ,ale mam pytanie ile milionów lat nie będziecie słuchać Polski a upadłych w chałatach zawsze?
W
Wola 44
Pamiętamy szwabie Piasnice, Palmiry, Wawer czy rzeź Woli.
k
krzyzak13
19 kwietnia, 14:24, hans von schwinke:

Aby bylo jasno: on nie pelza w odbyt Polakom ale Zydom! i piniedzy nie ma i nie bedzie!

ty wonnnn stad hansie zasrany , wypierd,,, do swoich kanakow i moslemow , tam pasujesz hans mohamed

k
krzyzak13
19 kwietnia, 15:05, Katyń - zbrodnia Niemców:

Dowody, zeznania świadków, fakty. Trybunał norymberski prawomocnym wyrokiem z 1 października 1946 uznał Geringa, Keitela, Jodla i innych niemieckich zbrodniarzy winnymi zabicia 11 tyś. polskich oficerów w lesie katyńskim koło Smoleńska we wrześniu 1941. Wyrok nigdy nie został podważony ani anulowany. Jest to zatem fakt oczywisty nie wymagający już dalszych wyjaśnień, ale że jestem komunistą i mam obowiązek w sumieniu nauczać polskich k rety nów to wyjaśnię wszystko. Przekazane przez pijanego Jelcyna Polakom w 1992r dokumenty to nieudolne fałszywki z których śmieje się cały świat. W latach 2008-2010 w akredytowanym laboratorium kryminalistycznym dokonano ekspertyzy dokumentu Berii do Stalina, która wykazała fałszerstwo w 50 miejscach (czcionki, papier, podpisy, rozstępy pomiędzy literami) gdzie w prawie rosyjskim już przy 7 oznakach uznaje się dokument za sfałszowany. Strony 1, 2 i 3 są napisane czcionką która nie widnieje na żadnym innym dokumencie w archiwach ZSRR z lat 40 tych. Człowiek, który opublikował wyniki tej ekspertyzy - Wiktor Iljuchin - został zlikwidowany już w 2011r. wkrótce po publikacji. Ekshumowane wiosną 1943 zwłoki polskich oficerów były w o wiele lepszym stanie niż powinny być po 3 letnim okresie rozkładu (1940 - 43). Dobrze zachowane tkanki mózgowe i mięśniowe i ścięgna wskazywały na około 1,5 roczne przebywanie w ziemi (data mordu II półrocze 1941). Podobna ekspertyza została przeprowadzona odnośnie odzieży. Zapiski w znalezionych przy zwłokach dokumentach były z datami 1941 co dobitnie pokazuje, ze w 1941r. oficerowie jeszcze żyli. Istnieli świadkowie, głównie miejscowi kołchoźnicy, którzy widzieli polskich oficerów żywych w 1941r. wykonujących roboty drogowe pod nadzorem Sowietów. Kucharki na niemieckiej posesji były świadkami rozstrzeliwań jesienią 1941, ich zeznania zostały potwierdzone ponownie w latach 90 tych. Istniał protokół operacyjny Einsatzgruppen z 1941r. do naczelnego dowództwa III Rzeszy o rozstrzelaniu w okolicach Smoleńska dużej ilości Żydów, bolszewików i Polaków. Fragment listu z poczty polowej z 06 października 1941r jednego z obergefreiterów do gefreitera: „…w Katyniu trwa masakra polskich oficerów…” Wacław Pich – jeden z polskich oficerów – został postrzelony przez pijanego Niemca w głowę tak, że rana nie była śmiertelna. Po odzyskaniu przytomności zdołał wydostać się z mogiły i uciec. Złożył zeznania w 1953 i nigdy ich nie odwołał. Podał rysopis głównego kata polskich oficerów – wysoki, rudy Niemiec. Taki sam rysopis podała kucharka z niemieckiej posesji Aleksjejewa, która była niezależnym od Picha świadkiem. Później ustalono tożsamość tego kata i był nim niejaki Arno Düre. Bzdurne zeznania Friedricha Ahrensa (głównodowodzącego rozstrzeliwaniami) w procesach norymberskich, który powiedział, że odkrył groby widząc wilka kopiącego dół na głebokość 1,5m (1 lipca 1946, 168 dzień procesów, vol. 17). Pociski w czaszkach oficerów jak i sznury, którymi były skrępowane ręce oficerów były produkcji niemieckiej. Roman Świątkiewicz – więzień łagru w Workucie i Norylsku – pracował razem z Niemcami, którzy otwarcie opowiadali o żywych polskich oficerach w 1941r. w Katyniu po zdobyciu terenów wokół Smoleńska. W Norylsku spotkał Władysława Żaka – polskiego oficera, którego Rosjanie przenieśli za wcześniejsze przestępstwa z Katynia do łagru w Norylsku w czerwcu 1941. A to heca. Prześlijcie dalej tę prawdę. Upadnie Katyń - upadnie cała polityka III RP. Komuniści to byli dobrzy ludzie, którzy nigdy nikogo nie mordowali. Publicznie nawołuję do propagowania komunizmu! ❤️☭

19 kwietnia, 15:06, Komunista:

Nie usuwaj кurwo tego komentarza! Niech wisi tak długo aż ty i reszta polskiej hołoty to zrozumiecie!

19 kwietnia, 15:11, kill:

[wulgaryzm] ruskie ścierwo!!!!

wal sie ruska swolocz , wypier,,, do moskwy

k
krzyzak13
19 kwietnia, 15:32, greg22:

Słowa, słowa....o odpowiedzialności, a reparacje ich jak zwykle nie dotyczą, no bo przecież zabijali podludzi z Polski, Polaków i Żydów.....nie wierzę w ani jedno słowo ich skruchy, gdy za słowami nie idą czyny.

masz racje , szwab to najgorsza menda tego swiata , to morderca i zlodziej , tylko oni zawsze pokazuja na innych , nigdy nie na siebie , falszywe ,,,,,,,,,

Wróć na i.pl Portal i.pl