Francuski rywal Łukasza Różańskiego zrezygnował. Walka w Zakopanem odwołana?

- Dostałem telefon od promotora, że Francuz wycofał się z walki, podobno okazałem się dla niego zbyt trudnym przeciwnikiem. Czekam na kolejne wieści, czy będzie ktoś nowy czy nie. Jeśli do wtorku nic się nie wyjaśni, to chyba moja walka w Zakopanem nie ma sensu. Nie chcę być zapchajdziurą – powiedział pięściarz Stali Rzeszów.

Walka Różańskiego w Zakopanem od początku była bardzo niepewna. Najpierw sam bokser czekał z decyzją o tym by walczyć, gdyż przedłużało się leczenie kontuzjowanego ścięgna Achillesa. Gdy w końcu okazało się, że z nogą jest wszystko dobrze, zaczęło się gorączkowe poszukiwanie przeciwnika. Zgłosiło sie kilku chętnych, ale promotorzy dopiero na tydzień przed starciem zaproponowali Różańskiemu wspomnianego Dessaux.

Francuz nie miał imponującego rekordu walk, bo z siedmiu pojedynków wygrał cztery. Były to jednak wygrane przed czasem, a na dodatek Morgan jest o kilkanaście centymetrów wyższy od Różańskiego, co dodatkowo zwiększało skalę trudności. W poniedziałek obóz Dessaux jednak przekazał informację, że nie przyjedzie do Polski.

Walka w Zakopanem byłby dziesiątą zawodową potyczką pochodzącego z Czarnej Sędziszowskiej boksera. Wszystkie dotychczasowe wygral, znaczną większość przed czasem.

W Nosalowym Dworze w walce wieczoru Krzysztof “Diablo” Włodarczyk zmierzy się z Alem Sandsem, do walki staną też m.in. Bartłomiej Grafka z Fiodorem Czerkaszynem oraz Patryk Szymański. Początek gali o godz. 19.30, transmisja w TVP Sport.

Magazyn Sportowy Stadion. Łukasz Różański o boksie