Francja zakazała sprzedaży, posiadania i transportu fajerwerków podczas obchodów Dnia Bastylii. Boi się kolejnej rewolucji?

Obchody Dnia Bastylii bez fajerwerków

Nie będzie fajerwerków podczas najważniejszego święta narodowego Francji.

Do decyzji francuskiego rządu przyczyniły się ostatnie zamieszki we Francji wywołane zabójstwem 17-letniego Nahela M. przez policję, które miało miejsce w zeszłym miesiącu.

Nowy sondaż nie pozostawia wątpliwości. Francuzi mają dosyć

Z najnowszego sondażu dla dziennika „Le Figaro” opublikowanego w piątek wynika, że Francuzi mają dość polityki obecnego rządu. 89 proc. ankietowanych martwi się o przyszłość kraju, a 71 proc. chce…

Aleksandra Jaros

„Aby zapobiec ryzyku poważnych zakłóceń porządku publicznego podczas uroczystości 14 lipca, sprzedaż, przenoszenie, transport i używanie wyrobów pirotechnicznych i sztucznych ogni będzie zabronione na terytorium kraju do 15 lipca włącznie” - podaje francuski dziennik urzędowy.

Zakaz nie będzie dotyczył pokazów fajerwerków organizowanych przez władze lokalne.

Znak rozpoznawczy protestujących

Przerażający bilans strat po tygodniowych zamieszkach we Francji

Spalone budynki, zniszczony transport publiczny i zrabowane sklepy. Francja liczy straty po krwawych zamieszkach wywołanych zastrzeleniem nastolatka przez policjanta.

Kazimierz Sikorski

Fajerwerki były prawdziwą zmorą francuskiej policji podczas protestów, uznanych za jedne z najgorszych aktów przemocy we Francji od prawie 20 lat. Petardy i fajerwerki używane przeciwko policji stały się znakiem rozpoznawczym protestujących, którzy używali ich jako broni przeciwko funkcjonariuszom.

Premier Francji Élisabeth Borne poinformowała, że zakaz dotyczący fajerwerków to nie koniec środków zapobiegawczych. By uniknąć kolejnych zamieszek, w najbliższych dniach na ulice wysłane zostaną dodatkowe siły, mające pilnować porządku.

Według Borne, wiele osób jest zaniepokojonych prawdopodobieństwem kolejnych protestów podczas święta narodowego.

Wideo