Francja: Wielkie demonstracje i zamieszki. 1 maja w Paryżu [ZDJĘCIA] [NA ŻYWO] Żółte kamizelki i Czarny blok zapowiadają "dzień Apokalipsy"

Katarzyna Stańko
AP Photo/Francois Mori/EAST NEWS
W całej Francji odbywają się demonstracje związków zawodowych, do których dołączyły „żółte kamizelki” oraz radykalni anarchiści z tzw. Black bloc (tł. Czarny blok) obiecujących francuskim władzom „dzień Apokalipsy”. 88 osób aresztowanych, zablokowane metro i komunikacja publiczna w centrum Paryża.

Paryż przygotowany na zamieszki. 1 maja we Francji

W Paryżu ponad 7400 policjantów i żandarmów oczekuje na demonstrację na Święto Pracy, która ruszy w centrum miasta spod wieży Montparnasse około godz. 14 30. Wylegitymowano ponad 3700 osób. We wtorek prezydent Emmanuel Macron stwierdził, że reakcja na zjawisko przemocy organizacji „Czarny blok” będzie „wyjątkowo silna” w przypadku przemocy, do której radykałowie wzywali w mediach społecznościowych, nawołując do przekształcenia Paryża w „stolicę zamieszek”, a 1 maja do świętowania w kolorze „czarnym i żółtym ".

Związki zawodowe chcą reformować Europę

Najważniejsze francuskie centrale związkowe CFDT, CFTC, UNSA i FAGE spotkały się dziś rano o 11.00 przed teatrem Odéon w tzw. dzielnicy łacińskiej Paryża. Czterech liderów związków zawodowych przemawiało przez kilka minut, koncentrując się na Europie i potrzebie silnej, socjalnej i ekologicznej Europie. Wszyscy wezwali do głosowania 26 maja w wyborach europejskich.

Zamieszki we Francji. Apel dziennikarzy

„Jesteśmy świadkami celowego wysiłku, aby uniemożliwić nam pracę” - ponad 300 francuskich dziennikarzy potępia przemoc ze strony policji Ponad 350 przedstawicieli mediów i dziennikarzy opublikowało na stronie francuskiego kanału telewizyjnego Franceinfo manifest. „Od trzech lat jesteśmy świadkami celowej próby powstrzymania nas od pracy, dokumentowania i poświadczania tego, co dzieje się podczas protestów”, piszą dziennikarze . „W ostatnich miesiącach nie było demonstracji ani wieców, w których dziennikarz nie był fizycznie lub słownie pokrzywdzony przez policję”. Sygnatariusze manifestu wzywają rząd do podjęcia „niezbędnych środków, aby powstrzymać policję” przed „nękaniem” i pozwolić im pracować.

„Miejmy odwagę być nacjonalistami”

Założyciel nacjonalistycznego Frontu Narodowego (dziś Zgromadzenie Narodowe) Jean-Marie Le Pen złożył tradycyjnie hołd i kwiaty pod pomnikiem Joanny d'Arc w pierwszej dzielnicy Paryża. 90-letni Jean-Marie Le Pen zaapelował, aby „mieć odwagę być nacjonalistami” i przypomniał, że zorganizował paradę paryską FN, skarżąc się na swoją córkę, Marine Le Pen, szefującą Zgromadzeniu Narodowemu, za porzucenie ideałów partii.

W innych miastach Francji, jak Nantes czy Bordeaux związki zawodowe ręka w rękę demonstrują „żółtymi kamizelkami” domagając się dymisji prezydenta Macrona.

CGT, FSU, Solidaires, UNEF i MNL zebrali się o 10:30 w Bretanii, Nantes i zaprosili „żółte kamizelki”, aby do nich dołączyli.
Zamieszki na 1 maja to nic nowego we Francji. W 2018 r. w Święto Pracy 1200 radykalnych działaczy zakłóciło demonstrację paryską, doszło do gwałtownych starć z policją. Rok temu aresztowano 109 osób, a demonstranci zdemolowali około 30 sklepów, spalono kilkanaście samochodów.

POLECAMY:






















emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl