Francja odtajnia niewygodne dokumenty z II wojny światowej

Sylwia Arlak AIP
Francja otworzyła w poniedziałek archiwa policyjne i ministerialne rządu Vichy, który współpracował z hitlerowskim okupantem podczas II wojny światowej. Znajduje się w nich ponad 200 tys. dokumentów, do których dostęp mieli do tej pory jedynie badacze – podaje BBC.

Ponad 200 tys. odtajnionych dokumentów jest do wglądu od poniedziałku. Pochodzą z lat 1940–1944, czyli z okresu panowania marszałka Philippe Petain'a. Podczas II wojny światowej reżim Vichy pomógł nazistowskim Niemcom w deportowaniu z Francji 76 tys. Żydów.

Dokumenty Vichy pochodzą z ministerstw: spraw wewnętrznych, spraw zagranicznych i sprawiedliwości oraz z archiwów policji. Francja odtajniła również akta dokumentujące pracę rządu tymczasowego po wyzwoleniu.

Do tej pory do dokumentów mieli dostęp tylko naukowcy i dziennikarze i to za specjalnym pozwoleniem. Zgodnie z prawem francuskim po upływie 75 lat stają się one publiczną własnością. Historyk Gilles Morin podkreślał że dokumenty prawdopodobnie rzucą nowe światło na aresztowanie Jean'a Moulin'a, francuskiego przywódcy Ruchu Oporu. Mężczyzna ten zmarł torturowany przez hitlerowców w 1943 r.

Obecny burmistrz Vichy w rozmowie z dziennikiem „New York Times” przyznał, że ludzie napiętnują ich miejscowość. - Istnieje wiele nieprawdziwych informacji o naszym mieście. Czasy, o którym mówimy były skomplikowane i zdefiniowały Vichy na zbyt długo – mówił. Były członek ruchu oporu Lucien Guyot w rozmowie z tym samym dziennikiem podkreślał, że rząd Petaina daleko wychodził poza oczekiwania Niemców, szczególnie w kwestii deportacji zagranicznych Żydów, w tym dzieci, do obozów koncentracyjnych.

W 1995 r., ówczesny prezydent Francji Jacques Chirac oficjalnie uznał winę państwa francuskiego za deportację Żydów. - Te ciemne godziny pozostawią wieczną plamę na naszej historii, stanowią obrazę dla niej i dla naszych tradycji - przyznał prezydent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
JB
CI CO JESZCZE ZYJA PAMIECI STRACHU NIE ZAPOMNA DO KONCA ZYCIA - ACZY TERAZ NIE MA TAJNYCH DOKUMENTOW CO ROBI SIE Z LUDZMI? TO JEST GORZEJ NIZ WOJNA
s
spokojny
Gdzie powiedziałem jakieś „brednie”? Wyluzuj, nie podsuwam żadnej „bezczelnej insynuacji” a zdaje się, że sam sobie ją podsuwasz (dlaczego?). Zadałem pytanie i chciałbym uzyskać informacje tzn. konkretne liczby. Masz takie – to podaj. Ilu ludzi gdzie co robiło, konkretnie. Tak, ja wiem, ci co byli po złej stronie (czy w ogóle takich nie było?) byli „zmuszeni”.

To w takim razie czym się różnił niemiecki chłopak, który dostał kartę powołania do hjtlerowskiego wojska od pewnego znanego polskiego dziadka? Czy ten pierwszy rwał się do „wycieczki” na front wschodni? Wątpię. Też był zmuszany. Komunistycza Polska zmuszała Polaków do służby w komunistycznej armii i przysięgania na wierność Sowietom. Hjtlerowska Rzesza zmuszała Niemców do służby w hjtlerowskiej armii. Absolutnie nie usprawiedliwia to popełnionych zbrodni hjtlerowskich i zbrodniarzy trzeba ścigać.
Bez względu na narodowość.
a
abb
Nie pal już więcej tego świństwa, bo rzuca ci się na łeb
h
hist
Większość Polaków nie należała do żadnych "formacji" tylko po prostu starała się przeżyć co w warunkach okupacji było bardzo trudne. Mieszkańcy terenów wcielonych bezpośrednio do Rzeszy często mieli do wyboru tylko albo podpisanie volkslisty i w konsekwencji wcielenie do Wehrmachtu albo represje i śmierć. Skala zbrodni wobec Polaków w Kraju Warty, na Pomorzu i w Wielkopolsce jasno pokazuje jaka to była alternatywa. Natomiast w GG nie było mowy o jakimkolwiek wcielaniu do jednostek niemieckich dla słowiańskich podludzi, którzy mogli tylko albo próbować przeżyć pośród nieustannych egzekucji i łapanek albo konspirować w ruchu oporu.

Francuzi nie stali nawet wobec alternatywy nawet śladowo podobnej do tej która stała przed Polakami a represje były całkowicie nieporównywalne. Tym samym ta bezczelna insynuacja, którą podsuwasz jest całkowicie pozbawiona podstaw. Skala funkcjonowania polskiego Państwa Podziemnego jest całkowicie bez precedensu w okupowanej Europie i pozwala Polakom na uzasadnioną dumę.
p
pragmatyczny praktyk
... "Te ciemne godziny pozostawią wieczną plamę na naszej historii, stanowią obrazę dla niej i dla naszych tradycji - przyznał prezydent" - jednakże jak wiele wstydliwych działań przyniosły konkretne korzyści Francji, nieprawdaż?
s
spokojny
To w takim razie zróbmy w Polsce konkretne statystyki kto co robił w latach 1939-1945. Ilu polskich obywateli gdzie było. W jakich formacjach służyło. Bez wybierania tylko przykładów chwalebnych.
Bo z tego co sami o sobie mówimy to wynika, że wszyscy Polacy w czasie wojny byli tylko i wyłącznie dzielnymi patriotami bez skazy więc pytam czy tak faktycznie było?
A może takich pytań nie wolno zadawać? Tabu?
Już samo zadanie takiego pytania to „przekręcanie historii”?
P
POdPIS
gdyby rządziła POprzednia ekipa, udałoby się wcisnąć eu i światu o Polakach z Francji wysyłających ludzi na śmierć do polskich obozów koncentracyjnych.
Wróć na i.pl Portal i.pl