Film „Twój Vincent” nominowany do Oscara! Wśród jego twórców są mieszkańcy Katowic i Rudy Śląskiej WIDEO+ZDJĘCIA

MAG
Film „Twój Vincent” nominowany do Oscara!
Film „Twój Vincent” nominowany do Oscara! Mat. prasowe
„Twój Vincent” to jedyny w swoim rodzaju film w historii kina. Jest pierwszą na świecie pełnometrażową animacją, która powstała dzięki ręcznie malowanym płótnom. Jego premierę można było zobaczyć 3 listopada 2017 r. także w rudzkim Kinie Patria. Był także gość specjalny, mieszkanka Rudy Śląskiej, Martyna Wolna, która znalazła się wśród 125 malarzy z 15 krajów, zaangażowanych w powstawanie filmu. Dziś, 23 stycznia 2018 r., film dostał nominację do Oscara!

Nominacje do najważniejszej filmowej nagrody ogłoszono dziś, we wtorek 23 stycznia, w Los Angeles. Wystartuje w kategorii najlepszego filmu animowanego. Będzie walczył z czterema konkurentami: "Coco", "Fernando", "Dzieciak rządzi" i "The Breadwinner".

Na film składa się 65 000 ręcznie malowanych klatek. Są one obrazami olejnymi, namalowanymi na płótnie przy użyciu tej samej techniki, jaką stosował sam Van Gogh. Bo film jest biografią Vincenta van Gogha, XIX-wiecznego holenderskiego malarza postimpresjonisty, jednego z największych malarzy w historii sztuki.

„Twój Vincent” trwa około 90 minut. To brytyjsko-polski, pełnometrażowy film animowany techniką malarską z 2017 roku w reżyserii Doroty Kobieli i Hugh Welchmana. Scenariusz napisała reżyserka we współpracy z poetą i prozaikiem Jackiem Dehnelem.

W piątek, 3 listopada 2017 r., podczas premiery w rudzkim Kinie Patria, była okazja do poznania malarki, a także kulis tworzenia tego niezwykłego filmu.

- W tym projekcie animator i malarz to jedna osoba. Podczas malowania miałam z tyłu nad głową aparat. Kiedy skończyłam, musiałam zrobić zdjęcie obrazowi, następnie wziąć szpachlę, zdjąć, zepsuć i wyrzuć to co namalowałam. Potem znowu malowałam wszystko jeszcze raz od nowa, ponieważ musiałam namalować kolejną klatkę – wyjaśnia Martyna Wolna.

Zdjęcia kręcono w Londynie oraz Wrocławiu. Martyna Wolna, mieszkanka Rudy Śląskiej, jak i pochodzący z Katowic Mariusz Maksel, znaleźli się wśród 125 malarzy z 15 krajów, którzy tworzyli „Twojego Vincenta”. Jedna pasja i wspólny cel – to sprawiło, że powstała jedyna na świecie pełnometrażowa animacja, dzięki ręcznie malowanym płótnom.

- Bardzo fajne było środowisko w którym się znalazłam. W jednym miejscu zgromadziło się mnóstwo utalentowanych osób. Wszyscy mamy jedną pasję, którą jest malarstwo. Pracowało się świetnie, poznałam masę fantastycznych ludzi i te przyjaźnie trwają do dzisiaj – mówi Martyna.

Bohaterowie obrazów Vincenta van Gogha przedstawiają historię życia oraz tajemniczej śmierci artysty. Jak twierdzi malarka, Vincent został przedstawiony w filmie przez pryzmat listów, które pisał do swojego brata.

- Na podstawie tej historii napisano scenariusz do filmu. Na samą fabułę nie miałam wpływu, natomiast przyszedł taki moment, że pracowało mi się bardzo swobodnie, namalowałam już tyle scen i tyle obrazów, bo czułam się już pewnie w tym co robię. Gdy nabrałam już takiej lekkości, zaczęłam sobie pozwalać na wprowadzanie pewnych niuansów, których w scenariuszu nie było. Są to drobiazgi, typu machający krowi ogon, bo krowa bez niego wydawała mi się bardzo statyczna i nieżywa. Często w tej pracy podążaliśmy za intuicją, która bardzo towarzyszy malarstwu - opowiada Martyna.

Praca nad dziełem trwała 8 lat. Czasem malarka musiała spędzać w pracowni nawet 16 godzin, żeby namalować idealne sceny do filmu.

- Szczerze mówiąc nie wiem jak wyrabiałam – przyznaje. - Podczas malowania przesłuchałam mnóstwo audiobooków. Całego „Pana Tadeusza”, „Krzyżaków”, w sumie całą klasykę naszej polskiej literatury. Nadszedł moment, że skończyły się wszystkie darmowe audiobooki z literatury klasycznej i była zmuszona słuchać „50 twarzy Greya”! - śmieje się.

Artyści na film łącznie zużyli aż 3 tys. litrów farby. Ciężka praca się opłaciła. Film do tej pory został wyróżniony Nagrodą Publiczności na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy oraz nagrodą dla najlepszego filmu animowanego na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Szanghaju.

- Cały czas na bieżąco widziałam jak te sceny wyglądają, ale dopiero na premierze mogłam zobaczyć ten oszlifowany diament. Rzecz, która najmilej mnie zaskoczyła to coś o czym w ogóle wcześniej nie wiedziałam, czyli o ścieżce dźwiękowej. Sprawiła, że ten film w wielu momentach jest taką poetycką historią trochę o Francji, o życiu Van Gogha, jest też tam wątek kryminalny. Z ostatecznego efektu jestem zadowolona, aczkolwiek odczuwam pewien niedosyt. Jeszcze bym coś domalowała, jeszcze bym coś zmieniła – przyznaje Martyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Film „Twój Vincent” nominowany do Oscara! Wśród jego twórców są mieszkańcy Katowic i Rudy Śląskiej WIDEO+ZDJĘCIA - Dziennik Zachodni

Wróć na i.pl Portal i.pl