Festung Breslau na planszy? Stocz bitwę o Wrocław (ZDJĘCIA)

Piotr Bera
Makieta Festung Breslau
Makieta Festung Breslau Piotr Bera
W 1945 r. we Wrocławiu stoczono jedną z ostatnich bitew II Wojny Światowej - Oblężenie Wrocławia. Teraz dzięki grupie pasjonatów można stoczyć potyczkę w okolicach mostu Grunwaldzkiego i odmienić bieg historii.

Snajperzy, moździerze, piechota oraz czołgi, w tym sławetny Tygrys. Z takich jednostek mogą skorzystać gracze, którzy zdecydują się stoczyć walkę w ramach Oblężenia Wrocławia na makiecie prezentującej okolice dzisiejszego mostu Grunwaldzkiego.

- Zdajemy sobie sprawę, że w tym regionie nie toczyły się żadne potyczki, jednak na potrzeby gry bitewnej chcieliśmy przedstawić najbardziej charakterystyczny punkt Wrocławia - mówi Rafał Wysiński, jeden z pomysłodawców projektu.

Na makiecie, która ma wymiary 120x180 cm można rywalizować w grę "Bolt Action" symulującą w prostych zasadach działania wojenne. Wrocławską makietę w trakcie pięciu miesięcy wykonało pięć osób (Rafał Wysiński, Patryk Lorenz, Mateusz Bajsarowicz, Dominik Kaźmierczak i Marian Pecyna) na podstawie archiwalnych zdjęć lotniczych. Całość wykonano w skali 1:56.

- Wiele terenów działań II Wojny Światowej jest już oklepane. Nie chcieliśmy tworzyć znów Normandii, pól i lasów. Wpadliśmy na pomysł Festung Breslau, co od razu nas zaintrygowało - mówi Wysiński. - Nie było łatwo, bo miasto tworzy się znacznie trudniej, niż pola, ale cieszymy się z podjętej decyzji. Myślimy również nad stworzeniem makiety nieistniejącego już lotniska na Gądowie Małym. Nie wiemy jednak czy znajdziemy na to czas - dodaje Wysiński.

Wszystkie elementy, począwszy od mostu po ruiny, wykonano ze styroduru - czyli materiału izolującego ze spienionego polistyrenu, który jest twardszy i mniej nasiąkliwy od styropianu. Stosuje się go m.in. w budownictwie.

- Zdajemy sobie sprawę, że makieta nie jest idealna, ale jest to spowodowane brakiem dokładnych zdjęć tego terenu. Nie wykonaliśmy również całego mostu Grunwaldzkiego, bo byłby bezużyteczny na potrzeby gry. Pomimo tego, że jest to Festung Breslau, to na makiecie można toczyć zupełnie inne bitwy: np. między Niemcami czy Anglią oraz Polską i Rosją. Jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia i liczba posiadanych przez nas figurek - dodaje Rafał Wysiński.

Makieta znajduje się w sklepie Planszóweczka.pl mieszczącym się w DH Astra przy ul. Horbaczewskiego. Każdy zainteresowany może przyjść i poznać tajniki gry. Będący na miejscu sprzedawcy wytłumaczą za darmo, czym są gry bitewne w ramach bolt action. Zainteresowani rozegraniem próbnej partii na makiecie Wrocławia mogą przyjść w najbliższy piątek (30 września) do Kina Nowe Horyzonty, gdzie od godz. 18.30. będą wyświetlane filmy w ramach pokazów "Festung Breslau - zagłada miasta". Makieta do gry bitewnej pojawi się w NH godzinę wcześniej.

Oblężenie Wrocławia trwało od 13 lutego do 6 maja 1945 r. Bitwa pomiędzy wojskami ZSSR i III Rzeszy pochłonęła ponad 170 tys. cywilów. Zginęło również 6 tys. żołnierzy, a do niewoli trafiło 45 tys. osób. Nawet 70 proc. miasta legło w gruzach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Festung Breslau na planszy? Stocz bitwę o Wrocław (ZDJĘCIA) - Gazeta Wrocławska

Komentarze 23

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

n
n
Proponuję Brajana albo Kevina
a
ale
Bo komuniści mordowali nie za narodowość tylko przynależność "klasową". Po równo swoich, Polaków, Ukraińców, Mongołów i Eskimosów, gdyby mogli.
:-/
Rosjanie umożliwili powstanie polskiego państwa, z polskim językiem urzędowym, polskimi szkołami, polską kulturą...

Ot, perfidne kacapy.
m
m
Szkoda że nie można dodawać komentarzy.
Ja swojemu brzdącowi dam na imię Mariuszek hihihih. Powiem wam że od dziecka marzyłam o tym by mieć małego i dużego Mariuszka:)))którzy będą zadzierać wysoko noska nad innymi:))), normalnie będą posiadać iście książęce maniery hehehe:))). Ochhhhh nawet nie macie pojęcia jak bardzo kocham te imię:).
L
Lord Artorius
To tragedia także dla nas, obecnych mieszkańców. Zburzono praktycznie całe miasto. Zabytki, domy mieszkalne, kościoły, zniszczono drogi, parki. A z tego co zostało, sporo wywieziono "na odbudowę Warszawy", mienie prywatne rozkradli szabrownicy.
Mamy teraz miasto nie zabytkowe tylko odbudowane. Owszem pięknie (choć dużo jeszcze trzeba zrobić, np. wokół Rynku) ale to nie jest juz zupełnie autentyczne.
p
prawda boli
gdy dowiedział się o katastrofie w Smoleńsku... i takie oto kuriozum jest ministrem ON - hehehehe
k
kaka
a nie tylko tłumaczenie zagranicznych produkcji... Jak będę w Astrze to wstąpie popatrzeć.
A
Adam
Aleś pojechał oficjalną wersją wojny z zeszłego ustroju. Uwierz mi to co było w podręcznikach i TV to była propaganda. Zarówno Niemcy jak i Rosjanie najchętniej wymazaliby nas wtedy z powierzchni Ziemi.
e
edf
???
W
Wrocisław
Naziści uczyli się mordowania ludzi od bolszewików, którzy mieli już większe doświadczenie i podzielili się Europą (Sowieci wzięli m.in. część Polski, Litwę, Estonię, Łotwę, zaatakowali Finlandię). Na wyzwalanej ziemi, co się nie dało wywieźć i zrabować było niszczone. Mordy były na porządku dziennym, a łagry po wojnie przez wiele lat były pełne Polaków. Tak więc wyzwolenie z wysokich pobudek humanistycznych to jakaś bajka. Po wyzwoleniu "Breslau" bohaterscy bawili się dalszym niszczeniem miasta w tym spalili zbiory biblioteczne.
w
wstyd
nieładnie
S
Stop DTR
Gdyby nie bojowość i odwaga żołnierzy Armii Radzieckiej, Wrocław by nadal by był Breslau, a nasi przodkowie wspomnieniem w postaci dymów krematoryjnych. Przecież po "ostatecznym" rozwiązaniu kwestii żydowskiej, ten sam los NIEMCY (a nie mityczni naziści) szykowali Polakom. Nie dość, że Rosjanie przynieśli wolność, to także zmiany klasowe. Masy ludowe dostały ZA DARMO mieszkania, opiekę lekarską i bezpłatną możliwość kształcenia dzieci na wyższych uczelniach. Za jaśniepańskiej, burżuazyjnej Polski było to nie do pomyślenia. Symbolem jej upadku była rejterada "elyt" przez most w Zaleszczykach!
K
KK
Akurat Wrocław się poddał, a nie został zdobyty. Wystarczy trochę poczytać/posłuchać.
D
DMG
Gra Bolt Action to gra bitewna osadzona w realiach IIWŚ, a nie festung Breslau. Można grać jakąkolwiek armią na jakimkolwiek froncie i nic nie stoi na przeszkodzie zorganizowania gry osadzonej w czasie powstania warszawskiego czy walk na Pacyfiku. W naszym klubie jest np. armia Wojska Polskiego z Września 39 roku i scenariusze z obrony terytorium Polski też są rozgrywane. Festung to tylko jedna z mozliwości, która ze względu na historię Wrocławia jest dla nas bardzo atrakcyjna do zagrania.
J
Ja
Idę !
Wróć na i.pl Portal i.pl