Przedstawiciele Opola spotkali się po raz pierwszy z nowymi władzami Telewizji Polskiej, która w tym roku będzie organizować w amfiteatrze 53. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej.
Na razie nie rozmawiano o szczegółach programu, ale wiadomo, że TVP również chce, by impreza trwała trzy dni, co nie zawsze było takie pewne. Na razie data imprez nie jest jeszcze znana.
- W przygotowaniu tegorocznej edycji weźmie przedstawiciel miasta, mamy też nadzieję, że telewizja jeszcze mocniej zaangażuje się w życie miasta podczas festiwalu - zdradza Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Ustalono, że w lutym przedstawiciele TVP pojawią się w Opolu. Będzie to okazja, by porozmawiać m.in. o finansowym wsparciu ze strony miasta, czy o zmianie sposobu sprzedaży biletów, które od wielu lat trafiają w ręce wynajętych staczy lub tzw. "koników".
Wiadomo, że Narodowe Centrum Polskiej Piosenki przygotowuje się do takiej zmiany, ale bez TVP nic nie można zrobić, bo to telewizja jest formalnie właścicielem wejściówek.
Miasto szykuje się także powoli do negocjacji nowej umowy wieloletniej, bo obecna wygasa po tegorocznej imprezie. Obecnie nic nie wskazuje na to, aby Opole chciało szukać innego partnera niż telewizja publiczna.
- Jestem optymistą, bo widzę, że TVP chce nie tylko utrzymać, ale też rozwijać markę festiwalu - mówi Wiśniewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?