Festiwal Kultur Świata Globaltica 2018 w Gdyni. Egzamin z zarządzania kryzysowego [zdjęcia, recenzja]

Tomasz Rozwadowski
Festiwal Kultur Świata Globaltica 2018 w Gdyni
Festiwal Kultur Świata Globaltica 2018 w Gdyni Piotr Hukalo
Ponieważ nie mogły wydostać się z lotniska w Monachium - w sobotę nie doleciały dwa zespoły, które miały być gwiazdami Festiwalu Kultur Świata Globaltica 2018 w Gdyni. Mimo to sobotnie występy na głównej scenie festiwalu wypadły fascynująco.

Tak przygodowej edycji Festiwalu Kultur Świata Globaltica jeszcze nie było. Już zdarzało się, że z programu wypadał w ostatniej chwili jeden zespół, ale jeszcze nigdy nie zdarzyło się tak, że nie mogły dotrzeć aż dwa na raz.

Dwa zespoły odwołane w ostatniej chwili równały się wypadnięciu połowy programu. Organizatorzy i wykonawcy stanęli jednak na głowie i impreza zakończyła się pełnym sukcesem. Nie tylko organizacyjnym, ale i artystycznym. Wielkie brawa!

Zobacz też: Festiwal Kultur Świata Globaltica 2017 w Gdyni - dzień pierwszy [zdjęcia]

Norwegia diabłem podszyta i niesamowity Gili Yalo

Przesunięcia w programie sobotnich koncertów wyglądały następująco: jako pierwszy zagrał Oxus Ensemble, który był zaproszony na osobny koncert w niedzielę. W efekcie zagrał dwa, dzień po dniu. Drugi na scenę wszedł norweski duet Arvvas, który miał otwierać ten dzień. Główną gwiazdą dnia stał się Gili Yalo, zaplanowany pierwotnie jako trzeci, wyprzedzający finałowy koncert Chico Trujillo. Stało się tak, że młody Izraelczyk wywodzący się z Etiopii zabłysnął na scenie Globaltiki tak, że jego występ po prostu zahipnotyzował publiczność.

Ćwiczenia z zarządzania kryzysowego zakończyły się więc pełnym sukcesem.

Oxus Ensemble przedstawił tradycyjną muzykę uzbecką wzbogaconą zjawiskowym tańcem. Przebierająca się kilkakrotnie w bajecznie kolorowe stroje tancerka wyginała się zmysłowo, mając w tle zespół śmiertelnie poważnych mężczyzn, wykonujących suficką muzykę religijną. Kulturowo przynależeli do strefy islamu, muzycznie bardziej skłaniali się w stronę Indii. I wizja, i fonia składały się na niezapomnianą całość.

Festiwal Kultur Świata Globaltica 2018 w Gdyni
Festiwal Kultur Świata Globaltica 2018 w Gdyni Piotr Hukalo

Sara Marielle Gaup, wokalistka duetu Arvvas, należy do północnego narodu Samów, zwanego także Lapończykami. Ich tradycyjny śpiew, joik, należy do najstarszych nadal żywych gatunków europejskiej kultury muzycznej. Towarzyszy jej norweski kontrabasista i wokalista Steinar Raknes. Z początku wydawało się, że będzie to dość konwencjonalny występ na bazie amerykańskich brzmień folkowych. Po chwili karty zostały okryte: dostaliśmy psychodeliczny trans, przelot przez przeróżne tradycje etniczne i estetyki rockowe, mocno w dodatku podszyte skandynawskim demonizmem. To była rewelacja numer jeden.

Rewelacją numer dwa był Gili Yalo. W muzyce etno jest wielu charyzmatycznych frontmanów, on jest w absolutnej czołówce. Wyczyniającemu nieprawdopodobne rzeczy na scenie wokaliście towarzyszył pięcioosobowy zespół jazzowych wymiataczy. Rasta, jazz, funk, soul, blues, wszystko wymieszane w fantastyczną mieszankę. To był historyczny występ na Globaltice, objawienie artystyczne!

Drugi dzień festiwalu Globaltica 2017 w Gdyni [zdjęcia, wideo]

Wcześniej i później

Ten wyjątkowy wieczór nieco przyćmił resztę festiwalu, bardzo mimo to zasługującą na uwagę.

Czwartkowe koncerty w Starej Wozowni Parku Kolibki co roku gromadzą nadkomplet publiczności i zawsze prezentują kameralną muzykę bliską tradycyjnych źródeł. W tym roku tradycyjne formy muzyczne z Gwinei Bissau zaprezentował Mû Mbana, w drugiej części Duo Sabil, dwóch działających w Europie przedstawicieli palestyńskiej diaspory zagrało arabską klasykę muzyczną, wzbogaconą o współczesne formy wyrazu. Na zakończenie trzej artyści wystąpili razem. Oklaskom nie było końca.

W piątek, pierwszy dzień na dużej scenie, zagrali kolejno: Polak Adam Strug, Hun-Huur-Tu z Republiki Tuwy, Moonlight Benjamin z Haitii Sofiane Saidi & Mazalda, muzycy diaspory algierskiej we Francji. Każdy z tych koncertów wzbogacił uzupełnianą już od kilkunastu lat bajecznie kolorową układankę, jaką jest Globaltica.

Gdyby tego festiwalu nie było, w Trójmieście nie słuchano by aż tyle muzyki świata. Bylibyśmy o wiele mniej wrażliwi na świat.

W przyszłym roku festiwal będzie miał swoją piętnastą edycję. Zapewne będzie wtedy czas na podsumowanie jego dotychczasowego dorobku. To, co można powiedzieć już teraz, to fakt wzbogacenia trójmiejskiej konstelacji muzycznej przez Globaltikę. Mogę się założyć, że gdyby tego festiwalu nie było, w Trójmieście nie słuchano by aż tyle muzyki świata, która przecież przewija się w codziennym życiu koncertowym przez cały rok. Bez Globaltiki bylibyśmy o wiele mniej wrażliwi na świat.

Zobacz również: Globaltica 2017. Czwarty dzień festiwalu w Gdyni [zdjęcia]

Festiwal Globaltica 2017 w Gdyni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Festiwal Kultur Świata Globaltica 2018 w Gdyni. Egzamin z zarządzania kryzysowego [zdjęcia, recenzja] - Dziennik Bałtycki

Wróć na i.pl Portal i.pl