F1. Przedłużenie umowy z Mercedesem przez siedmiokrotnego mistrza świata Lewisa Hamiltona. ,, Kontynuujemy dążenie do naszych marzeń''

Kierowca Formuły 1 Lewis Hamilton przedłużył kontrakt z niemieckim Mercedesem na kolejne dwa lata. Nowa umowa będzie obowiązywać do 2025 roku.
– Nigdy nie byliśmy bardziej głodni zwycięstwa. Nauczyliśmy się zarówno z każdego sukcesu, jak i porażki. Kontynuujemy dążenie do naszych marzeń, walczymy bez względu na wyzwania i znów wygramy. Jestem wdzięczny zespołowi, który mnie wspierał zarówno na torze, jak i poza nim. Nasza historia nie jest skończona, mamy zamiar osiągnąć jeszcze więcej razem i nie przestaniemy, dopóki tego nie dokonamy - powiedział siedmiokrotny mistrz świata.

Szef Mercedesa Toto Wolff, który który prowadził negocjacje z kierowcą Mercedesa, stwierdził, że kwestia podpisania kontraktu z 7-krotnym mistrzem świata była oczywistością.
- Jego cechy jako czystego kierowcy wyścigowego ilustruje jego znakomity dorobek na torze; ale przez lata naszej współpracy stał się filarem i liderem naszego zespołu.

Kontrakt będzie opiewał na kwotę rzędu 100 milionów funtów.

Podpisanie umowy przez Hamiltona oznacza ucięcie wszelkich wątpliwości odnośnie dalszej kariery. W środowisku motosportu panowało przeświadczenie o zakończeniu kariery przez Brytyjczyka czy też o dołączeniu do konkurencyjnego Red Bulla, którego barwy reprezentuje m.in. dwukrotny mistrz świata z rzędu Holender Max Verstappen.

– Jednak myślę, że Max chciałby Lewisa. Mógłby pokazać światu, że może go pokonać. To byłby jego ostateczny cel. Jest to więc pewnie coś, czego by chciał, ale nie jestem przekonany czy Red Bull też tego chce. Nie wiem - powiedział jakiś czas temu były mistrz świata F1 Jacques Villeneuve.

38-letni kierowca pojawił się w teamie Mercedesa w 2013 roku. Poprzednio startował w barwach McLarena. Od tamtego czasu został sześć razy mistrzem świata (2014, 2015, 2017, 2018, 2019 i 2020) wygrywając 82 wyścigi spośród 103 w których startował.

W Mercedesie w tym samym czasie ma nadal występować jego rodak George Russell.

W tegorocznych mistrzostwach świata Formuły 1 Hamilton po 13 z 22 wyścigów plasuje się na czwartym miejscu mając 156 punktów. Od prowadzącego obrońcy tytułu Holendra Maxa Verstappena (Red Bull) dzielą go 173 punkty.

Russell jest szósty, a do lidera traci 240 punktów.

W klasyfikacji konstruktorów prowadzi Red Bull - 540 pkt przed Mercedesem - 255 oraz Astonem Martinem - 215.

Najbliższy, 14. w sezonie wyścig Formuły 1, Grand Prix Włoch, rozegrany zostanie w niedzielę na Autodromo Nazionale di Monza.(PAP)