Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

eWUŚ na Pomorzu. Wprowadzenie nowego elektronicznego systemu sprawiło, że przybywa bezrobotnych

Sebastian Dadaczyński
Anna Arent/ Archwium DB
Rośnie liczba bezrobotnych w województwie pomorskim. Jedną z przyczyn tej sytuacji jest... elektroniczna Weryfikacja Uprawnień Świadczeniobiorców, czyli popularnie zwany eWUŚ. Teraz system w przychodniach lekarskich od razu "wyłapuje", czy pacjent ma prawo do bezpłatnej opieki medycznej, czy też nie.

Bezrobotnych przybyło m.in. w Gdyni. W grudniu ub.r. było 880 osób, a 30 stycznia br. zarejestrowało się już 1430.

- Faktycznie, przyczyną tak licznej rejestracji osób bezrobotnych w Gdyni w ostatnim czasie, jest wprowadzenie systemu eWUŚ - przyznaje Elżbieta Szlinder, kierownik Działu Ewidencji i Świadczeń Powiatowego Urzędu Pracy w Gdyni. - Nietrudno zauważyć, że osoby które się rejestrują często przychodzą z całą rodziną, by zgłosić ich do ubezpieczenia zdrowotnego. Teraz jednak ciężko przewidzieć, czy ta tendencja się utrzyma.

Podobnie jest w Gdańsku. - Rzeczywiście w grudniu i styczniu zanotowaliśmy wzrost liczby zgłaszających się bezrobotnych. Jednak podobne wzrosty zdarzają się co roku i wynikają z cyklów pracy branż takich jak budowlana czy gastronomiczna. Niewykluczone, że część osób rejestruje się w związku z chęcią uzyskania ubezpieczenia zdrowotnego, ale trudno wyrokować jaka to grupa - mówi Łukasz Iwaszkiewicz, pośrednik pracy z referatu marketingu pośrednictwa pracy, promocji i obsługi medialnej gdańskiego PUP.

W powiecie tczewskim liczba zarejestrowanych bezrobotnych na koniec grudnia ub.r. wyniosła 5309 osób, a na koniec stycznia br. może wynieść już nawet ok. 5940.

- Jedną z przyczyn wzmożonej rejestracji jest wprowadzenie systemu eWUŚ, wymagającego od osób zgłaszających się do lekarza, aby miały ubezpieczenie zdrowotne - przyznaje Elżbieta Płóciennik, dyrektor PUP w Tczewie. - Mam jednak nadzieję, że bezrobocie zacznie się zmniejszać z chwilą uruchomienia poszczególnych form aktywizacji zawodowej. Chodzi tu m.in. o szkolenia, staże, zatrudnienie w ramach prac interwencyjnych, rozpoczęcie działalności gospodarczej, doposażenie i wyposażenie stanowiska pracy u pracodawcy.

W Słupsku nie ma zauważalnego wzrostu rejestracji bezrobotnych po wprowadzeniu systemu eWUŚ.

- Nie jesteśmy w stanie jako urząd pracy zweryfikować, czy osoba, która rejestruje się u nas jako bezrobotny robi to ponieważ szuka pracy, czy też chce jedynie uzyskać świadczenie zdrowotne umożliwiające leczenie w przychodniach- mówi Marcin Horbowy z PUP w Słupsku.

- Na pewno jednak każdego roku w styczniu liczba osób rejestrujących się w Powiatowym Urzędzie Pracy w Słupsku rośnie.
Do 30 stycznia 2013 r. przyjęto 1750 bezrobotnych. W styczniu 2012 r. było 1721 bezrobotnych. W styczniu 2011 r. było to 1908 osób, a w styczniu 2010 r. zarejestrowano 2006 osób.

Bezrobocie rośnie także w Kartuzach. W tamtejszym PUP w grudniu 2012 r. zarejestrowało się 655 osób, podobną liczbę odnotowano w listopadzie. Choć jeszcze nie ma pełnych danych za styczeń 2013 r., już wiadomo, że liczba zarejestrowanych bezrobotnych w tym miesiącu przekroczy 800 osób.

Jak tłumaczy Bożena Bronk, kierownik Działu Ewidencji i Rozliczeń w kartuskim urzędzie, nie można jednoznacznie stwierdzić, że przybyło ich przez eWUŚ.

- Liczba bezrobotnych rejestrujących się w urzędzie wzrosła, jednak po dokumentach jakie dostarczają widać, że pracowali przez krótki okres bądź ich umowy wygasły z końcem roku - wyjaśnia Bożena Bronk. - Nie zdarzyło się, by zgłosiła się do nas osoba i chciała się zarejestrować, bo nie może pójść do lekarza. Zdarza się natomiast, że petenci zgłaszają się, bo w rejestrze nie widnieją ich członkowie rodziny. Jeśli dana osoba jest zarejestrowana w naszym urzędzie, a przykładowo jej dzieci nie mają ubezpieczenia, to w tym wypadku nasze ubezpieczenie obejmuje również je. W wypadku, gdy system eWUŚ nie informuje, że dana osoba posiada ubezpieczenie, może zgłosić się do nas po zaświadczający to dokument.

Napisz do autora: [email protected]

Więcej od rządu

Nie można ponad wszelką wątpliwość stwierdzić, że eWUŚ weryfikuje także stopę bezrobocia, ale pewne jest, że w tym roku na pomoc osobom szukającym pracy rząd zarezerwował więcej środków. W sumie 4,6 miliarda złotych. To o 1,2 mld zł więcej niż w ub.r.

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zwiększa finansowanie tzw. aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu. Chodzi o szkolenia, stypendia i dotacje na podjęcie działalności gospodarczej oraz refundację kosztów wyposażenia stanowiska pracy.

Więcej pieniędzy zostanie przeznaczonych na roboty publiczne, prace interwencyjne i społecznie użyteczne. Ministerstwo szacuje, że zwiększenie finansowania pozwoli w tym roku po-móc 400 tysiącom osób, szukających pracy.Na koniec grudnia 2012 r. stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce wyniosła 13,3 proc.

Czy wprowadzenie eWUŚ ułatwiło rejestrację w pomorskich przychodniach?

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki