Ewakuacja przedszkola na Kozanowie. Może to mieć związek z pożarem przy Szczecińskiej

Powodem ewakuacji był dziwny zapach ze studzienki przed przedszkolem. Strażacy, którzy pojawili się na miejscu, dokonali pomiarów i odkryli nieznaczne przekroczenie dopuszczalnej normy tlenku węgla. Skąd taki wynik? Straż podejrzewa, że może to mieć związek z wielkim pożarem wysypiska śmieci, który wciąż dogaszany jest przy ulicy Szczecińskiej.

- Do kanalizacji przedostają się bardzo duże ilości skażonej wody, którą wylewana jest przez strażaków na teren wysypiska. To może mieć wpływ na przekroczenie dopuszczalnych stężeń niektórych substancji - mówią nam strażacy, choć bez potwierdzenia tego faktu, pozostają to tylko przypuszczenia.

Żadnemu z dzieci z przedszkola nic się nie stało, nie uskarżały się na żaden ból. W tym momencie znajdują się już pod opieką rodziców i opiekunów, a przedszkole na Kozanowie będzie dzisiaj nieczynne.

Zobacz też:

Ogromny pożar na terenie składu materiałów budowlanych MB 03 przy ul. Szczecińskiej.

+74 Zobacz galerię

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Komentarze 26

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Wallelki17.12.2018 15:33:34

To skoro czulas/es gaz to i tak zostawiles dziecko w przddszkolu a tu krytykujesz? Smiechu warte.

Olo17.12.2018 15:31:45

Haha, jasne. Wiesz co to sa procedury? U mnie w pracy tez bylo czuc gazem a okazalo sie, ze kobiety ugotowaly kompot i sfermentowal! Ciulu glupi, stala sie krzywda Twojemu dziecku? Zmien przedszkole jak Ci nie pasi.

Mama17.12.2018 15:29:04

Brednie! Zadzwonila po pogtowie gazowe, ktore uznalo,ze trzeba zadzwonic po straz, co uczynila od razu, tyle trwal przyjazd strazy. Bo pogotowie gazowe nic nie stwierdzilo wiec nie siej durna palo plot

An17.12.2018 14:46:27

Wyczuwalny w przedszkolu był zapach gazu, w związku z czym dyrekcja wezwała pogotowie gazowe. To oni za pomocą urządzeń stwierdzili obecność gazów, w tym tlenku węgla.

Gość17.12.2018 14:19:56

ma zastępować służby miejskie. Nie wszystko da radę wywęszyć, dwa lata urzędnicy pisma pisali zamiast ruszyć d., a teraz gdy tablica Mendelejewa leci w powietrze szukają jedynie CO. Żarty.

Beata B17.12.2018 12:39:08

W rejonie ulicy Dokerskiej i Kozanowskiej znajduje się duży kolektor ściekowy. Ze względu na ukształtowanie terenu w tej okolicy a szczególnie przy niekorzystnym ciśnieniu atmosferycznymi, zbierają się w tym rejonie gazy i wydobywają przez studzienki kanalizacyjne na zewnątrz. W aktualnej sytuacji, czyli po dostaniu się do kanalizacji ogromnej ilości zanieczyszczonej wody z gaszenia pożaru, powinny być monitorowane ujścia tych studzienek pod kątem toksycznych gazów.
Do wglądu mapy sieci kanalizacyjnej na geoportalu Wrocław.
A co do komentarzy o tym że CO jest bezwonny to owszem, ale pewnie w tych wyziewach jest po prostu dużo więcej gazów, w tym tych wyczuwalnych,
tylko akurat CO (tlenek węgla) zbadano.

Dorn17.12.2018 12:15:10

Co za brednie. Od kiedy tlenek węgla jest wyczuwalny przez człowieka., tlenek jest bezwonny i bez zapachowy

:(17.12.2018 11:58:43

Kozanów, Popowice, Leśnica Gądów, Kuźniki itp. to najmniej setka tys. ofiar

realizta17.12.2018 11:55:49

To ciekawe co wyczuła kobita ??

emeryt17.12.2018 11:44:18

to są tzw. biznesmeni prezesi.Sami podpalają i śmieją się.Za takie coś dożywocie i problem znika.Właściciel odpowiada za zabezpieczenie wysypiska.Ubezpieczenie pare milionów od spalenia.Jeżeli sie spali traci.

Piotr17.12.2018 11:40:58

Zaoszczędzony na segregacji czas można poświęcić na coś bardziej twórczego, np. trolowanie na forum GW, albo większą ilość wejść na FB...

Gość17.12.2018 11:34:40

i nie jest prawdą, że dach przeciekał, szczególnie, że prawie nie padało!

Gosc17.12.2018 11:30:20

Bzdura Pani dyrektor w pierwszej kolejności powinna ewakuować dzieci! Gaz był wyczuwalny już od ponad godziny czasu nikt nie wiedział gdzie i skąd więc Pani dyrektor nie powinna czekać na to co stwierdza służby tylko conajmniej od godziny 8 nie wpuszczać nowych dzieci i ewakuować te które już były w przedszkolu!

segregator17.12.2018 11:28:02

Ja będę segregował dalej i wypraszam sobie nazywanie "jełopem", bo na każdego cwaniaka znajdzie się większy cwaniak i zobaczysz, że w końcu i tego właściciela składowisk ktoś dojedzie. Wg mnie pożary składowisk to celowa dywersja wiadomo kogo, żeby ludzi zniechęcić do dbania o środowisko, bo "i tak się spali".

benek17.12.2018 11:26:27

Dyrektor działała bardzo dobrze i szybko, pogotowie gazowe w pierwszej kolejnosci sprawdziło przedszkole pod względem ewentualnego stężenia gazu oraz źródła nieszczelności. Nie było niebezpieczeństwa. Następnie straz pożarna sprawdziła reszte budynku. Dzieci ewakuowano profilaktycznie i na wszelki wypadek. Bardzo sprawnie, szybko. Rano nie było wskazań do paniki.