Enter Enea Festival 2017: Minimalizm i fortepiany [ZDJĘCIA]

Wtorek był drugim dniem trwającego nad Jeziorem Strzeszyńskim w Poznaniu siódmego Enter Enea Festivalu. Rozpoczął go koncert grupy Kwadrofonik i jej gości. W ich wykonaniu usłyszeliśmy "Music for 18 Musicians" Steve'a Reicha. Dzieło to uznawane jest za jeden z najciekawszych utworów dojrzałego minimalizmu. Ciekawe aranżacje sprawiły, że utwór stał się niezwykle przystępny w odbiorze. Podobały mi się brzmienia instrumentów perkusyjnych, ale i klarnetów basowych. Trochę szkoda, że mało byli wyeksponowani wokaliści.. Ich głosy stapiały się z brzmieniem tej niezwykłej orkiestry. Było ciekawie, ale pozostał niedosyt.

Zaraz potem zagrała związana z Poznaniem pianistka Barbara Drążkowska. Od lat działa ona w krajach Beneluksu i w Wielkiej Brytanii gdzie współpracuje z kompozytorem Szymonem Brzóską i choreografem Sidi Larbi Cherkaoui. Usłyszeliśmy program na trzy fortepiany, z których jeden był preparowany. Razem z Drążkowską zagrał pochodzący z Indii, a grający na instrumentach perkusyjnych BC Manjunath. Pierwszy z utworów nie każdemu mógł się podobać. Brzmienie fortepianu "z przesterami" po prostu męczyło. Zupełnie inaczej było w przypadku pozostałych utworów. Fortepiany Drążkowskiej ciekawie współbrzmiały z instrumentami perkusyjnymi BC Manjunatha.

Finałem wtorkowego wieczoru był wspólny występ duet fortepianowego Leszek Możdżer - Gloria Campaner. Był to niezwykly, kameralny koncert z ich własnymi interpretacjami Debussy'ego czy Prokofiewa, ale i z niespodziankami. Taką było ciekawe połączenie kompozycji Aarvo Parta z Astorem Piazzollą i zaproszenie na bis połowy Kwadrofoniku czyli Milosza Pękali i Magdaleny Kordylasińskiej-Pekali. Cała czwórka wykonała niezwykle żywiołowa "Brasilierę" Dariusa Milhauda. Było to niezwykłe zakończenie tego wieczoru. Dodajmy też, że Gloria Campaner pokazała także, kamienie mogą śpiewać. Wykorzystała słynne kamienie Pinuccio Scioli z Sardynii. I okazało się, że może być to niezwykle dynamiczny instrument. Było zarazem kolejne potwierdzenie faktu, że tegoroczny Enter Enea Festival jest niezwykle blisko natury.

Środa będzie ostatnim dniem Enter Enea Festivalu. Rozpocznie go o godzinie 19.30 koncert trzech pianistów Leszka Możdżera, Iiro Rantali i Michaela Wollnego. O godzinie 21 usłyszymy duet, jaki tworzą francuski pianista Thomas Enhco i grająca na marimbie, a pochodząca z Bułgarii Vassilena Serafimova. Finałem festiwalu będzie o godzinie 22.30 koncert na cztery fortepiany w wykonaniu Leszka Możdzera, Marcina Wasilewskiego, Pawła Kaczmarczyka i Piotra Pianohooligana Orzechowskiego.