5/9
Ulubiona dieta trenerów fitness. Zwana dietą paleolityczną,...
fot. AFP/EAST NEWS

Dieta paleo

Ulubiona dieta trenerów fitness. Zwana dietą paleolityczną, czyli dietą człowieka z epoki kamienia. Jak nazwa wskazuje, jej podstawą są produkty naturalne, jak najmniej przetworzone, a jeśli już, to osobiście we własnej kuchni. Mięso, warzywa, orzechy, ziarna, soki. To dieta z dobrym pozytywnym PR, bo ma wspomagać profilaktykę chorób cywilizacyjnych, których nie znali nasi dziadkowie i pradziadkowie. Oni jedli to, co udało im się złowić, zebrać, zerwać. Niektórzy naukowcy twierdzą więc, że do takiego odżywiania jesteśmy genetycznie przysposobieni. Wegetarianie i weganie pewnie będą sądzić inaczej, ponieważ opiera się ona głównie na jedzeniu mięsa i ryb. Niestety, to znów dieta, która ma swoje niedobory - brak w niej pieczywa i przetworów mlecznych. Może doprowadzić do chorób nerek, wątroby, raka jelita grubego i innych niedoborów, zwłaszcza wapnia. Ale, zważywszy na to, jak wielu ludziom w dzisiejszych czasach szkodzi mleko i sery, to - dlaczego by nie przejść na paleo? Zwłaszcza, że jajka jak najbardziej można jeść. Polecana jest też dla ludzi uczulonych na gluten, czy cierpiących na chorobę Hashimoto.

6/9
Naukowcy tym razem i dla odmiany twierdzą, że to i skuteczny...
fot. imago stock&people/EAST NEWS

Dieta postu przerywanego 8/16

Naukowcy tym razem i dla odmiany twierdzą, że to i skuteczny i zdrowy sposób na schudnięcie. Na dodatek ćwiczy charakter. Głodówka przerywana cieszy się więc coraz większą popularnością. Ma wiele odmian, ale zasady są ustalone: jemy tylko przez osiem godzin dziennie. Następnie, na 16 godzin nasze żywieniowe okienko zostaje zamknięte. Może nie jest to tak restrykcyjna dieta, jak kopenhaska czy kapuściana, może łatwiej dostosować do niej każdy styl życia, ale nie polecana jest osobom, które musza przyjmować leki.

Pot przerywany metodą 8/16 zaczynamy od wybrania swojego ośmiogodzinnego okna, w czasie którego będziemy oddawali się spożywaniu pokarmów i napojów, zawierających, a jakże, kalorie. Jedni wybierają, że będą jedli od południa do godziny 20, bo sen sprzyja poszczeniu (spryciarze), a śniadania jeść nie muszą. Drudzy wolą jeść od 9 do godziny 17, udając, że mają zachowane trzy podstawowe posiłki - zdrowe śniadanie, normalny obiad i wczesna kolacja. Posiłki mają być małe, ale za to pełnowartościowe, a do tego niewielkie zdrowe przekąski o równomiernych porach, pamiętając, jak ważna jest stabilizacja poziomu cukry we krwi.

Taki rodzaj głodówki, jak stwierdzili amerykańscy naukowcy, skutecznie pomaga w walce z otyłością - osoby badane stosowały tę dietę przez 12 tygodni, stracili na wadze 3 procent swojego ciała i mieli niższe ciśnienie krwi. Dieta działa w ten sposób, że podczas postu ciało przygotowuje się do spalania tłuszczu a nie cukrów, by przekształcić jer w energię potrzebną nam do funkcjonowania. Dlatego, jeśli chodzi o utratę wagi, post przerywany jest niezwykle skuteczny. Ale nie tylko - są głosy, że ta dieta przedłuża życie, chroni mózg i zmniejsza stany zapalne.

7/9
Ta dieta apogeum swojej popularności przeżywała w latach 90....
fot. EAST NEWS

Dieta zgodna z grupą krwi

Ta dieta apogeum swojej popularności przeżywała w latach 90. w Polsce, ale wciąż ma swoje nawroty. Przypisuje się, że stosowali Ją Cheryl Cole czy Cliff Richard. Polega na tym, że jeść się powinno to, co jest przynależne danej grupie krwi. I tak na przykład ludzie z grupą krwi 0 - najstarszą, pierwotną - powinni zgodnie z tą dietą jeść mięso, za to unikać zbóż czy zielonego groszku. Z kolei dla osób z grupą krwi A najlepiej by było, gdyby przeszli na wegetarianizm i żywili się korzonkami i roślinkami tudzież zbożami. A całą resztę pożywienia niezbędnego dla organizmu powinno się szukać w suplementach.

Niestety, a może na szczęście, podstawy tej diety zostały totalnie skrytykowane przez ekspertów. Uznano, że to dieta, która w swoich założeniach nie opiera się ani na nauce, ani na żadnych badaniach naukowych, za to jest kolejnym wyssanym z palca fake newsem.

8/9
Wie o nich chyba każdy, bo swego czasu mocno rozpropagował...
fot. Pixabay

Dieta kapuściana

Wie o nich chyba każdy, bo swego czasu mocno rozpropagował ją w Polsce prezydent Aleksander Kwaśniewski, choć funkcjonuje już od lat 80. Dieta kapuściana ma tylu zwolenników, ilu przeciwników. Jedni uważają, że daje fantastyczne wyniki, inni uważają ją za kontrowersyjną. Obiecuje utratę 6 kilogramów tłuszczu w tydzień. Nieźle, prawda? Pod warunkiem, że się lubi monotonię. I kapustę. Nie jest to też dieta, która by przesadzała z liczbą kalorii. Po prostu gotuje się z kapusty zupę i je się ją przez cały tydzień, za to bez żadnych ograniczeń. No, naprawdę niewielu jest śmiałków, którzy by to wytrzymali. Jakby tego było mało, do picia jest tylko woda, albo niesłodzona herbata.

Zaletą tej diety jest to, że kosztuje niewiele - w końcu kapusta to jedno z najtańszych warzyw. Wadą - że zaraz po zakończeniu diety, z trudem zrzucone kilogramy odzyskują się w naszym ciele w iście cudowny sposób.

Pozostało jeszcze 1 zdjęcie.

Polecamy

Tragiczny wypadek. Samochód uderzył w drzewo i stanął w ogniu. Zginęły trzy osoby

Tragiczny wypadek. Samochód uderzył w drzewo i stanął w ogniu. Zginęły trzy osoby

Obchody Święta Narodowego Trzeciego Maja w Rzeszowie [ZDJĘCIA]

Obchody Święta Narodowego Trzeciego Maja w Rzeszowie [ZDJĘCIA]

Rynek Główny odleciał. Wisła Kraków fetuje zdobycie Pucharu Polski!

Rynek Główny odleciał. Wisła Kraków fetuje zdobycie Pucharu Polski!

Zobacz również

233. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja. Tak wyglądały obchody w Opolu

233. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja. Tak wyglądały obchody w Opolu

Wielka feta na Narodowym. Tak cieszyli się wiślacy podczas ceremonii dekoracji

Wielka feta na Narodowym. Tak cieszyli się wiślacy podczas ceremonii dekoracji