Jak informowaliśmy kilka tygodni temu, władze KGHM Polska Miedź zapowiedziały plany dotyczące inwestycji w energię jądrową. Ma to być w przyszłości jedno z kilku źródeł energii dla zakładów miedziowego potentata. Oprócz tego spółka inwestuje też w odnawialne źródła energii.
Długo nie trzeba było czekać na dalsze kroki. 23 września prezes KGHM podpisał porozumienie z firmami działającymi w branży energetycznej. Otwiera ono drogę do prac nad inwestycjami w energię jądrową.
– Inwestujemy w odnawialne źródła energii. Ale wiemy, że stabilność systemu energetycznego musi opierać się na wielu filarach. Wiemy, że nie osiągniemy tego bez energetyki jądrowej. Cieszę się, że KGHM wybuduje w Polsce pierwszą energię atomową w kraju. Chcemy rozwijać energetykę jądrową równolegle do energii odnawialnej – mówił Karol Rabenda, wiceminister Aktywów Państwowych.
KGHM idzie w energię atomową
W siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie prezes KGHM Marcin Chludziński podpisał porozumienie z prezesem NuScale Power LLC - Johnem L. Hopkinsem. Firma ta zajmuje się produkcją małych reaktorów atomowych. W proces zaangażowana będzie też firma doradcza PBE Molecule, która specjalizuje się w przygotowaniu projektów związanych z inwestycjami w energię atomową.
– Bardzo cieszymy się na współpracę z KGHM. Umowa, którą podpisaliśmy dotyczy budowy małych elektrowni atomowych. Wykorzystujemy nowoczesne technologie, które zastąpią klasyczne paliwa kopalne. Udało nam się stworzyć moduły, które produkują 25 procent energii więcej niż normalnie. To jest 77 megawatów – mówił prezes NuScale John Hopkins.
Porozumienie dotyczy rozwoju małych reaktorów atomowych, które w przyszłości miałyby zasilać m.in. instalacje KGHM-u. Według wstępnych informacji, taki reaktor miałby powstać do 2029 roku.
KGHM jest drugim największym komercyjnym konsumentem energii elektrycznej w Polsce. Podwyżki cen energii sprawiają, że firma rozpoczyna tego typu procesy inwestycyjne, pozwalające jej na produkcje własnej energii.
– To pierwszy krok. Dziś podpisujemy porozumienie, w którym mówimy, że chcemy razem działać na rzecz tej inwestycji. Nasze zapotrzebowanie to co najmniej cztery takie reaktory. To perspektywa roku 2029 roku. Wszystko zależy od procesów lokalizacyjnych i certyfikacyjnych w Polsce – mówił prezes KGHM Marcin Chludziński.
Prezes KGHM zaznaczył, że gdy inwestycje dojdą do skutku, to spółka będzie mogła też sprzedawać nadwyżkę energii do sieci. Według zapowiedzi cztery wspomniane reaktory to dopiero początek. W przyszłości można spodziewać się dalszych inwestycji.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
