Jacek Magiera, Śląsk Wrocław:
- Za mało zrobiliśmy jeśli chodzi o pierwsze spotkanie. Powinniśmy wtedy wygrać wyżej, stwarzaliśmy sobie we Wrocławiu mnóstwo sytuacji. Mecze w Europie wygrywa się dwoma spotkaniami. Dziś Hapoel wygrał 4:0, był drużyną lepszą. Życzę im powodzenia dalej i gratuluję zwycięstwa.
- Nie żałuję, że nie przełożyliśmy meczu z Lechią. Patrząc na to, kto zagrał dziś w porównaniu do meczu z Lechią, to tylko dwóch zawodników wyszło w podstawowym składzie. Nie ma lepszego treningu niż mecz.
- Po siedmiu minutach, gdy przegrywaliśmy 0:2, cały czas byliśmy w grze i wiedzieliśmy, że prędzej czy później wrócimy do meczu i będziemy budować swoje akcje. Były sytuacje, dążyliśmy do strzelenia kontaktowego gola. Na poziomie europejskim trzeba wykorzystywać swoje okazje i być konkretnym w ofensywie i obronie. Nie ma tu miejsca na wątpliwości. Dla mnie to wspaniała sprawa, jako trenera, który dopiero zaczyna pracę w tym klubie i pracuje z zawodnikami, którzy są tu od kilku lat. Na wdrożenie pewnych rzeczy potrzeba czasu.
- Pracujemy w Śląsku od czterech miesięcy. Przez ten czas wielu zawodników podniosło swoje umiejętności. Chcemy grać w ataku pozycyjnym, być zespołem dominującym i mieć równowagę między obroną i atakiem. Potrzeba na to czasu. To, co przeżyliśmy w Europie, jest wartością dodaną, bo pokazało nam rzeczy, o których nie wiedzieliśmy, grając tylko w Ekstraklasie.
LIGA KONFERENCJI w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?