Ekstremalna Droga Krzyżowa [zdjęcia]

Redakcja
"To była faktycznie walka z samym sobą, ostatnie kilometry zmieniały się w mile, ale warto było!" - pisze na profilu EDK Dziemiany Ania. "To jest racja. Im bliżej końca, tym bardziej trzeba było się zaprzeć. Pomimo ogromnego zmęczenia, wysiłku, trudu nie żałuję decyzji" - dodaje Beata. Podobnych wpisów po pierwszej Ekstremalnej Drodze Krzyżowej w diecezji pelplińskiej są dziesiątki. Odmienieni duchowo uczestnicy już nie mogą doczekać się kolejnej drogi krzyżowej.To nie była „normalna” droga. Nie było ścisku ludzi, choć na trasę wyszło ponad 700 osób! Szli w małych kilkuosobowych grupach, niektórzy nawet w pojedynkę. Robi to wrażenie, gdy okazuje się, że pokonali ponad  40 kilometrów w zupełnej ciemności przez pola i lasy. Wyszli z Dziemian około 21.30, a docierali od godz. 4 rano do 8.30. Do Dziemian dojechali uczestnicy z ponad 100 miast i wsi. Najstarszy miał 74 lata, najmłodszy - 12 lat. - Ta droga ma sens, jak miała sens męka Jezusa - podsumowuje główna organizatorka siostra Mirona Turzyńska. Dzięki niej i siostrom franciszkankom z Orlika tak wielu ludzi mogło przeżyć swoją osobistą drogę krzyżową.Uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej przyjechali aż z ponad 100 miejscowości. Każdy poszedł na trasę z własnymi intencjami i każdy przeżywał drogę indywidualnie.
"To była faktycznie walka z samym sobą, ostatnie kilometry zmieniały się w mile, ale warto było!" - pisze na profilu EDK Dziemiany Ania. "To jest racja. Im bliżej końca, tym bardziej trzeba było się zaprzeć. Pomimo ogromnego zmęczenia, wysiłku, trudu nie żałuję decyzji" - dodaje Beata. Podobnych wpisów po pierwszej Ekstremalnej Drodze Krzyżowej w diecezji pelplińskiej są dziesiątki. Odmienieni duchowo uczestnicy już nie mogą doczekać się kolejnej drogi krzyżowej.To nie była „normalna” droga. Nie było ścisku ludzi, choć na trasę wyszło ponad 700 osób! Szli w małych kilkuosobowych grupach, niektórzy nawet w pojedynkę. Robi to wrażenie, gdy okazuje się, że pokonali ponad 40 kilometrów w zupełnej ciemności przez pola i lasy. Wyszli z Dziemian około 21.30, a docierali od godz. 4 rano do 8.30. Do Dziemian dojechali uczestnicy z ponad 100 miast i wsi. Najstarszy miał 74 lata, najmłodszy - 12 lat. - Ta droga ma sens, jak miała sens męka Jezusa - podsumowuje główna organizatorka siostra Mirona Turzyńska. Dzięki niej i siostrom franciszkankom z Orlika tak wielu ludzi mogło przeżyć swoją osobistą drogę krzyżową.Uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej przyjechali aż z ponad 100 miejscowości. Każdy poszedł na trasę z własnymi intencjami i każdy przeżywał drogę indywidualnie. Aleksander Knitter
To nie była "normalna" droga. Nie było ścisku, choć na trasę wyszło ponad 700 osób! Szli w małych kilkuosobowych grupach, niektórzy nawet w pojedynkę. Pokonali ponad 40 km.

„To była faktycznie walka z samym sobą, ostatnie kilometry zmieniały się w mile, ale warto było!” - pisze na profilu EDK Dziemiany Ania. „To jest racja. Im bliżej końca, tym bardziej trzeba było się zaprzec. Pomimo ogromnego zmęczenia, wysiłku, trudu nie żałuję decyzji” - dodaje Beata. Podobnych wpisów po pierwszej Ekstremalnej Drodze Krzyżowej w diecezji pelplińskiej są dziesiątki. Odmienieni duchowo uczestnicy już nie mogą doczekać się kolejnej drogi krzyżowej.

To nie była „normalna” droga. Nie było ścisku ludzi, choć na trasę wyszło ponad 700 osób! Szli w małych kilkuosobowych grupach, niektórzy nawet w pojedynkę. Robi to wrażenie, gdy okazuje się, że pokonali ponad 40 kilometrów w zupełnej ciemności przez pola i lasy. Wyszli z Dziemian około 21.30, a docierali od godz. 4 rano do 8.30. Do Dziemian dojechali uczestnicy z ponad 100 miast i wsi. Najstarszy miał 74 lata, najmłodszy - 12 lat. - Ta droga ma sens, jak miała sens męka Jezusa - podsumowuje główna organizatorka siostra Mirona Turzyńska. Dzięki niej i siostrom franciszkankom z Orlika tak wielu ludzi mogło przeżyć swoją osobistą drogę krzyżową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ekstremalna Droga Krzyżowa [zdjęcia] - Gazeta Pomorska

Wróć na i.pl Portal i.pl