Ekstraklasa. Legia wygrała w Krakowie! Debiutanckie gole Węgra i Czecha

Rafał Dziuk
Ekstraklasa. Legia wygrała w Krakowie! Debiutanckie gole Węgra i Czecha
Ekstraklasa. Legia wygrała w Krakowie! Debiutanckie gole Węgra i Czecha Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Ekstraklasa. W meczu ostatniej kolejki sezonu zasadniczego Ekstraklasy Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z Cracovią. Gole dla legionistów strzelili Dominik Nagy i Tomas Necid. Dla "Pasów" z rzutu karnego trafił Damian Dąbrowski.

Od początku pierwszej połowy Legia próbowała narzucić swój styl. Szybko mogło to skutkować prowadzeniem, jednak po sporym zamieszaniu w polu karnym Cracovii, swojej szansy nie wykorzystał Michał Kopczyński, którego uderzenie obronił Grzegorz Sandomierski. Warszawianie nie rezygnowali z ataków i w 10. minucie spotkania groźnie uderzał Miroslav Radović, ale ponownie górą okazał się bramkarz Pasów.

Jednak co się odwlecze to nie uciecze. W 21. minucie gry podopieczni Jacka Magiery dopięli swego. Znakomitym crossem popisał się Thibault Moulin wypuszczając Dominika Nagiego oko w oko z Sandomierskim.Węgier nie spanikował i skierował piłkę do siatki obok bezradnego golkipera Cracovii. Warto zaznaczyć, że fatalnie w tej sytuacji zachowała się obroną gospodarzy, która założyła nieudaną pułapkę ofsajdową. Po objęciu prowadzenia przez stołeczną drużynę obraz gry diametralnie się zmienił. To Pasy zaczęły dochodzić do głosu. Podopieczni Jacka Zielińskiego częściej operowali piłką na połowie rywala, stwarzając sytuacje.

W 26. minucie spotkania swoich sił spróbował Damian Dąbrowski, posyłając bombę z dystansu na bramkę gości. W tej sytuacji jednak dobrze interweniował Arkadiusz Malarz. Chwilę potem wyrównanie mógł dać Marcin Budziński, ale jego strzał zza pola karnego nieznacznie minął słupek. Pod koniec pierwszej połowy Cracovia wywalczyła rzut rożny i po centrze w pole karne, nieodpowiedzialnie zachował się Artur Jędrzejczyk, zagrywając piłkę ręką. Było to niezrozumiałe zachowanie reprezentanta Polski, bo sytuacja wydawała się niegroźna. Do jedenastki podszedł Dąbrowski, kierując futbolówkę do siatki, dając tym samym gospodarzom wyrównanie.

Druga połowa znakomicie rozpoczęła się dla przyjezdnych. W 49. minucie gola na 1:2 zdobył Tomas Necid. Napastnik Legii z łatwością ograł stoperów Pasów i wyszedł na czystą pozycję., a później skierował futbolówkę do siatki. Można powiedzieć, że po tej sytuacji mecz się zakończył. Piłkarze ze stołecznej drużyny cofnęli się i czekali na kontry, a Cracovia waliła głową w mur. Jedynie w 67. minucie zrobiło się gorąco pod bramką gości. Piłkę z rzutu wolnego w pole karne posłał Tomasz Brzyski, po czym zrobiło się ogromne zamieszanie w piątce Legii. Koniec końców warszawianie wybili futbolówkę z linii bramkowej, oddalając zagrożenie. Więcej emocji w tym meczu kibice już nie doświadczyli i stołeczna drużyna wywiozła z Krakowa cenne 3 punkty.

Atrakcyjność meczu: 5,5/10
Piłkarz meczu: Dominik Nagy

EKSTRAKLASA w GOL24

Pod Ostrzałem GOL24

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24