Egzamin na prawo jazdy w Łodzi. Rekordzistka 19 razy podchodziła do egzaminu

Agnieszka Jasińska
Krzysztof Kapica
38-latka z Łodzi podchodziła 19 razy do praktycznego egzaminu na prawo jazdy. Nie poddała się jednak i wreszcie odebrała upragniony dokument.

Na placu manewrowym najtrudniejsza jest jazda po tzw. rękawie. Na mieście nie zdają egzaminu, bo nie ustąpili pierwszeństwa innym kierowcom. W przypadku egzaminu teoretycznego największy kłopot jest z ekranem dotykowym. Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Łodzi sprawdził z czym kursanci mają problem podczas egzaminów. Okazało się, że wśród kandydatów na kierowców są rekordziści, którzy o prawo jazdy ubiegają się prawie po 20 razy.

W ostatnim roku najwięcej razy do egzaminu praktycznego podchodziła w Łodzi 38-latka. Odebrała prawo jazdy dopiero za 19 razem. Na egzaminy wydała prawie 3 tys. zł. Drugi w kolejności jest 18-latek. Walczył o prawo jazdy 17 razy. Trzecie miejsce należy do 27-latka. Dopiero za 16 razem jego wynik egzaminu był pozytywny.

Jeśli chodzi o egzamin teoretyczny, to rekordzistą w Łodzi w tej kwestii jest 53-latek. Dopiero dziesiąta próba skończyła się pozytywnym wynikiem. Mężczyzna miał problem z komputerem. Nie potrafił poradzić sobie z ekranem dotykowym.

Dokładamy do egzaminów na prawo jazdy. Musimy zarabiać inaczej

Kiedy zmieniły się egzaminy teoretyczne, odwróciła się tendencja, jeśli chodzi o zdawal-ność. Dawniej egzamin teoretyczny zaliczało za pierwszym razem niemal 100 proc. kursantów. Teraz w Łodzi zdaje 47 proc. i jest to najlepszy wynik w Polsce - mówi Łukasz Kucharski, dyrektor WORD w Łodzi. - Kursanci do teorii podchodzą po kilka razy. Za to później lepiej im idzie praktyka. Kiedyś rekordziści zdawali egzaminy praktyczne po 30 razy. Teraz jest o wiele lepiej.

Dziś podczas egzaminu teoretycznego trzeba m.in. reagować na sytuację na drodze w czasie rzeczywistym. Na monitorze kursantowi wyświetlają się zdjęcia i filmy. - Nie ma szans, tak jak kiedyś, by pytań nauczyć się na pamięć. Dlatego kursanci, którzy zaliczą teorię, są dobrze przygotowani do jazdy - mówi Kucharski.

Zmieniła się również tendencja, jeśli chodzi o plac manewrowy i miasto. Dawniej 70 proc. kursantów oblewało na placu. Teraz na placu jest 35-40 proc. wyników negatywnych. Najwięcej osób odpada na mieście.

Tłumy kursantów uczą się jeździć w wakacje. Chcą zdobyć prawo jazdy przed zmianą przepisów

Nie pomagają nam korki i remonty. Czasami dostajemy skargi, że egzaminator uwziął się na kursanta i jeździł z nim godzinę po mieście. To nie jest sprawiedliwa ocena. Jeśli elka stoi w korku, to zadania egzaminacyjne nie są wykonywane. Trzeba więc jeździć tak długo, aż zrealizuje się program - mówi Kucharski. - Wtedy dochodzi stres, niepokój i łatwiej o błędy.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Kucharski podkreśla, że bardzo ważne jest to, by wybrać dobrą szkołę jazdy. Wtedy nie dołączymy do rekordzistów w liczbie podejść do egzaminów. - Dostępne są statystyki zdawalności. Warto z nich korzystać - podkreśla Kucharski. - Są w Łodzi szkoły jazdy, gdzie egzamin zdaje za pierwszym razem większość kursantów i takie, gdzie nie zdaje nikt. Trzeba to wziąć pod uwagę przed zapisaniem się na kurs. Jeśli widzimy, że jakaś szkoła ma zdawalność poniżej 15 procent, to lepiej od razu dać sobie z nią spokój.

Nie zgadza się z tym Zbigniew Popławski, wiceprezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ośrodków Szkolenia Kierowców oraz instruktor łódzkiej szkoły jazdy. - Zdawalność w ogólnodostępnych statystykach dotyczy pierwszego podejścia do egzaminu. Nie jest to wynik miarodajny - mówi Popławski.

Zarówno Kucharski, jak i Popławski zwracają uwagę na to, by nie sugerować się ceną kursu za egzamin.

Niestety, kursanci zwracają przede wszystkim uwagę na pieniądze. To błąd. Warto sprawdzić, co szkoła jazda ma do zaoferowania, jak długo trwają zajęcia - mówi Zbigniew Popławski.

Kucharski dodaje, że nie da się przeprowadzić kursu na prawo jazdy za 800 zł. Szkoła musi na czymś zaoszczędzić.

Droższe powinny być również egzaminy na prawo jazdy. dziś praktyczny kosztuje 140 zł. To za mało. Wielu kursantów idzie na egzamin, żeby zobaczyć, jak on wygląda, nie są wystarczająco przygotowani - mówi Popławski. - Gdyby egzamin kosztował 500 zł, sytuacja wyglądałaby inaczej. Od razu poprawiłaby się zdawalność, bo na egzamin przychodziliby dobrze przygotowani ludzie. Szkoda byłoby im pieniędzy na ryzyko. Egzamin na prawo jazdy to egzamin z wielkiej odpowiedzialności.

Kucharski zaznacza, że widać różnicę pomiędzy osobami, które same płacą za prawo jazdy, a takimi, których sponsorują rodzice. - Ci pierwsi bardziej przykładają się do nauki i egzaminu. Szanują swoje pieniądze - mówi Kucharski.

ZDAWALNOŚĆ EGZAMINÓW W ŁÓDZKIEM W PROCENTACH:

  • Sieradz - 35,19
  • Piotrków Trybunalski - 33,5
  • Skierniewice - 30,4
  • Łódź - 29,87

Autopromocja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Egzamin na prawo jazdy w Łodzi. Rekordzistka 19 razy podchodziła do egzaminu - Dziennik Łódzki

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lidia
19 razy???Ja na miejscu tej kobiety to po trzecim czy czwartym razie zamówiłabym sobie prawko z clubcardcompl!
k
koli
korzystalam z plyt i dobrze mi szlo ale kiedy poszuakalam w internecie informacji o testach on- line bylam w szoku jakie braki sa na plytach CD. Dopiero strona prawo-jazdy-360 .pl pozwolila mi przygotowac sie dobrze do egzzaminu
W
Wwwwwww
19 razy to rekord? Buahahahaahahahaahahahaahahahaha!!! Nie moge, no nie moge. Dam sobie uciac wszystkie konczyny, ze rekord jest o wiele, WIELE wiekszy niz to. Egzamin zdany za 10 razem to w polsce norma. I nie, niezdanie tego debilnego, nastaeionego tylko i wylacznie na wyludzanie kasy egzaminu nie znaczy ze ktos nienadaje sie na kierowce. Chyba przeciwnie. Poczytalam troche z ciekawosci o jpich wymaganiach, jak zobaczylam "ecodriving", czyli jazda 4 przy 40 km/h to mnie az ciarki przeszly. Jezeli ktos planuje po zdaniu egzaminu kupic wlasny samochod i wcielac w zycie to czego nauczyl sie na kursie, to lepiej dla niego, zeby kupil automat. Pomijajac fakt, ze automaty sa o wiele lepsze i wygodniejsze niz manuale, to w tym przypadku tez na pewno taniej bedzie je utrzymac(o ile bedzie zadbany i sprawny ofc.). Bo po "ecodriving'u" po roku nic dobrego z wozu nie zostanie. Pol biedy jak benzyniak, ale w dieslu... O JA CIE.
m
miki
Zdałem za 10 razem. Jeżdżę od dwóch lat, na samochodzie nie mam nawet jednej rysy. To nie jest prawda, że kto nie zdał za pierwszym czy drugim razem, nie nadaje się na kierowcę. Przeciwnie. Każdy egzamin czegoś mnie nauczył i nie żałuję wydanych pieniędzy. Życzę wytrwałości tym, którzy nie mogą zdać.
j
jansson
Aż mnie ciągnie za kółko ; ) Ale musze poczekać jeszcze kilka dni az przyjdzie mi dokumencik kolekcjonerski z szybkieprawojazdy.pl . No ale całe szczescie, że nie muszę użerać się ze zwykłymi egzaminami!
g
gosc
to wcale nie jest proste zdac od razu... egzamin to duzy stres i nawet dobrze przygotowanych zjada. Czasem ktos zda moze za 10 razem ale moze sie okazac lepszym kierowca-praktykiem niz osoba po pierwszorazowym przejsciu... Nie poddawajcie sie
s
spokojny
„Mężczyzna miał problem z komputerem. Nie potrafił poradzić sobie z ekranem dotykowym.”
Też bym takiemu prawka nie dał. Ale komputerowego. Przestańcie szykanować ludzi!

Tak długo jak idzie ciężka kasę za to, że kursant musi zdawać dodatkowe egzaminy i brać dodatkowe lekcje, tak długo będzie zainteresowanie żeby oblewać ludzi pod byle pretekstem. No chyba, że ktoś od razu do ręki przemówi egzaminatorowi no to mu się co innego opłaca. To jest chory system.
d
dEstrukcjA
Zróbcie jej zdjęcie i do gabloty z napisem " wydanie prawa jazdy surowo wzbronione".
n
nie bardzo
moja kolezanka w lodzkim wordzie zdawala juz 26 razy i kolejny wciaz przed nia :)))
Ł
Łukassszzz27
Zdawać po stokroć prawko? Egzaminy za 500? A może q*** za 5000000000000 zł ? Tak, ja zdałem za trzecim razem (praktyczny) i się tego nie wstydzę, jestem osobą nadpobudliwą, więc jak mi na rękawie nie wyszło to z premedytacją na wstecznym rozjechałem słupki :D, wiem było to głupie i w ogóle jakieś takie ehhh ... Szkoda o tym wspominać. Po prostu nie dajcie się ponieść nerwom. Jak za trzecim razem jechałem to po prostu sobie powiedziałem, że nic mnie nie złamie. Skupiałem się na innych pojazdach a, nie na samym sobie. Może to dlatego, że samochód zacząłem prowadzić już w wieku 6-7 lat. Podsumowując - są ludzie co mogą prowadzić i się nie boją, albo są ci co zdają za ???????????? razem i stanowią zagrożenie na drodze. Pozdrawiam ;)
a
asdasdas
500 zł za egzamin? Hahahaha niedługo tańsza będzie licencja pilota, niż zrobienie prawa jazdy w tym kraju.
k
kierowca bombowca
najgorzej swiadcza o systemie szkolenie i samym Wordzie... Jesli kogos sie udupia, nie dajac mu szansy zostac kierowca, to raczej powodow do samozadowolenia nie ma, Panie Kucharski
B
Br
Problemem nie jest Kucharski a tabuny miernot za kierownicą. Dla mnie osobiście sprawny kierowca poruszający się ponad dozwolony limit prędkości stanowi znikome zagrożenie. Zgrozą wieje kiedy na drodze widzę osobę która na dobrą sprawę sama nie wie co za chwilę zrobi. Przykładem "sławne" rondo na ul. Przybyszewskiego / Puszkina. Są znaki, progi które za zadanie mają wstrząsnąć mózgownicą i co? Nie dalej jak wczoraj wyjechała jakaś lebiega na oślep. Ten kto dopuszcza 36 razy do egzaminu potencjalnego sprawcę zagrożenia w ruchu drogowym jest w moim przekonaniu odpowiedzialny za krzywdy które wyrządza innym.
x
xyz
Chryste, Panie Kucharski, i tak się Pan nie dostanie do Sejmu z list PO, więc szkoda pańskiej "produkcji". Ale trzeba przyznać, że lans niezły. DŁ pobija standardy peselowskiej "Koniczynki"
v
vf
19 razy po 100zł to bez sensu. Zainwestowała by dodatkowe 1000zł i miała by za 2 razem. Tak się wzbogaciła o prawo jazdy, które zubożyło jej budżet domowy.
Wróć na i.pl Portal i.pl