Gol Przybyłki pozwolił Chicago Fire jedyny raz objąć w meczu prowadzenie. Akcję rozpoczął były pomocnik Liverpoolu, Xherdan Shaqiri. Po wrzutce Szwajcara piłkę do Polaka wycofał Paragwajczyk Gaston Gimenez. Strzał okazał się nie do obrony, bo piłka wpadła po koźle, obok zasłoniętego bramkarza.
Póki co Chicago Fire zamyka tabelę z 11 punktami w 14 spotkaniach. Feralna seria trwa od początku kwietnia (dziesięć meczów bez wygranej). Toronto z Jesusem Jimenezem w składzie radzi sobie niewiele lepiej, bo ma tylko cztery punkty więcej.
Z dość szerokiego grona Polaków w MLS najwięcej bramek zdobył dla New England Revolution Adam Buksa - siedem. Tyle samo co Przybyłko trafił Jarosław Niezgoda (Portland Timbers), a o gola więcej posiadają Karol Świderski (Charlotte) i Patryk Klimala (New York Red Bulls).
POLACY ZA GRANICĄ w GOL24
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?