- Był wspaniałym kolegą, pracowitym człowiekiem. Trudno mi sobie w tej chwili wyobrazić, czy i jak uda się zapełnić lukę po jego odejściu - tak Franciszek Stefaniuk, wieloletni poseł PSL zareagował na informację o tym, że Edward Wojtas zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Znali się od ponad 10 lat.
- Po prostu nie mogę w to uwierzyć. Jeszcze wczoraj dzwonił do mnie, umawialiśmy się na piątek na spotkanie w gronie kolegów z prezydium zarządu wojewódzkiego PSL - mówi Stefaniuk.
- Rozmawiałem z nim wczoraj wieczorem po posiedzeniu Sejmu. Jak mogę dziś mówić o nim w czasie przeszłym?- pyta Tadeusz Sławecki, poseł PSL.
Edward Wojtas urodził się 1 marca 1955 roku w Wólce Modrzejowej. W 1979 r. ukończył studia na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. W latach 1995-1997 był zastępcą dyrektora Wydziału Zdrowia w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim. Od 1997 do 1998 roku pracował jako dyrektor generalny tego urzędu.
W latach 1998-2007 pełnił funkcję radnego sejmiku województwa lubelskiego. Od października 1998 do grudnia 2002 roku był członkiem zarządu województwa. Był też marszałkiem województwa- od maja 2005 r. do grudnia 2006 roku. W wyborach parlamentarnych w listopadzie 2007 r. został posłem. W ciągu najbliższych miesięcy miał zostać trzecim lubelskim deputowanym Parlamentu Europejskiego.
Pracował w kilku radach społecznych zakładów opieki zdrowotnej m.in. w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy w Lublinie, Wojewódzkim Szpitalu im. Jana Bożego i Wojewódzkiej Przychodni Stomatologicznej. Był też wiceprzewodniczącym Rady Społecznej Sanatorium dla Dzieci im. J. Korczaka w Krasnobrodzie.
Od 1976 r. związany był nieprzerwalnie z ruchem ludowym. W 2006 roku został prezesem zarządu wojewódzkiego PSL w Lublinie.
Franciszek Stefaniuk wspomina, że był niesłychanie pracowitym człowiekiem.
- Jako poseł działał w komisji finansów i w komisji śledczej ds. wyjaśnienia okoliczności śmierci Krzysztofa Olewnika. Są to komisje, w których praca wymaga dużego wysiłku. Dobrze wypełniał też swoje obowiązki jako szef lubelskich ludowców - wylicza poseł Stefaniuk.
- Miał jeszcze tyle planów, tyle chciał zrobić. Przecież niebawem miał być posłem do Parlamentu Europejskiego, to byłby nowy rozdział w jego karierze - ubolewa Franciszek Stefaniuk.
Tadeusz Sławecki dodaje, że zapamięta go przede wszystkim jako człowieka sumiennego i uczciwego.
- Znałem go od kilkunastu lat. Najpierw jako samorządowca, potem kolegę partyjnego i posła. Nigdy nie był wyniosły, nie wywyższał się, za to zawsze ciężko pracował. Przejął lubelski PSL w trudnym momencie i doprowadził do skonsolidowania organizacji. Zawsze był też wierny pewnym wartościom, swoim ideom - opowiada Sławecki.
Edward Wojtas zostawił żonę Alinę i dwie córki: Monikę i Małgorzatę.
- Właśnie im chciałbym przekazać w tym momencie najszczersze wyrazy współczucia, bo potrafię sobie wyobrazić, jak teraz cierpią - podkreśla Arkadiusz Bratkowski, członek zarządu województwa, działacz PSL.
Edwarda Wojtasa znał od kilkunastu lat. Razem pracowali m.in. w zarządzie województwa lubelskiego.
- Nie raz zdarzały nam się różne sprzeczki i kłótnie, ale w takim momencie wszystkie takie sytuacje idą w niepamięć - zaznacza Bratkowski. - Był po prostu dobrym człowiekiem, politykiem, wspaniałym mężem i ojcem. Zawsze można było na nim polegać. Będzie nam go brakowało - dodaje Bratkowski.
Prezydenckim samolotem do Smoleńska miał też lecieć Franciszek Stefaniuk.
- Otrzymałem taką propozycję i początkowo byłem zdecydowany, żeby lecieć. Jednak ze względu na to, że jestem bardzo obłożony pracą w związku z działaniem hazardowej komisji śledczej, musiałem zrezygnować. Na moje miejsce pojechał albo poseł Wiesław Woda, albo właśnie Edward Wojtas. Trudno mi nawet w tej chwili o tym mówić - dodaje Stefaniuk.
Dziś wieczorem w siedzibie lubelskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego przy ulicy Karłowicza 4 ma zostać wyłożona księga kondolencyjna.
Złóżmy kondolencje:zaloba.dzielnicowo.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?