Urzędnicy, prokuratorzy, notariusze i sędziowie, którzy mieli zapobiegać kradzieżom (tak - nielegalne przejęcia kamienic były kradzieżami) obojętnie przechodzili obok faktu, że ktoś zapisywał swój majątek obcej osobie i to w momencie, kiedy miał już sto lat na karku. Nikomu nie przyszło do głowy, żeby sprawdzić, czy ktoś rzeczywiście tak długo żyje, a alarmy lokatorów pozostawały bez odzewu albo były spóźnione na tyle, że przejęty nielegalnie budynek już kilka razy zmienił właściciela.
To zaangażowanie obecnego rządu, zwłaszcza wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego rozbudziło ogromne nadzieje tych, którzy czują się pokrzywdzeni dziką reprywatyzacją. Ale przede wszystkim tych, którzy nadal się jej boją i nie mają pewności, czy za jakąś chwilę ich mieszkania nie staną się prywatnym mieniem kogoś, kto ich wyrzuci. Zapowiedź Patryka Jakiego, że zostanie wprowadzony zakaz zwrotu kamienic z lokatorami wlał otuchę w serca wielu lokatorów.
Dyskusja nad taką regulacją teraz, po protestach Izraela i Stanów Zjednoczonych w sprawie nowelizacji ustawy o IPN, będzie otwarciem kolejnego frontu walki na arenie międzynarodowej. Przecież pojawiały się sugestie, że w tle sporu o ustawę o IPN jest tak naprawdę ustawa reprywatyzacyjna, której zapisy (przynajmniej takie, jakie chce resort sprawiedliwości) raz na zawsze zamkną sprawę roszczeń do majątku pozostawionego w Polsce przez osoby, których spadkobiercy są dziś obywatelami innych państw.
Ustawę reprywatyzacyjną przygotowaną w resorcie sprawiedliwości skrytykowała Rada Legislacyjna przy premierze jako sprzeczną z prawem międzynarodowym. I co? I może się okazać, że sama dobra wola i chęci nie wystarczą do naprawienia błędów i krzywd z przeszłości.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kraków nic nie zyska na ustawie wiceministra Jakiego
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?