Dziesięć lat za pedofilię w rodzinnym domu dziecka w gminie Chojnice. Wyrok nieprawomocny

Anna Klaman
Anna Klaman
Pokrzywdzone to dziś dorosłe kobiety. Zabrane z rodzin biologicznych jako dzieci, przeżyły horror. Miejscowość w gminie Chojnice. Sprawca, 62-letni Mieczysław B., usłyszał wyrok. To 10 lat więzienia i zadośćuczynienie za wyrządzone krzywdy. Każdej z dziewcząt ma zapłacić 50 tys. zł.

Dwaj obrońcy oskarżonego i prokuratura wystąpili o pisemne uzasadnienie wyroku. W lipcu można spodziewać się apelacji. Dwie skrzywdzone dziewczęta miały 13 lat, gdy opiekun prawny (jak uznał sąd) zaczął je wykorzystywać seksualnie. W przypadku pierwszej z pokrzywdzonych były to lata 2011 - wrzesień 2013, a drugiej - 2012 - sierpień 2017.

Pierwsza z dziewcząt uciekła boso z domu. Przebiegła kilka kilometrów, by się ratować, ale ...wycofała zeznania. Zrobiła to ze względu na swoje niepełnosprawne rodzeństwo. - Moja siostra dostawała strasznych napadów epilepsji. Waliła w okna, w drzwi. Chciała tylko wrócić do tego domu, bo to był jej świat - mówiła reporterowi telewizji Polsat... Cały czas miałam przed oczami siostrę, kiedy jest przypięta pasami i krzyczy, że chce wrócić do tego domu...
Prokuratura Rejonowa w Chojnicach umorzyła tamto postępowanie, a Rodzinny Dom Dziecka działał dalej... Pierwsza skrzywdzona przebywała w nim od 4. roku życia. Wykorzystywanie seksualne zaczęło się od 13 roku życia...
Mieczysława B. aresztowano dopiero w 2017 r., kiedy na jaw wyszła historia drugiej z pokrzywdzonych, o czym za chwilę szerzej. Wyrok - nieprawomocny - zapadł w czerwcu. Łącznie to dziesięć lat więzienia.

Krzywda pierwszej dziewczynki

Za czyny z art. 199 par. 1 i 2 kodeksu karnego i art. 200 par. 1 - 5 lat, a z art. 207 par. 1 - 2 lata.
To kara za krzywdy pierwszej z dziewcząt. Wyjaśniamy dokładnie - art. 199 par. 1 i 2 („kto, przez nadużycie stosunku zależności lub wykorzystanie krytycznego położenia, doprowadza inną osobę do obcowania płciowego lub poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności”).
Art. 200 par. 1 - „Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania...”
Art. 207 par. 1 - „Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim...”. Prokuratura wnioskowała podobnie, bo łącznie właśnie o dziesięć lat więzienia.

Krzywda drugiej dziewczynki

Trzeci zarzut - znowu art. 199 par. 1 i 2 i art. 200 par. 1. To krzywda drugiej z dziewcząt i kara za to ośmiu lat więzienia.
Gdyby w 2013 r. śledczy zbadaliby sprawę dogłębnie, to horror drugiej z dziewcząt szybciej by się skończył.
Gdy i ona zdecydowała się opowiedzieć śledczym o swoim losie, sprawę w końcu potraktowano należycie. Dziewczyna, będąc już pełnoletnią, szczerze opowiedziała o swoim dramacie. Gdy się wyprowadziła z rodzinnego domu dziecka, Mieczysław B. odwiedzał ją także w jej mieszkaniu. Miał zabierać ją nawet na dłuższe wycieczki. Uzależnienie było tak silne, że przez dłuższy czas pozostawała pod jego wpływem. Do czasu.

Mieczysław B. nie przyznał się do winy, ale złożył obszerne wyjaśnienia. Sąd Rejonowy przesłuchał wielu świadków. W wyroku jest też zakaz kontaktowania się przez dziesięć lat na odległość nie bliższą niż dziesięć metrów. Oskarżony ma też dożywotni zakaz prowadzenia rodziny zastępczej.
Sąd zobowiązał również Mieczysława B. do wypłaty zadośćuczynienia pokrzywdzonym. Za wyrządzone im krzywdy każda ma otrzymać 50 tys. zł.
Ale wyrok się jeszcze nie uprawomocnił. Do 6 lipca powinno być gotowe pisemne uzasadnienie wyroku. Od tego momentu strony będą mieć 14 dni na apelację.

Byli przykładem dla innych

Rodzinny dom dziecka w gminie Chojnice był ...przykładem dla innych. Andrzej Gąsiorowski, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Chojnicach, tak zwrócił się w ub.r. do radnych powiatowych: - Jest mi niezmiernie przykro, bo przez wiele lat ta rodzina była przykładem i na kanwie jej działań zrodziło się wiele kolejnych rodzin na terenie powiatu chojnickiego. Niestety, jesteśmy tylko ludźmi i nie zawsze możemy wykryć do końca, gdzie jest prawda. Obserwacje rodziny nie wskazywały, że coś złego może się tam dziać. Nie pomogły badania psychologiczne.

Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dziesięć lat za pedofilię w rodzinnym domu dziecka w gminie Chojnice. Wyrok nieprawomocny - Gazeta Pomorska

Wróć na i.pl Portal i.pl