Dzieje miłości Kate i księcia Williama

Redakcja
Chris Ison
Kate i księciu Williamowi nie było łatwo, jak dzisiaj wspominają ich znajomi. Były wzloty i upadki, były kłótnie i rozstanie. Ale w końcu ich szczere uczucie przetrwało próbę czasu i do ołtarza zaprowadziła ich miłość, nie żaden kontrakt - opisuje Valentine Law.

Ceremonia zaślubin odbędzie się w szczególnym miejscu, bo w opactwie westminsterskim, czyli katedrze królewskiej, której początki sięgają XI w. Od wielu już stuleci opactwo jest miejscem koronacji monarchów brytyjskich, zaślubin koronowanych głów, a także ceremonii pogrzebowych. Najstarsi Brytyjczycy do dziś jeszcze wspominają ceremonię zaślubin królowej Elżbiety II z księciem Filipem, a ci młodsi wspominają żal, który towarzyszył uroczystościom pogrzebowym matki obecnego pana młodego królowej wszystkich serc, czyli księżnej Diany.

Wszystko o ślubie księcia Williama i Kate Middleton - INFOGRAFIKA

Do tego szczególnego miejsca wejdą wyjątkowi goście, niespełna dwa tysiące będą mogły obejrzeć, jak Kate i książę William wypowiedzą sakramentalne tak. Wśród tych zaproszonych do opactwa westminsterskiego będzie 46 monarchów i przedstawicieli rodów panujących z zagranicy.

Nie dopadnie ich klątwa Diany

Najważniejsze miejsca przeznaczono dla członków brytyjskiej rodziny monarszej. Naprzeciw królowej i księcia Edynburga otoczonych swoją rodziną zasiądą rodzice panny młodej, a obok niej z kolei rodzina matki Williama Diany - jej brat, hrabia Spencer, i dwie zamężne siostry. W tysiącletniej świątyni zarezerwowano także miejsca dla korpusu dyplomatycznego. Wśród zagranicznych władców miał znaleźć się szejk Bahrajnu, którego rząd stłumił niedawno brutalnie ruch na rzecz demokracji, za co został poddany krytyce przez brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Williama Hague'a. Na szczęście do skandalu nie doszło, szejk - jak podano - sam zrezygnował z wyprawy do Londynu, uznał, że jest bardziej potrzebny u siebie na miejscu.

Ale to jeszcze nie cała lista gości, bo znajdą się na niej również: duchowni anglikańscy i innych wyznań, brytyjski premier David Cameron, wicepremier Nick Clegg, lider opozycji Ed Miliband i inni politycy, którzy zasiądą tuż za chórem. Nie wysłano za to zaproszeń do Tony'ego Blaira i Gordona Browna, byłych premierów z Partii Pracy. Ten pierwszy ponoć został ukarany w ten sposób, bo w swojej książce niekorzystnie pisał o tragicznie zmarłej księżnej Dianie, ujawnił też liczne sekrety królewskiej rodziny.

Wyspy w amoku, bo ich kochany książę się żeni

Reszta zaproszonych gości, która zajmie miejsca w głównej nawie, za przedzielającym kościół retabulum, tak naprawdę nie zobaczy samego aktu zaślubin i będzie musiała się posiłkować telewizyjnymi powtórkami. W tym miejscu usadowią się wojskowi, w tym dowódca dywizjonu ratownictwa morskiego, w którym służy książę William, wdowy po jego dwóch poległych kolegach z akademii wojskowej w Sandhurst, przyjaciele obojga państwa młodych ze studiów oraz grono gwiazd i celebrytów, w tym Elton John, Rowan Atkinson, David i Victoria Beckham. Będzie też sporo znanych sportowców i osoby związane z licznymi organizacjami dobroczynnymi, którym patronuje książę William.
Można iść o zakład, że wielu gości, czekając na najważniejsze słowa, które padną w tej świątyni, będzie się zastanawiało, jak się naprawdę stało, że Kate Middleton, która ze zwykłej koleżanki księcia Williama ze studiów staje się przyszłą królową. Będą pewnie wspominali ten ośmioletni romans, który bynajmniej wcale nie był usłany różami - zerwanie, bezmyślny snobizm niektórych jego tak zwanych przyjaciół, okrucieństwo przezwiska - Waity Katie (Kasia Czekalska) - i wreszcie nieunikniona inwigilacja ze strony mediów. Jedna rzecz trzymała ich w tym wszystkim razem: przekonanie, że są dla siebie stworzeni. Pewność ta przetrwała nawet krótkie rozstanie trzy lata temu.

Nie dopadnie ich klątwa Diany

Na kolacji ze znajomymi matkę panny Middleton zapytano, czy sprawiło jej ulgę, że jej córka już nie chodzi z drugim w kolejności kandydatem do tronu królewskiego, ze wszystkimi uciążliwościami, z jakimi to się wiązało. Carole Middleton odparła jednak z całym przekonaniem, jakby była pewna, że młodych łączy głębokie uczucie, że na pewno się zejdą. - Tak bardzo się kochają - przekonywała.

Często też pada na Wyspach Brytyjskich pytanie, jakim to sposobem zwykła w końcu dziewczyna z Berkshire zdobyła serce mężczyzny, który kiedyś będzie brytyjskim królem. Stało się i może to tylko dobrze świadczyć o Williamie i jego bezpretensjonalności, wielu też podkreśla, że dobrze to wróży małżeństwu. Przecież w swoim wyborze książę nie kierował się chęcią zadowolenia tych osób ze swojego otoczenia, które mają bardziej konwencjonalne wymagania wobec przyszłej królowej. Chociaż rodzice Kate mają pieniądze, ich świat - zanim założyli firmę Party Pieces - miał niewiele wspólnego z kręgami, w których obraca się William. Michael Middleton był dyspozytorem w British Airways, a jego pochodząca z robotniczej rodziny żona - stewardesą.

Kate przyszła na świat w 1982 r. w Reading. W pubie Prince of Wales wieść o awansie rodaczki wywołała entuzjazm 18-letniej Sarah Scotter, bezrobotnej. - Nie wiedziałam, że ktoś taki jak Kate Middleton może pochodzić z takiego miejsca. Myślałam, że jest z wyższych sfer, że chodziła do prywatnej szkoły. To chyba oznacza, że każda z nas może wyjść za księcia.

Wyspy w amoku, bo ich kochany książę się żeni

Okazuje się jednak, że w dzisiejszej Wielkiej Brytanii wszystko jest możliwe, ale nie ma co liczyć, że spełni się marzenie kierownika pubu Jamesa Angusa. - Zapraszamy Williama i Kate na drinka, kiedy tylko zechcą. Proszę im przekazać nasz adres, żeby wiedzieli, gdzie nas szukać, jak będą organizować przyjęcie weselne.

Jej przodkowie od pokoleń pracowali pod ziemią, zarabiając grosze w kopalniach należących do rodziny jego praprababki.
Williamowi wpadła w oko uroda panny Middleton. Mieszkali w tym samym akademiku uniwersytetu St Andrews i poznali się podczas drugiego semestru, kiedy Kate wzięła udział w charytatywnym pokazie mody w jednym z hoteli. Na wybiegu miała na sobie czarną bieliznę pod przezroczystą sukienką. - Wow! - skomentował książę, który wybulił 200 funtów za miejsce w pierwszym rzędzie. - Niezła jest ta Kate! Według znajomego zacytowanego w jednej z licznych książek na temat ich związku William jeszcze tego wieczoru ruszył do ataku. "Powiedział jej, że jest powalająca, a ona się tylko zaczerwieniła".

Nie dopadnie ich klątwa Diany

Ale nawet przystojni młodzi książęta nie zawsze natychmiast dostają to, czego chcą. Panna Middleton postanowiła grać nieprzystępną, chociażby dlatego, że miała już chłopaka - Ruperta Fincha. "Nie chciała stwarzać fałszywego wrażenia ani ułatwiać Willowi sprawy", powiedział jej znajomy. Było to z jej strony mądre posunięcie. Na drugim roku tworzyli czteroosobową grupę znajomych, która wspólnie wynajmowała mieszkanie w centrum miasta. Być może książę uznał, że Kate jest mu przeznaczona, ale ich związek rozwijał się powoli, także z powodu konieczności zachowania dyskrecji.

Powstrzymywali się od chodzenia za rękę i na imprezy przyjeżdżali osobno, ale za drzwiami domu przy Hope Street 13a wiedli rodzinne życie, oglądając DVD i zamawiając jedzenie na wynos w pobliskiej restauracji. On ją nazywał Babykins, ona jego - Big Willies. Kiedy już wychodzili, na przykład do pubu Ma Bells, krąg bliskich przyjaciół, między innymi kolegów szkolnych Williama z Eton, dbał o zachowanie wszystkiego w tajemnicy.

Wpannie Middleton książę znalazł dziewczynę, przy której czuł się swobodnie. Kate uwielbiała spędzać czas na świeżym powietrzu. Jej dawna koleżanka szkolna Charlie Leslie powiedziała, że panna Middleton, kapitan szkolnej drużyny hokejowej i najlepsza deblistka, była "rozsądna i pragmatyczna. [...] Kate to fantastyczna dziewczyna - bardzo lubiana, zdolna, kreatywna i wysportowana". W podobnym tonie wyraził się o Kate jeden z jej nauczycieli.

Wyspy w amoku, bo ich kochany książę się żeni

Ale jeśli te aspekty osobowości Kate na początku przyciągnęły Williama, cechy jej charakteru sprawiły, że dobrze im było razem. Kiedy William, który tak jak ona studiował wtedy historię sztuki, przeżywał tradycyjne rozterki, mając problemy z przystosowaniem się do uniwersyteckiego życia, pięć miesięcy starsza od niego Kate przekonała księcia do kontynuacji studiów. Później przerzucił się na geografię.

Dokładny moment, kiedy stali się parą, jest przedmiotem sporów - na pewno byli ze sobą w Boże Narodzenie 2003 r. - ale William chciał jak najdłużej utrzymać ich związek w tajemnicy. W czerwcu tego roku zaprosił ją na swoje 21. urodziny na zamku w Windsorze, ale nadal twierdził, że nie ma stałej dziewczyny. - Jest mnóstwo spekulacji na temat każdej dziewczyny, z którą się spotykam, co po jakimś czasie zaczyna mnie irytować, tym bardziej że dla dziewczyn jest to uciążliwe - powiedział wtedy.

Na trzecim i czwartym roku, kiedy mieszkali na osiedlu domów jednorodzinnych, Kate przyjęła strategię matkowania księciu, między innymi prawie co wieczór gotowała mu kolację. - On w gruncie rzeczy nie potrafił bez niej żyć - powiedział jeden ze znajomych. Wytworzyła się między nimi tak mocna więź, że snobistyczne uwagi jego kolegów - takie jak "drzwi na tryb ręczny", odnoszące się do zawodu jej matki - nie były w stanie jej zerwać.

Cały tekst przeczytasz w weekendowym wydaniu "Polski" lub na stronie prasa24.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Dzieje miłości Kate i księcia Williama
C
Chłop Polski
Za pięć lat Katy będzie się seksić z jakimś koniuszym z królewskiej stajni a William będzie grał w Polo bo do niczego innego nie jest zdolny. Bunga-bunga jak się gdzieś zakorzeni to katastrofa, na to oprysków jeszcze nie wynaleźli.
Wróć na i.pl Portal i.pl