Dzieci z Wrocławia nie zostaną wydane ojcu oprawcy w Irlandii

Andrzej Zwoliński
Andrzej Zwoliński
Sąd Najwyższy uznał, że powrót dzieci może wiązać się z narażeniem ich na szkodę psychiczną i fizyczną, gdyż przemoc ojca została udowodniona
Sąd Najwyższy uznał, że powrót dzieci może wiązać się z narażeniem ich na szkodę psychiczną i fizyczną, gdyż przemoc ojca została udowodniona Pixabay
Decyzja o zakazie wydania rodzeństwa ojcu mieszkającemu w Irlandii zapadła właśnie przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu. Sprawa sporu o dwójkę małych wrocławian, których w pierwszym postępowaniu nakazano odesłać matce do ojca w Irlandii, po raz drugi trafiła na wokandę, po wyroku Sądu Najwyższego. Wiosną uznał on skargę prokuratora generalnego na wyrok w tej sprawie.

Chodzi o małżeństwo Polki, mającej też irlandzkie obywatelstwo i Hindusa. Mają dwóch synów, urodzonych w Polsce. Podczas pobytu w Irlandii mężczyzna znęcał się nad żoną.

Wrocławianka z polsko-irlandzkim obywatelstwem, przebywając za granicą wyszła za mąż za obywatela Indii, który miał czasową zgodę na pobyt w Irlandii. Kiedy na świat przyszła dwójka dzieci, mężczyzna zaczął znęcać się nad żoną. Sprawa trafiła do irlandzkiego sądu, który nakazał mu opuścić mieszkanie i przyznał prawo opieki nad dziećmi matce. Wydał także czasową zgodę na wyjazd całej trójki do Polski.

Po przyjeździe do kraju, matka z dziećmi nie wróciła już na wyspy. W 2017 roku ojciec złożył wniosek o wydanie dzieci w trybie Konwencji Haskiej dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę. Po rozpoznaniu sprawy, wrocławski sąd nakazał powrót małoletnich do Irlandii. W apelacji wyrok utrzymano w mocy. Dopiero Sąd Najwyższy – po interwencji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, który złożył w tej sprawie pierwszą w historii skargę nadzwyczajną - uznał, że powrót dzieci może wiązać się z narażeniem ich na szkodę psychiczną i fizyczną, gdyż przemoc ojca została udowodniona.

Sąd Najwyższy wskazał tutaj naruszenie Konwencji Haskiej. Zgodnie z nią władza sądowa lub administracyjna państwa wezwanego nie jest obowiązana do wydania dziecka, jeżeli osoba, instytucja lub organizacja sprzeciwiająca się wydaniu wykaże, że istnieje poważne ryzyko, iż powrót dziecka naraziłby je na szkodę fizyczną lub psychiczną albo w jakikolwiek inny sposób postawiłby je w sytuacji nie do zniesienia.

Podkreślono przy tym, że polska konstytucja wyraża nakaz ochrony interesów małoletniego, przez co stanowi klauzulę zabezpieczającą prawidłowe wychowanie dziecka przez rodziców, w warunkach odpowiadających godności istoty ludzkiej, przy poszanowaniu podmiotowości dziecka i przy zapewnieniu niezbędnej pomocy i opieki ze strony władz publicznych.

Ostatecznie Sąd Okręgowy we Wrocławiu zdecydował o zakazie wydania dwójki dzieci z Polski do Irlandii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dzieci z Wrocławia nie zostaną wydane ojcu oprawcy w Irlandii - Gazeta Wrocławska

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

q
qwerty
On chcial wize ona kase. U nas w UK nawet juz najbardziej zdesperowane i szkarlatne Jolki tego nie robia bo wiedza, czym to pachnie. Aha Hindusi to nie sa ksiazeta z bajki tylko zwykle smrod brod syf kila i mogila. Swego czasu bylo ich sporo pod ambasada polska w Londq jak byl Brexit.
B
Bahir
co tu dużo komentować - kolejna jola-patola. A te wszystkie związki z "księciem z bajki" kończą się dokładnie tak samo.
Wróć na i.pl Portal i.pl