Dwie słupszczanki z odrą trafiły na oddział zakaźny w Gdańsku

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Słupsku jednego dnia trafiły dwie kobiety z podejrzeniem odry. Lekarze zdecydowali o przewiezieniu ich do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku, ponieważ w słupskim szpitalu nie ma oddziału zakaźnego.

Przeciw odrze zaszczepiono 32 osoby, które mogły zarazić się wirusem, przebywając w otoczeniu kobiet. Obie kobiety zgłosiły się na słupski SOR tego samego dnia, 30 kwietnia.

- Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Słupsku otrzymał informację o godzinie 15 i kolejną o godzinie 18 o dwóch przypadkach podejrzenia zachorowania na odrę u osób w wieku 37 i 38 lat, zamieszkałych na terenie miasta Słupska - mówi Henryka Kisiel, rzecznik prasowy Powiatowej Stacji Sanitarnej. - Nie należy jednak wiązać tych przypadków ze sobą, kobiety te nie są rodziną i nie pracowały razem. W chwili obecnej osoby te są hospitalizowane w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku - dodaje Kisiel.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny wszczął w trybie natychmiastowym dochodzenie epidemiologiczne w celu wdrożenia działań przeciwepidemicznych i objęcia nadzorem epidemiologicznym osób z bezpośredniego kontaktu z osobą podejrzaną o zachorowanie.Wynika to z rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie metod zapobiegania odrze.

- Ustalono, że w ciągu ostatnich 72 godzin z kobietami miały kontakt w sumie 63 osoby, które mogły być narażone na zarażenie się wirusem odry. Jednak część z nich była szczepiona odpowiednio dwiema dawkami szczepionkami i nie było konieczności powtórnego sczepienia. Ostatecznie szczepieniu przeciw odrze, śwince i różyczce poddano 32 osoby - informuje Henryka Kisiel.

W tym jedno dziecko poniżej roku, dziewięć osób w wieku 20-30 lat, siedem osób w wieku 30-40 lat, siedem osób w wieku 40-50 lat, cztery osoby w wieku 50-60 oraz trzy osoby w wieku 60-70 lat oraz jedna powyżej 70. roku życia. W Słupsku w tym roku zanotowano jeszcze dwa przypadki odry, które miały miejsce w lutym, wcześniejsze trzy przypadki odnotowano pod koniec 2018 roku.

Z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Gdańsku wynika, że na Pomorzu, tylko do ostatnich dni kwietnia, zgłoszonych zostało 51 przypadków podejrzeń zachorowań na odrę. Statystyki wskazują na drastyczny wzrost liczby odnotowanych przypadków: w Pomorskiem w 2017 roku zarejestrowano dwa, a w 2018 roku - 18 przypadków zachorowań na odrę.

Teraz zgłoszonych jest kilkakrotnie więcej. Sytuacja niebezpiecznie wygląda również w skali kraju. Do 15 kwietnia w Polsce oficjalnie zostało zarejestrowanych 678 przypadków zachorowań na odrę. Liczba przypadków zachorowań w okresie ostatnich 6 miesięcy jest wyraźnie większa niż w poprzednim czasie. Eksperci ostrzegają, że w związku z rosnącą liczbą przypadków zachorowań nie można wykluczyć, że nastąpią zgony. Lekarze podkreślają, że jednym z najskuteczniejszych sposobów na ochronę przed odrą , która rozprzestrzenia się drogą kropelkową i powietrzno - kropelkową, przez bezpośrednią styczność z zarażonymi, są szczepienia ochronne przeciwko odrze.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dwie słupszczanki z odrą trafiły na oddział zakaźny w Gdańsku - Głos Pomorza

Wróć na i.pl Portal i.pl