Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwie akcje ratunkowe Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej na Bałtyku

Lechosław Dzierżak
Były to pierwsze akcje ratownicze w tym roku z udziałem śmigłowca Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej
Były to pierwsze akcje ratownicze w tym roku z udziałem śmigłowca Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej Archiwum Marynarki Wojennej
Niedzielny poranek był dla ratowników z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej bardzo pracowity. Dwukrotnie wylatywali z akcją ratowniczą. Pierwszy raz do pracownika platformy wiertniczej, który po upadku doznał urazu i wymagał transportu na ląd. Niedługo później po poszkodowanego z urazem szyi.

- O godzinie 9.25 załoga śmigłowca Mi-14PŁ/R pełniąca dyżur na lotnisku w Darłowie została zaalarmowana, że jeden z pracowników platformy wiertniczej podczas upadku doznał bolesnego urazu i wymaga ewakuacji na ląd - relacjonuje kmdr ppor. Czesław Cichy z Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. - Zaledwie 10 minut później śmigłowiec dowodzony przez kpt. pil. Wojciecha Wójcika wystartował na pomoc poszkodowanemu mężczyźnie.

Lot w kierunku platformy znajdującej się około 185 kilometrów na północny-wschód od Darłowa zajął 55 minut. W tym czasie poszkodowany został przetransportowany na jednostkę pływającą Bazalt.

- O godzinie 10.35 z jej pokładu mężczyzna został podjęty przez ratownika chor. Pawła Szymańskiego przy wykorzystaniu tak zwanej pętli - opowiada kmdr ppor. Czesław Cichy. - Pół godziny później Mi-14 wylądował na lotnisku w Gdyni Babich Dołach gdzie poszkodowany, w stanie stabilnym, został przekazany obsadzie karetki pogotowia.

W trakcie odtwarzania gotowości śmigłowca do lotu załoga otrzymała sygnał o kolejnej potrzebującej osobie.

- Z przekazanych przez służby ratownicze informacji wynikało, że chodzi o pasażera jednostki motorowej Omega Gold, która znajdowała się około 20 kilometrów na północny-zachód od Łeby - mówi kmdr ppor. Czesław Cichy. - Mi-14PŁ/R wystartował z lotniska w Gdyni o godzinie 11.41. Nieprzytomny mężczyzna z urazem szyi został podjęty na pokład śmigłowca za pomocą noszy o godzinie 12.23. Po 24 minutach lotu maszyna ponownie wylądowała na lotnisku w Gdyni Babich Dołach. Tam poszkodowany nieprzytomny, z ustabilizowanym oddechem, został przekazany obsadzie karetki pogotowia ratunkowego - dodaje.

Były to pierwsze akcje ratownicze w tym roku z udziałem śmigłowca Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. W ciągu ostatnich 25 lat lotnicy morscy uczestniczyli w 603 akcjach ratowniczych udzielając pomocy 320 osobom.

Czytaj więcej na temat akcji ratunkowych Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki