Wjazd do Poznania ulicą Dolna Wilda jest zakorkowany. Wczesnym rankiem doszło tam do kolizji. Pijany kierowca uderzył w latarnię uliczną. Samochody stoją jeszcze w Luboniu. Na miejscu są już policjanci i straż pożarna.
Jak udało nam się dowiedzieć, w aucie było dwóch kierowców. O godzinie 5.13 rano mężczyźni przyjechali zatankować samochód na tamtejszą stację Shell. Obaj byli pijani. Według relacji pracowników stacji, zataczali się i byli agresywni. Jeden z mężczyzn był bez butów. Pojazd należał do niego, dlatego "wyrzucił" zza kierownicy mężczyznę, który wcześniej prowadził auto i to on usiadł za kółkiem. Ujechał kilkadziesiąt metrów i uderzył w latarnię.
Obaj mężczyźni w wydychanym powietrzu mieli ponad 2 promile alkoholu i za przestępstwo trafią do aresztu. Kiedy skuci kajdankami, składali zeznania, inny kierowca uderzył w policyjny radiowóz i uciekł. Policjanci ustalają teraz sprawcę drugiego zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?