Duże zmiany w L4. Symulanci mają powody do obaw. Trudniej będzie pójść na zwolnienie lekarskie ZUS. Rząd szuka oszczędności [24. 1. 2020 r.]

Nie ma czegoś takiego jak L 4. Taki symbol zlikwidowano bardzo dawno- chyba już 20 lat temu. Dlatego nie można pisać w czasie teraźniejszym o czymś czego nie ma.

Wreszcie lekarze nie będą zarabiać na dawaniu zwolnień ,ciąża /zaplodnienie =zwolnienie następna ciąża i 4lata na państwowej posadzie nie ma pracownika w pracy ,a można wręcz trzeba stworzyć lżejsze stanowisko pracy i nastepna grupa policja ,wojsko bo 100% platne,no i depresanci ,bo biznes nie wychodzi itrzeba pokręcic kogo? nas podatników

26 stycznia, 18:25, fff:

Ok, mam grypę - dostaję zwolnienie. Wracam do pracy i dzień późnej łamię nogę. Zwolnienie już mi się nie należy. Co mam zrobić?

Idziesz na zwolnienie. Normalnie, tak jak do tej pory. Błędnie interpretujesz tekst. To nie o to chodzi.

Hahahaha dobrze gadał Stonoga, będzie Was PiS r----ał w du...pe

Niech ten smieszny rządzik poszuka kasy wpierw w rozdawnictwie np kuroniówki, po co zasiłki jak nie ma bezrobocia szczególne w duzych miastach. Ano tak, przeciez to elektorat pisu

22 stycznia, 19:14, Fxyd j:

Powinni karac symulantow! To sa ludzie wyludzajacy pieniadze z systemu, ktore mozna przwznaczyc na inne wazne cele! Ja jakims dziwnym trafem ostatnio chorowalem 15 lat temu. Nie rozumiem zatem kto tak czesto i dlugo choruje???? To podejrzane! A pozniej patrzysz na sasiada ktory na zwolnieniu remontuje dom, jest na wakacjach w Grecji itp

22 stycznia, 23:19, Lili:

A ciąża? Co jeśli jest zagrożona o trzeba iść na zwolnienie A przed ciążą się uczciwie pracowało Ale zmieniło pracę? To co wtedy? Ma się zostać bez środków do życia proszę się zastanowić bo ZUS ma środki z ludzi którzy pracują i opłacają składki więc do jasnej cholery czemu nie mogę z nich skorzystać?

23 stycznia, 8:54, Gość:

taa... dziś każda ciąża jest zagrożona ;/ większość kobiet jak tylko wysika plusa na teście to biegnie do lekarza po zwolnienie i tak fiku-miku - kaska leci i do roboty chodzić przez 1,5 roku nie trzeba... a potem się wróci na kilka i miesięcy i strzeli sobie nowe i zaś to samo - ledwo ciąża potwierdzona a już kolejne zwolnienie, bo przecież ciąża to najcięższa choroba świata ;/ przestańcie już z tą ciążową martyrologią, serio....

To prawda - ciąża to nie choroba. Ale czy chciałbyś, żeby kobieta w piekarni, do której rano chodzisz po bułki, wyrz..ygała się na ciebie, bo ma poranne mdłości. Albo widzisz kobietę z wielkim brzuchem targajaca skrzynki z warzywami w dyskoncie? Siedzenie przy komputerze 8 godzin dziennie z wielkim brzuchem, kiedy kręgosłup ci pęka, to też przecież pestka.

26 stycznia, 18:25, fff:

Ok, mam grypę - dostaję zwolnienie. Wracam do pracy i dzień późnej łamię nogę. Zwolnienie już mi się nie należy. Co mam zrobić?

Musisz zaplanować złamanie nogi min 90 dni po zakończeniu grypy- proste!

Ok, mam grypę - dostaję zwolnienie. Wracam do pracy i dzień późnej łamię nogę. Zwolnienie już mi się nie należy. Co mam zrobić?

24 stycznia, 11:51, Lea:

W tym kraju nie ma już miejsca dla młodych ludzi. Wszelkie dopłaty do budowy domu czy zakupu mieszkania polikwidowane, vatu za materiały nie można już odliczać, podatku nie płacą smarkacze do 26r.ż, a uczciwie pracujący człowiek koło 30 ma tylko zasuwać na 500 , trzynastki i broń Boże nie chorować ani nie zachodzić w ciążę bo staje się obciążeniem dla budżetu. Paranoja! Wyzdrowieję i wylatuję stąd, bo można się w Polsce jedynie garba dorobić.

jedź i nie wracaj, tylko daj i daj. Najpierw zarób, we łabch szczeniakom sie poprzekręcało.

40 lat pracy .Złamałem ciężko nogę , jestem pierwszy raz tak długo na zwolnieniu. W sumie myślałem ,że za moją niezdolność do pracy zapłaci ZUS po 33 dniach nieobecności . Ostatnio wyczytałem ,że jednak chyba płaci to mój pracodawca ( prywatny ). Aż mi wstyd .

Bardzo dobrze niech oszuści sami sobie płacą bo ich coraz wiecej

Cała masa leniów przesiaduje na L4 bez powodu. Dla nich to substytut urlopu. Potrzebuję czasu, mały remoncik... aaaa wezmę sobie L4 na kilka dni.

24 stycznia, 12:33, ROZDAWNICTWO:

Rząd szuka oszczędności i słusznie. Ale dlaczego zawsze wsród pracujących. Nieroby, pasożyty, dziecioroby mogą spać spokojnie. Na nich rząd nie ma zamiaru zaoszczędzić ani złotówki. Kto pracuje tego trzeba karać.

Dokładnie. Jak zwykle przedsiębiorca poniesie koszta. W tym chorym kraju nie da się uczciwie nawet firmy prowadzić

Przecież każdy co miesiąc płaci ubezpieczenie chorobowe. Chyba, że ono na pińcet idzie

24 stycznia, 11:16, Kapral:

Większość ludzi na L4 to zwykli oszuści.

Wszyscy ludzie to oszuści