Dujszebajew: Jestem szczęśliwy, że walczyliśmy do końca
zprp.pl
– Mieliśmy okazję zagrać przeciwko jednemu z najlepszych zespołów na świecie. Jestem szczęśliwy, że walczyliśmy przez całe spotkanie. Niestety, w ostatnich dziewięciu minutach nie potrafiliśmy pokonać bramkarza rywali – mówił po meczu z Norwegią trener reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych, Tałant Dujszebajew. W swoim pierwszym pojedynku na mistrzostwach świata we Francji, biało-czerwoni przegrali 20:22.
- To był bardzo dobry mecz. W ostatnich dziewięciu minutach nie potrafiliśmy pokonać bramkarza rywali, co zaważyło na naszej porażce. Największym problemem było też kilka przewinień w ataku. Musimy się jeszcze uczyć, a od jutra zaczynamy przygotowania do kolejnego spotkania z Brazylią. – dodał Dujszabajew.