Duda: Jestem rozczarowany, ale mimo wszystko wierzę, że Koalicja Europejska ma przyszłość

Andrzej Zwoliński
Sztab Koalicji Europejskiej tuż po ogłoszeniu pierwszych wyników
Sztab Koalicji Europejskiej tuż po ogłoszeniu pierwszych wyników Pawel Relikowski / Polska Press
Politycy Platformy Obywatelskiej z Dolnego Śląska na gorąco komentują dla nas wyniki wyborów. W naszym regionie Koalicja Obywatelska wygrała, ale w skali kraju straciła do Prawa i Sprawiedliwości ponad 5 punktów procentowych.

ROZMOWA Z JAROSŁAWEM DUDĄ

Panie senatorze co poszło nie tak, że przegrywacie?

Trudno tak na gorąco powiedzieć, co poszło nie tak. Jestem lekko rozczarowany, bo liczyłem, ze jednak to my będziemy górą. Na pewno cieszę się, że tym razem tak udało się zmobilizować Polaków by poszli głosować. Obie strony sceny politycznej to zrobiły, ale trzeba przyznać, że znacznie skuteczniej udało się to zrobić na południowym wschodzie kraju bastionie PiS, tam była wyjątkowo wysoka frekwencja jak na wybory do Parlamentu Europejskiego. Być może u nas tej mobilizacji zabrakło, to jest też wyzwanie przed jesiennymi rozstrzygnięciami, ale uważam, że jednak z naszej i mojej strony była to udana kampania– powiedział nam Jarosław Duda, senator Platformy Obywatelskiej, drugi na liście Koalicji Europejskiej na Dolnym Śląsku i na Opolszczyźnie.

Mówi Pan o dobrej kampanii, ale z sondażowych wskazań wynika, że to PiS bierze więcej. Wypadliście gorzej. Nie dlatego, że trudno powiedzieć o waszej kampanii, że była specjalnie dynamiczna i porywająca. Raczej mocno poszatkowana, każdy z członków Koalicji robił ja na własną rękę. Nie było jednego spójnego przekazu.

Nie zgodzę się z taka oceną. Przynajmniej w pierwszej części kampanii wszyscy byliśmy razem, jeździliśmy po całym kraju i mówiliśmy, o co nam chodzi, przede wszystkim ostrzegając przed skutkami polityki PiS i polexitem. Później rozdzieliliśmy się bo każdy musiał zainwestować w siebie walcząc na własną rękę o mandat. Każdy się focusował bardziej na siebie.

Jednak czy mocne wskazanie na PiS nie wróży źle dla przyszłości Koalicji Europejskiej? Nie boi się Pan, że jednak Polskie Stronnictwo Ludowe pójdzie do jesiennych wyborów osobno?

Nie obawiam się tego. Na pewno sporo zależy od tego jaki będzie wynik PSL w całym koalicyjnym torcie. Razem osiągnęliśmy naprawdę dobry wynik i uważam, że to dobry prognostyk na przyszłość i że warto się było zjednoczyć. Pokazaliśmy, że mieścimy się wszyscy razem w obozie europejskich wartości. To pokazuje, ze nie tylko Koalicja się nie rozpadnie, ale ktoś jeszcze zasili nasze szeregi. Jestem za tym by były w niej różne skrzydła i żeby stała się ona jak najszersza. Wiemy na pewno, że przed jesienią musimy jeszcze mocniej pracować.

To sondażowe wyniki, myśli Pan, że coś się się diametralnie zmieni? Przeważnie po przeliczeniu głosów, to jednak PiS zyskiwał.

Mam nadzieję na remis, ale też będąc realistą, liczę na to, że zbliżymy się mocno do PiS i że ta różnica będzie minimalna.

Kto dostanie mandaty w naszym okręgu?

Te sondażowe wyniki wskazują, że będzie podział, dwa, dwa, jeden. Dwa mandaty dostanie PiS, dwa przypadną Koalicji Europejskiej. Ten jeden trudno mi komukolwiek przypisać, musimy poczekać na ostateczne wyniki.

ROZMOWA Z KRZYSZTOFEM MIESZKOWSKIM

Jest Pan rozczarowany Koalicją Europejską?

Na pewno rozczarowany wynikiem ogólnopolskim, ale liczę, że na Dolnym Śląsku będzie lepszy. To jest dla nas demokratów olbrzymie wyzwanie zwłaszcza na wschodzie kraju. Musimy zastanowić się jak skutecznie zmobilizować ludzi, którzy nie poszli do wyborów.

Wszystko wskazuje na to, że prawa strona robi to lepiej od was.

Trzeba się zastanowić nad tym, jak zmobilizować czy przekonać tych, którzy sceptycznie podchodzą do demokracji. Z dużym żalem patrzę na ten wyniki i myślę, że autorytaryzm w Polsce, żeby nie powiedzieć faszyzujące ugrupowania jak Konfederacja znalazły aprobatę wyborców. Mnie to bardzo martwi. Jednak jak spoglądam na inne europejskie kraje na przykład na Francję, to niestety staje się to standardem.

Co Pan teraz proponuje?

W całej Europie powinniśmy dużo ciężej pracować na rzecz demokracji. To nie zależy tylko od polityków. My jesteśmy tylko jednym z elementów tej społecznej układanki. Musimy sobie narzucić takie kryteria i tak rozmawiać z ludźmi by jesienią nie było rozczarowania.

Może w waszej kampanii po prosto zabrakło konkretów, które pokazywał PiS? Trudno w waszym przypadku mówić o premii za zjednoczenie. Co poszło nie tak?

Nie wiem co poszło nie tak. Wynik jest nie taki. Swoją kampanię uważam, za ostrą. Spotkania z ludźmi były fantastyczne. Natomiast musimy mieć świadomość, ze społeczeństwo obywatelskie kosztuje, a demokracja nie może być towarem. Musimy wszystkie nasze wartości tak połączyć w całość, by w październiku zyskać wynik bardziej zadowalający. Myślę, że za słabo udało się zmobilizować ludzi by jednak poszli głosować.

Ale wszystko wskazuje na to, że tym razem frekwencja – jak na wybory na Parlamentu Europejskiego – była wyjątkowo wysoka.

To jednak i tak jeden z najsłabszych wyników w Europie. Na przykład w Niemczech głosuje 60 procent uprawnionych. To jest dla nas główne wyzwanie przed kolejnymi wyborami – mobilizować naszych wyborców.

Może wyborcy nie do końca zaakceptowali pomysł Koalicji Europejskiej. Może jednak czas na przedefiniowanie tego pomysłu? A może nie ma on przyszłości?

Na pewno trzeba się zastanowić nad jej przyszłością i będziemy o tym myśleć. Trzeba sobie postawić pytanie czy Koalicja Europejska jest na tyle silna, by wygrać jesienne wybory do parlamentu krajowego, czy trzeba myśleć o jej rekonstrukcji. Musimy na chłodno się zastanowić nad tym, co się wydarzyło.

ROZMOWA Z MICHAŁEM JAROSEM

Co poszło nie tak, że nie ma wskazania na was, ale bardzo wyraźne wskazanie na Prawo i Sprawiedliwość?

Przede wszystkim trzeba zacząć od tego, jak bardzo trudne były nasze początki. Nikt nie dawał nam szans na zjednoczenie. Nie można mówić, ze to był jakiś wielki sukces, ale, że tak wiele partii o różnych programach zjednoczyły się, świadczy o tym, że to jest bardzo ważne dla opozycji. Poza tym pamiętajmy o wynikach sondażowych z naszego początku i o tym, ze nie nikt nie dawała nam szans na nawiązanie wali z PiS-em, a jednak udało się nawiązać wyrównaną walkę do samego końca. Trzeba przyznać, ze bardziej udało się naszym przeciwnikom zmobilizować wyborców na południowym wschodzie kraju. W wyborach krajowych będziemy musieli o wiele ciężej pracować, by jednak skuteczniej zmobilizować naszych wyborców prezentując im nasz krajowy program.

Uda się to, w tak różnorodnej Koalicji?

To prawda,że gramy na różnych fortepianach, będziemy jednak musieli zrobić wszystko by dobrze zaprezentować nasza ofertę programową. Udało nam się, zjednoczyliśmy się. Uważam, że nasz wynik jest bardzo dobry. Byłby super gdybyśmy zwyciężyli, ale ta dobra współpraca między kandydatkami i kandydatami z różnych ugrupować dobrze wróży na przyszłość. Teraz program, program i jeszcze raz program. Pokażemy nową ofertę naszym wyborcom.

Dlaczego teraz tego zabrakło? Dlaczego nie trafiliście do wyborców?

Musimy zrobić jeszcze więcej by zmobilizować wyborców, którzy różnią się od PiS-u i mogą poprzeć Koalicję Europejską. Musimy to zrobić szczególnie w województwach zachodnich, gdzie mamy wyższe poparcie, a gdzie wciąż frekwencja jest stosunkowo niska.

Pan mówi o nowym programie i mobilizacji, a tymczasem zastanawiamy się czy po tym wyniku Koalicja Europejska przetrwa.

Trzeba rozważać każdy scenariusz. Uważam jednak, że koalicja będzie się poszerzała, a nie rozpadała. Polacy marzyli o zjednoczonej opozycji, o tym żebyśmy razem poszli do wyborów. Trochę nam zabrakło. Jeżeli będziemy więksi, to będziemy w stanie pokonać PiS.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl