Drzwi z domu, w którym zginęła Sharon Tate, trafiły na aukcję. Licytacja kończy się w wyjątkowym dniu

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Roman Polański i Sharon Tate
Roman Polański i Sharon Tate fot. Uppa.co.uk/PHOTOSHOT/REPORTER/EASTNEWS
"Drzwi śmierci", czyli drzwi do domu, w którym zginęła Sharon Tate, żona Romana Polańskiego, trafiły właśnie na sprzedaż. Ich licytacja zakończy się w wyjątkowym dniu.

Roman Polański i Sharon Tate w sierpniu 1969 r. oczekiwali narodzin pierwszego dziecka. Na dwa tygodnie przed porodem aktorka wybrała się w towarzystwie Jaya Sebringa, Wojciecha Frykowskiego i Abigail Folger na kolację, skąd wrócili do domu ok. 22.30. Ciężarna i jej goście padli ofiarami zbiorowego morderstwa, którego dokonała sekta Charlesa Mansona. Po 54 latach ktoś postanowił zarobić na tragedii - informuje "Plejada".

Mordercy, po zabójstwie grupy, pozostawili ślady na ścianach i drzwiach domu. Krwią ofiar napisali słowo "świnia" i namalowali symbole satanistyczne.

Jaka jest historia i cena drzwi?

- Dom, w którym doszło do tragedii, stał się później własnością Trenta Reznora. Amerykański multiinstrumentalista na terenie posiadłości stworzył studio nagrań, które nazwał "Le Pig". Było to nawiązanie do napisu "Pig", który wykonała Susan Atkins krwią Sharon Tate. Muzyk opuścił nieruchomość w 1993 r., a rok później została ona zburzona. Jednak zanim na dobre zniszczono budynek, zabrał ze sobą drzwi i umieścił je w Nothing Studios w Nowym Orleanie. Później ich właścicielem był Christopher Moore, który chciał je zamieścić w należącym do niego starym kościele. Pisarz nie uzyskał koniecznych zgód i teraz chce je sprzedać - pisze "Plejada".

Drzwi trafiły na aukcję "Legends: Hollywood and Royalty", organizowaną przez dom aukcyjny Julien's Auction. Aktualnie ich cena to 30 tys. dol., czyli ponad 120 tys. zł. Licytacja ma zakończyć się 9 sierpnia, w 54. rocznicę morderstwa żony Romana Polańskiego.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
KohnEfka
7 sierpnia, 21:07, Marek:

Zadziwiające, jak Roman Polański przetrwał coś takiego i potrafił ułożyć sobie życie na nowo, mimo znanych perturbacji z oskarżeniem o gwałt w USA. Nota bene, pokrzywdzona dawno mu przebaczyła i nawet się spotkali niedawno w przyjaznej atmosferze. Szkoda, że my w Polsce tak nie umiemy.

7 sierpnia, 22:28, Marek:

To pejs nawet drzwi sprzeda za parę dolców, a co z tym dochodem zrobi? Do grobu sobie nie wsadzi zajumanych srebrników. Psi ich los, psi rozum - komplet!

Przestań się wygłupiać z tym przebaczaniem. Dla niej to jedyny sposób by zaistnieć w mediach. Dla samej sprawy to nie ma żadnego znaczenia bo fakty są bezwzględne. Jest w stanie oskarżenia a to, że czynu dokonał ze zgodą ofiary a zwłaszcza jej matki, nie ma żadnego znaczenia.

Polański to wybitny reżyser ale człowiek taki sobie.

M
Marek
7 sierpnia, 21:07, Marek:

Zadziwiające, jak Roman Polański przetrwał coś takiego i potrafił ułożyć sobie życie na nowo, mimo znanych perturbacji z oskarżeniem o gwałt w USA. Nota bene, pokrzywdzona dawno mu przebaczyła i nawet się spotkali niedawno w przyjaznej atmosferze. Szkoda, że my w Polsce tak nie umiemy.

To pejs nawet drzwi sprzeda za parę dolców, a co z tym dochodem zrobi? Do grobu sobie nie wsadzi zajumanych srebrników. Psi ich los, psi rozum - komplet!

M
Marek
Zadziwiające, jak Roman Polański przetrwał coś takiego i potrafił ułożyć sobie życie na nowo, mimo znanych perturbacji z oskarżeniem o gwałt w USA. Nota bene, pokrzywdzona dawno mu przebaczyła i nawet się spotkali niedawno w przyjaznej atmosferze. Szkoda, że my w Polsce tak nie umiemy.
Wróć na i.pl Portal i.pl