Drugi tydzień poszukiwań Grzegorza Borysa. Działania koncentrują się w rejonie Wielkiego Kacka

OPRAC.:
Daniel Nawrocki
Daniel Nawrocki
Wideo
od 16 lat
W czwartek, 2 listopada mija czternasty dzień poszukiwań Grzegorza Borysa, podejrzanego o zabójstwo swojego 6-letniego dziecka. Działania służb skupiały się głównie w rejonie lasów i mokradeł niedaleko miejsca zbrodni w Gdyni-Wielkim Kacku. Ponadto strażacy w całej Polsce oddali hołd nurkowi śp. Bartoszowi Błyskalowi, który tragicznie zmarł podczas poszukiwań Grzegorza Borysa.

Tragiczne losy strażka podczas poszukiwań Grzegorza Borysa

W środę, 1 listopada podczas poszukiwań Grzegorza Borysa wydarzył się tragiczny wypadek. 27-letni strażak-nurek Bartosz Błyskal stracił przytomność podczas nurkowania. Nieprzytomnego nurka wyciągnięto z wody przy ul. Lipowej w Gdyni i przewieziono go do gdyńskiego szpitala, gdzie zmarł. Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura.

Działania strażaków-nurków ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego "Gdańsk" były prowadzone w środę od rana na wniosek policji.

W czwartek o godz. 18 w jednostkach Państwowej Straży Pożarnej i remizach Ochotniczych Straży Pożarnych w Polsce strażacy oddali hołd zmarłemu strażakowi.

CZYTAJ TAKŻE:W całej Polsce wybrzmiały syreny oddające hołd strażakowi, który zmarł podczas poszukiwań Grzegorza Borysa

W piątek 20 października po zabójstwie pies tropiący zgubił trop poszukiwanego Grzegorza Borysa niedaleko mokradeł nieopodal Źródła Marii. Według pierwszych informacji to tamtędy miał uciekać 44-latek. Mężczyzna jest poszukiwany od 14 dni przez służby, które koncentrują swoje działania wokół zbiornika wodnego przy ulicach Lipowej i Źródła Marii w Gdyni.

Jak dowiedziała się PAP, w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku poszukiwania Borysa są kontynuowane. W czwartek wieczorem kolumna policyjnych radiowozów jechała przez Wielki Kack w kierunku Źródła Marii.

Policjanci i żandarmeria wojskowa nadal przeczesują lasy w pobliżu miejsca, gdzie 20 października doszło do zabójstwa.

CZYTAJ TAKŻE:Autobus SOS - pomoc dla osób bezdomnych w Gdańsku

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mówię jak jest
Dwa tygodnie "dyżurnego" tematu dla wszystkich mediów.

Dziennikarze powinny ufundować nagrodę dla naszej Policji, bo te "poszukiwania" się dalej przedłużają i będzie o czym pisać.

Na tle naszej Policji to ten poszukiwany prosty żołnierz jest

wzorem inteligencji.
t
turysta
W Redlowie, miala MarWoj punkt obserwacyjny z widokiem na morze (wypatrywali desantu kapitalistow)- w tym punkcie jakies bunkry etc.

Szukaliscie tam Tez?

Ten balwan byl przeciez z Mar-woju... 2 tyg. w lesie by nie wytrzymal...
Wróć na i.pl Portal i.pl