Do dramatycznego wypadku doszło w czwartek rano. W jednym z mieszkań przy ulicy Ozorkowskiej z roczną Wiktorią była mama i babcia. W pewnym momencie dziecko podeszło do otwartego okna balkonowego i najprawdopodobniej wypadło przez barierki balkonu. Gdy 27-latka zauważyła co się stało, wybiegła z budynku. Dziewczynka leżała na chodniku przed blokiem. Matka podniosła dziecko i zaniosła do znajdującej się tuż obok stacji pogotowia ratunkowego. Dziewczynka była nieprzytomna.
Dramatyczny wypadek w Rawie Mazowieckiej. Dwulatek wypadł z 4. piętra
- Kilka minut po godzinie 10 otrzymaliśmy informację, że załoga Falck Medycyna udziela pomocy dziewczynce, która wypadła z okna na pierwszym piętrze - mówi komisarz Dariusz Kupisz z policji w Łęczycy. - Dziecko zostało zabrane karetką do miejscowego szpitala, gdzie wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W mieszkaniu dziewczynka znajdowała się wraz z 27-letnią matką oraz 50-letnią babcią. Obie kobiety były trzeźwe. Balkon w mieszkaniu był otwarty i prawdopodobnie dziecko podeszło do okna i przecisnęło się między prętami barierki balkonowej.
Dramat na Kilińskiego. Dziecko wypadło z okna kamienicy [ZDJĘCIA]
Wiktoria została przetransportowana śmigłowcem do szpitala Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Według wstępnych ustaleń dziecko odniosło urazy wielonarządowe.
- Dziewczynka trafiła na jeden z oddziałów naszego instytutu, na razie możemy powiedzieć tylko tyle, że jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi Beata Aszkielaniec, rzecznik prasowy ICZMP w Łodzi.
- Musimy wyjaśnić czy nie doszło do jakiegoś zaniedbania ze strony opiekunów, ale na razie wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek - mówi Dariusz Kupisz.
ZOBACZ WIĘCEJ: Na Ozorkowskiej w Łęczycy dziecko wypadło z okna [AKTUALIZACJA]
AUTOPROMOCJA:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?